Akwus

Owszem chodziło o gołych, co z nimi dalej, to się okaże dalej

A czy i jak się Wam udało, winieneś wiedzieć najlepiej, boś tam był na miejscu

 

Icarius

Dobra bo widzę, że nikt na to nie wpadnie. Akwus może wytłumacz pozostałym na czym polega gra u Bielskiego i u ciebie obecnie. Że to nie jest standardowa gra a bardziej pisanie sobie opowieści... z bardzo nikłym ograniczaniem ze strony Mg. W zasadzie Moratel jak nikt ci nie napisał wyniku jakiejś akcji, znaczy napisz sobie sam. To bardzo specyficzny klimat gry. Z jednej strony łatwy, z innej trudny. A przede wszystkim dziwny dla standardowych graczy RPG. Zresztą Akwus ujmij to w dobrych słowach.

 

Akwus

Nic dodać, nic ująć Zasadniczo wszystko co nie jest opisane, jest do opisania. Tak długo jak nikt nie jest w sprzeczności z wcześniejszymi postami jest ok i tyczy się to w równym stopniu Graczy co MG. Naturalnie jestem reformowalny - choć czasem wolno - i postaram się pisać tak by pasowała każdemu włącznie z tym, że części pozostawiać mogę więcej, innym mniej swobody. Nie jest to łatwe, bo i tak pisząc posta siedzę wciąż z 8 kartami postaci, by wyciągać z nich imiona, miejsca i wydarzenia, które sobie wymyśliliście tak by przygoda dla każdego miała głębi więcej. Ale traktuję tą sesję jako wyzwanie i nie zamierzam sobie ułatwiać

Hellian, ty się tak nie ciesz, bo jakiś buc i tak Ci go odebrał. Ponoć po całej zadymie ktoś przyłapał Waszą dwójkę sam na sam, niby wyjaśnialiście sobie sprawę, ale czemu bez koszul? Ja tam jednak nie wiem, o co chodziło, zresztą to dawno i nie prawda

 

Hellian

Podejrzewam że to wstrętne pomówienie...

Ale tak do końca za nią nie odpowiadam. Dziewczyna za dużo pije. Mogła go z kimś pomylić

 

__________________
"Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie

Akwus

Ale odpiszecie co?

Ja wiem, że jeszcze czekacie na post Bielau, ale znacie gościa, tu zapił, tam zaspał, jak będę miał do czego to odpiszę wcześniej, bo akurat mam wenę

 

Hellian

Odpiszemy ;]
a przynajmniej ja
Ale u mnie nudne dwie strony o trzech sekundach trzymania w rękach sztandaru Dziś albo jutro.

Chciałam zgłosić wakacje, brak dostępu do netu od soboty do wtorku, potem trzy tygodnie teoretycznie z netem, ale z mniejszą ilością czasu, nie planuję nie odpisywać, ale proszę o wyrozumiałość. Będę leniuchować, zwiedzać i pić za dużo wina Na pewno zdarzą się dni, zgroza , kiedy nie zajrzę na LI .

 

__________________
"Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie

Bielon

Pomówienia! Mam w niedzielę komunię synka. To mnie do poniedziałku [ogarnięcie syfu] wyłącza z aktywności w większości rzeczy dnia codziennego. Stąd mam możliwość na Was zerkać, ale już pisać nie.

Mam alibi!

Pozdro
b
.

Postaram się jednak odpisac Wam. Żeby Wam świat prezentowany przez Akwusa nie pozstawił w postach możliwości opisania szturmu na Marienburg. Trochę te możliwości zawęzimy.

P
b
.

 

__________________
Bielon "Bielon" Bielon

Bielon

No, odpisałem.

W kolejnych postach zmieśćcie się z opisem w tych 2 godzinach kończąc go placem apelowym.

P
b
.

 

__________________
Bielon "Bielon" Bielon

Akwus

Dziewczyno, rozpisać 3 sekundy na dwóch stronach, to nie może być nudne Ileż detali zmieścisz, ileż uczuć tłukących się po głowie, szczegółowych opisów przyrody, dylematy moralne...
...ewentualnie możesz to olać i opisać jak przez dwie godziny dajesz komuś po mordzie, też będzie cool

Możesz też po tym dawaniu po mordzie dać temat do pomówień

 

Icarius

Przeprowadzka post w niedziele.