[Komentarze] Cz.5 - Oddaj co nie twoje - Strona 18

**Kerm** · 02-03-2013, 09:41

Nie wiem, po co tam wchodził, skoro nie chciał jeść czy pić

Pokoje to inny budynek, po drugiej stronie podwórza. Zajmuje się tym żona karczmarza, Carla.

AJT · 02-03-2013, 15:49

Kerm ma rację, klucze ma Carla. Choć tutaj wiele to nie zmienia, sens zostaje ten sam. W przypadku, gdy coś mi się nie zgadza, to to co w poście traktuje jako plany, deklaracje. Ogólnie odpisze tak, by było dobrze.

***

Cytat:

Napisał Gob1in

Nie było jednak tam niczego, co mogło mieć znaczenie w przypadku, gdyby sen okazał się proroczym.

Jeśli to tyczy snu, który miał Franc... to miał go tylko Franc

Wasze postacie były tam bohaterami, ale 'właścicielem' był Maurer, reszcie raczej o tym nie opowiadał.

***

Ci co mają zamiar przyłączyć się do obrony, spokojnie mogą dotrzeć w poście na plac i tam się przygotowywać. Ci co mają inne plany jako priorytetowe, niech je realizują

Gob1in · 08-03-2013, 16:01

EDIT wykonany - Ramirez przypomniał sobie, że nic podobnego mu się nie śniło...

AJT · 08-03-2013, 17:30

Imrak też może sobie przypomnieć, że nie śnił o tym, tylko o brodatych khazadkach

Sekal · 08-03-2013, 17:32

Hm. Aha.

AJT · 09-03-2013, 09:19

Malahaj, Sekal, co do 'rozmowy' z karczmarzem, rozegrajmy ją teraz już jak najszybciej, byście mogli dać deklarację na dalsze działanie.

No i ogólnie proszę o brakujące posty.

Sekal · 09-03-2013, 09:35

Jeśli on będzie się tak zarzekał, to nie ma co dalej z nim gadać. Imrak co najwyżej go jeszcze postraszy inkwizytorem a potem polezie przed bramę, przecież nie odpuści sobie bitki.

AJT · 09-03-2013, 09:38

Oki, dzięki, nic więcej nie powie.

malahaj · 09-03-2013, 11:15

Przecież musi wiedzieć kim był koleś w tamtym pokoju, skoro z nim gadał i pokój wyznają. Jak Franc go zabierze do kuchni, to mu się język rozwiążę.

AJT · 09-03-2013, 11:33

Nic więcej nie powie w temacie, gdzie gość jest ukryty. Jak chcesz pytać o coś więcej, to śmiało

Co do tego kim jest to powie, że nie wie. Dał pieniądze i tyle. Był z jeszcze jednym takim starszym, brzydkim.

08-03-2013, 16:01	#173
Gob1in Reputacja: 1	EDIT wykonany - Ramirez przypomniał sobie, że nic podobnego mu się nie śniło... __________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

08-03-2013, 17:32	#175
Sekal Reputacja: 1	Hm. Aha. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead

09-03-2013, 09:35	#177
Sekal Reputacja: 1	Jeśli on będzie się tak zarzekał, to nie ma co dalej z nim gadać. Imrak co najwyżej go jeszcze postraszy inkwizytorem a potem polezie przed bramę, przecież nie odpuści sobie bitki. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead

09-03-2013, 11:15	#179
malahaj Reputacja: 1	Przecież musi wiedzieć kim był koleś w tamtym pokoju, skoro z nim gadał i pokój wyznają. Jak Franc go zabierze do kuchni, to mu się język rozwiążę. __________________ naturalne jak telekineza.

02-03-2013, 09:41	#171
Kerm Administrator Reputacja: 1	Nie wiem, po co tam wchodził, skoro nie chciał jeść czy pić Pokoje to inny budynek, po drugiej stronie podwórza. Zajmuje się tym żona karczmarza, Carla.

08-03-2013, 17:30	#174
AJT Reputacja: 1	Imrak też może sobie przypomnieć, że nie śnił o tym, tylko o brodatych khazadkach

09-03-2013, 09:19	#176
AJT Reputacja: 1	Malahaj, Sekal, co do 'rozmowy' z karczmarzem, rozegrajmy ją teraz już jak najszybciej, byście mogli dać deklarację na dalsze działanie. No i ogólnie proszę o brakujące posty.

09-03-2013, 09:38	#178
AJT Reputacja: 1	Oki, dzięki, nic więcej nie powie.

09-03-2013, 11:33	#180
AJT Reputacja: 1	Nic więcej nie powie w temacie, gdzie gość jest ukryty. Jak chcesz pytać o coś więcej, to śmiało Co do tego kim jest to powie, że nie wie. Dał pieniądze i tyle. Był z jeszcze jednym takim starszym, brzydkim.