Lynx Lynx

Doberek po przerwie. Tak to jakby urąbać temu mechowi nogi skoro i tak nie działają i wsadzić go na podstawę czołgu by se na gąsieniach jeździł to by git nie było?
Coś w tym stylu zmontować.

 

Azrael1022

Nie mógłby skakać. Ale poza tym - dla mnie bomba

 

Micas

 

__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Azrael1022

Właśnie doczytałem posta. 110 ton masy + podstawa czołgu. Sporo, może się potem zapadać w niestabilnym gruncie.

 

Lynx Lynx

Jak matar stoi z zasięgiem? Da się wykorzystać jako artyleria gdzieś daleko za linią frontu? Jak było działo paryskie to będzie nasze Newportowe XD tyle że może z lostechem będzie celniejsze

///edit
Implanta trzeba jeszcze trzymać czy już dane się zapisały w mięśniach?
///edit2
Gdzie jest Windsor i co tam było, że chwali się bandycki król zwycięstwem w tym miejscu?
/// edit 3
Zajmowany przez nas w miarę bezpieczny teren ma kształt lekkiego uśmiechu więc źle nie jest XD
[IMG][/IMG]

 

Micas

Azrael

Yup. Dorzuć do tego jeszcze porę monsunową i fakt, że podwozie gąsienicowe byłoby cięższe od nóg mecha.

Lynx
Celniejsze zdecydowanie tak, ale Gauss to raczej broń bardzo bezpośrednia. Da radę celnie wyliczyć i wystrzelić lobem na dość daleką odległość, ale pocisk do Gaussa to metalowy "melon" średnicy ok. 30cm. Nic więcej. Sama energia kinetyczna, która się rozejdzie od grawitacji, oporu powietrza, łojenia przez ściany monsunowych deszczy, efektu Coriolisa itp. Nie ma i nie będzie miało to to głowicy wypchanej materiałem wybuchowym, żeby jakoś ten fakt złagodzić. Gaussy są raczej do ognia bezpośredniego, jak zwykła broń palna albo laser.
Lasery zaś to lasery. Bije równo jak od linijki, zero możliwości artyleryjskich.

W teorii można wywalić, ale będzie wymagało to rehabilitacji, intensywnych treningów utrwalających oraz zniknie boost, który nadal implant będzie dawał (w praktyce byłby to extra exp na "typowo mechwarriorowe" skille otrzymywany w trakcie szkoleń i działań).

To jest ta druga, południowa wyspa na Morzu Chłodnym, pod wyspą Vergennes. Oprócz paru wsi rybaków i wyspiarskich górali to tam w zasadzie nic nie ma.

Jeszcze tereny na północ (do dżungli i Lake Blackmore), całe wybrzeże Lake Long i skraj Lake Varmint. Wsie i posterunki. No i Montpelier z Wielką Górą Zieloną, pod którą macie bazę.

 

__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Lynx Lynx

Ten tego ktoś na naradzie się wypowie? i ten tego jeszcze my dostaniemy kolejny wybór między czymś a czymś czy sami mamy sobie coś wymyśleć co robić? Bo mam plan i to taki szprytny i nie wiem czy go wstawiać.

 

Azrael1022

Dziś w nocy będę pisał.

 

Arvelus

Jak na moje monsuny były bytylko kolejnym argumentem dla gąsienic.
One miały by kilkanaście-kilkadziesiąt razy większe pole podparcia niż para stóp, więc mówimy tu o doprowadzonym do ekstremum efekcie rakiet śnieżnych.

Powodem dla którego nie powinniśmy tego robić jest konwencja BattleMecha.
Gdyby zastosować żelazną logikę i ciąg przyczynowo-skutkowy żaden z nas nie miałby mecha tylko by jeździł w średnim czołgu (bo idea ciężkich czołgów w historii została już udowodniona jako błędna).

Powód dla którego nie stawia się mechów na gąsienicach znajduje się w tej samej kategorii argumentów czemu w Warhammerze 40k monomiecz ma rację bytu obok broni palnej, albo w ogóle istnienie broni boltowej...
Kaliber 0.75 cala... to 19 mm.
Kaliber 30 mm to A-10 Warthog... czyli samolot który został obudowany wokół działa.

Nadanie boltowi prędkości wylotowej która wyeliminowała by opóźnienie strzał-trafienie nawet na krótkich dystansach wymagało by stabilności czołgu, a nie piechociarza. Nie ma znaczenia jak silny jest astartes w power armorze... jeśli sił odrzutu wystarczy aby rzucić nim w tył to on poleci w tył =]

Ok, rozpisałem się więcej niż chciałem =p
Wybaczcie jeśli się wymądrzam.

Tak czy siak chodzi o konwencję. Zamontowanie tego mecha na gąsienicach stworzyło by precedens i przy pierwszej okacji bardzo chętnie bym mojego maraudera zamontował na gąsienicach, bo to pozwoliło by ciężej opancerzyć i drastycznie obniżyło by sylwetkę, co jest bardzo cenną cechą defensywną =]

 

Azrael1022

@Arvelus
Broń boltowa działa inaczej niż GAU-8 Avenger. Co prawda w sposób tak pokrętny i wymykający się logice, że trzeba po prostu przymknąć na to oko. Ale w tym systemie podczas podróży kosmicznych można zrobić skrót przez piekło, więc skoro to jest OK, to takie boltery też mogą.