|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-08-2012, 13:27 | #481 |
Reputacja: 1 | To jeszcze uwaga od MG. Ja nie "skaluje" wam wyzwań/przeciwników. Tzn. jak do czegoś nie będziecie mieli dość sił i środków (np będzie was za mało) to przeciwnicy nie staną się nagle słabsi. Co najwyżej możecie zginąć. Życie.
__________________ naturalne jak telekineza. |
11-08-2012, 13:29 | #482 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Dlatego mówię uciekać goblinom.
__________________ Zawsze zgadzać się z Clutterbane! |
11-08-2012, 13:31 | #483 |
Reputacja: 1 | MG, Wiadomo jest ryzyko, jest zabawa. Ulli, nie zrozumiałeś mnie widać. Rozumiem po co brać wozy, jeśli chcesz iść drogą, jak prowadzony przez Ciebie krzat, ale jeśli np. Bruno i Gislan chcą iść przez bagna, gdzie nie da rady nimi przejechać... Oto się rozchodzi. |
11-08-2012, 13:33 | #484 |
Reputacja: 1 | Dlatego powiadam wam z wozem nie uciekniecie bo skoro wróg jest zorganizowany to trakt już pewnie obstawiony. Zresztą skoro wszyscy są na skraju wyczerpania to i tak nie uciekniecie. Jeżeli goblinom chodzi bardziej o wóz/dziewczynę to was bez problemu dopadną i wybiją. Z wioski pewnie pozyskamy coś koło 10-20 ludzi do obrony co wraz z drużyną dam nam tylko trzykrotnie mniejsze siły w porównaniu do niemal dziesięciokrotnej różnicy. Taki sam stosunek liczbowy co przy walce z łowcom czarownic. (i lepszy niż w Ostermark) Dodatkowo tutaj mamy pustą przestrzeń dzięki czemu możemy spokojnie strzelać tak samo długo nim dobiegną i mamy mury. Wróg słabszy niż ludzie łowcy i ma opinię tchórzliwego więc pewnie po wybiciu gdzieś połowy zwieje a my go na luzie dorżniemy w pościgu Gdyby jednak Elise postanowiła nam pomóc to pewnie bardzo łatwo można też do walki zaciągnąć kobiety pokazując, że też mogą i grając na trosce o ich dzieci. edit: Dobrze czytam mapę, by iść dalej trzeba obejść wieś przez którą przechodzi droga? Poprawiłem wielkość litery w Kislevicie dzięki za zwrócenie uwagi. |
11-08-2012, 13:34 | #485 |
Reputacja: 1 | To towar jest ważny, a nie wozy. Dziewczyna może iść, oliwę można przepakować na muły, a wozy mogą iść na podpałkę. I tak nie dla bagien. Edit: Chcecie męczenniczki weźcie Talianę. Ostatnio edytowane przez Agape : 11-08-2012 o 13:44. |
11-08-2012, 13:39 | #486 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ naturalne jak telekineza. | |
14-08-2012, 01:00 | #487 | |
Reputacja: 1 | Spray związane z przyszła przeprowadzka okazały się bardziej zajmujące niż myślałem. Post będzie jutro (dzisiaj). Cytat:
__________________ naturalne jak telekineza. | |
14-08-2012, 10:01 | #488 |
Reputacja: 1 | Sytuacja jest taka: - Mierzwa i Albert zostają w wiosce - Leo niezdecydowany - Vogel rozwiązanie niestandardowe - Elise, Gottri [trakt], Bruno, Gislan [bagna], Felix [?] podróż dalej. Wozy bierze ostatnia grupa i w związku z tym pytanie jak się podzielimy przesyłką (naftą i dziewczyną), gdy przyjdzie czas kolejnego podziału grupy, rzucimy monetą czy coś?
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
14-08-2012, 10:25 | #489 |
Reputacja: 1 | Myślę, że my w ostatniej grupie powinniśmy raczej się porozumieć nad jedną drogą wspólną, dalsze rozbijanie się może być już niebezpieczne |
14-08-2012, 10:34 | #490 |
Reputacja: 1 | Jakieś propozycje? Ja szczerze uważam, że na głównym szlaku nie mamy szans.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |