16-05-2009, 20:13 | #11 |
Reputacja: 1 | Może trochę głupie pytanie ale czy orki nas widzą? Nawiązując do tego co napisał Waylander, wypatrzenie ostrożnie poruszającej się grupki żołnierzy z 700 metrów, podczas deszczu może sprawić spore problemy a jak wiemy przeciętny ork to nie najostrzejszy nóż w szufladzie. |
16-05-2009, 20:46 | #12 |
Reputacja: 1 | Nie widzą was. Za to widzą światła obozu, i biegną w jego kierunku. Ale wasze postacie mogą sądzić, że owszem, widzi was krwiożercza banda orków i chce z was zrobić mielonkę. |
16-05-2009, 21:02 | #13 |
Reputacja: 1 | Czy moja postać może po około 10 sekundach obserwacji stwierdzić, że nas widzą lub nie? |
16-05-2009, 22:55 | #14 |
Reputacja: 1 | Niespecjalnie. Zielonoskórzy biegną w waszym kierunku, a jest za ciemno żeby stwierdzić coś poza tym. |
16-05-2009, 23:33 | #15 |
Reputacja: 1 | czy mogę założyć, że słyszałem meldunek barabosa przez krótkofalówkę, czy dowolny inny system komunikacji na odległość wykorzystywany w służbie imperialnej?
__________________ The only way of discovering the limits of the possible is to venture a little way past them into the impossible. |
17-05-2009, 11:13 | #16 |
Reputacja: 1 | Sądzę że(choć oczywiście ostateczne słowo należy do MG), zasięg osobistego komunikatora to bodajże kilkanaście kilometrów(ale ja się tam nie znam może więcej ). w sumie jak wszyscy mamy takie komunikatory to można założyć że nasłuchiwałeś rozmów w drużynie.
__________________ Wojownik, który działa z pobudek honoru, nie może przegrać. Jego obowiązek to jego honor. Nawet jego śmierć -jeśli jest godna- jest nagrodą i nie może być porażką, gdyż jest efektem służby.Dlatego pełnijcie swoje powinności z honorem, a nie poznacie, co to strach.Roboute Guiliman Patriarcha Ultramarines |
17-05-2009, 11:59 | #17 |
Reputacja: 1 | Owszem, taki komunikator niesie na sporą odległość. Nawet jeśli nie nasłuchiwałeś rozmowy, to z pewnością ktoś już cię poinformował o napadzie orków. |
21-05-2009, 17:16 | #18 |
Reputacja: 1 | Czas na bardzo ważne ogłoszenie. Jako że nie do końca sprecyzowałem, jaki macie czas na odpisywanie, zrobię to teraz. Nie udało nam się wyrobić normy dwóch postów na tydzień, więc przyjmijmy taką formułę. Będę zamieszczał mój post tydzień po ostatniej wypowiedzi LUB dzień po tym, gdy wszyscy gracze zdążą zamieścić opisy swoich działań, którekolwiek z tych zdarzeń będzie miało miejsce wcześniej. Mogę przedłużyć ten termin o dzień lub dwa, jeżeli gracz z wyprzedzeniem mnie poinformuje o niemożności napisania posta. Jeżeli ktoś nie wyrobi się w terminie, a mnie nie poinformuje, sam opiszę działania jego postaci w tej turze. Jeśli taka sytuacja zdarzy się dwa razy pod rząd lub trzy razy w ciągu całej gry, postać zostanie zmieniona w NPC i prawdopodobnie uśmiercona niedługo potem. Ostatnio edytowane przez Storm Vermin : 21-05-2009 o 18:53. Powód: Moja nadgorliwosć ;) |
29-05-2009, 20:41 | #19 |
Reputacja: 1 | tak swoją drogą drużyno to latarka znaczy też standardowy karabin imperialny, uprzejmie dziękuję za niezabijanie za niefortunne sformułowanie... ale dobrze zrobiliście za przynętę
__________________ The only way of discovering the limits of the possible is to venture a little way past them into the impossible. |
30-05-2009, 10:37 | #20 |
Reputacja: 1 | Też tak myślałem dopóki MG nie napisał, że oświetliliśmy orków |