Opcji jest kilka
- trzymamy się razem i jedziemy albo do kopalni albo do czarownika... albo puszczamy wieś z dymem :D
- rozdzielamy się i można obadać kilka opcji.

chyba nie ma co tego już obgadywać w docu tylko w komentach coś ustalimy.

Belzebub jest za tym aby pójść za świeżym tropem... tym bardziej, że związany on jest z ranną osobą. W przeciągu ostatnich 3 dni właśnie w tej wiosce coś się wydarzyło więc nie ma co tracić kolejnego dnia na kopalnię i sprawdzanie czy tam przypadkiem się coś nie stało... ostatnio. Łapmy to co mamy.

Daję kreskę pod niedźwiedziem, czarownikiem i rannym muszkieterem.

Jeśli chodzi o rozdzielanie, to idę wszędzie tylko nie tam, gdzie nieaktywni gracze;) Jeśli nasz MG chce krwi upuścić, to przy nich będzie niebezpiecznie:)

Wieś, las i okoliczną kopalnie spalmy, wtedy dopiero rozwiążemy problem:)



A tak serio:

Ja nie myślałem, żeby na długo jechać do kopalni. Chciałem zdobyć nieco więcej informacji na początku, a później szukać już rozwiązania. Na pewno też u czarownika.

Na razie bym się nie rozdzielał, nie widzę dużego sensu. Więc jak wybierzemy czarownika, to jadę do czarownika.

Czyli jakie plany? Konkrety bo bez nich nie bede w stanie pchnąć sesji w przód

Jeżeli ktoś jest w stanie podjąć trop to chodźmy za nim, a jeśli nie to do czarownika. Mój post będzie dzisiaj popołudniu.

Trop za kim? Za Arvanem czy facetem co to krasnoluda zaczepił? Bo jeśli o tego drugiego to on jest na polanie w zasięgu wzroku pilnując krowy na polanie która znajduje się na przestrzeni między wioską a lasem tam właśnie jest polana.

Za Arvanem.

Iakovich mam pytanie: te słowa Ermus zareagował szybkim pytaniem raczej nie podobyn to jego normalnego -> czy Tu chodziło o moją postać??

Szybko się wytłumaczył, ale wiedział że Lung ma rację to był błąd który musieli -> to też??

Tak jeśli chodzi o pierwsze drugie to przemyślenie mojej postaci. Mam nadziej że nie było to za duże nadużycie twojej postaci ale z mojego punktu widzenia to on by zareagował jako najbardziej oczytany.

Nie no spoko :)

Panie MG, w komitecie powitalnym jest tylko jeden ożywienice czy jeszcze się tam jacyś zawodnicy z tyłu dobijają?