[komentarze] Tu ne cede malis! - Strona 12

Glyph · 21-01-2007, 23:44

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem intencję Zieleńszej i Gustawa i cała nasza trójka jest za przegrupowaniem się u Huberta. Pozwoliłem sobie o tym powiedzieć naszemu gospodarzowi, ale w razie czego zawsze szybko mogę to zmienić. W każdym razie Torin poszedł tak szybko w obawie, czy Gerda nie będzie chciała protestować

Przy okazji mam mniej ciekawą wiadomość, że tym razem ja mogę trochę spowalniać. Zbliżająca się S.E.S.J.A. daje o sobie znać. :/ Cóż podobno są studenci, którzy uczą się na bieżąco i zdają wszystko w pierwszych terminach. Oczywiście szanujemy ich i podziwiamy samozaparcia. Ja tymczasem szykuje się na powstanie styczniowe. Oby nie przegrane :P

Pozdrawiam
Glyph

Darken · 22-01-2007, 18:08

Dokładnie, to jest zamiarem Gustava, by dostać się do tamtej chatki.

Glyph · 13-02-2007, 19:33

Mam nadzieję, że nie przestraszyłem Was tak tą sesją

W każdym razie Torin jest już w pełni dysponowany i gotów do akcji.

Pozdrawiam!
Glyph

Yarot · 17-03-2007, 00:01

Hej, hej. Dajcie jakieś znaki, że jesteście jeszcze przy sesji. Gerda, z tego co czytałem, do przyjazdu pod "posiadłość" nie będzie nic robić. Torin rozmawia, zaś Gustav i Zieleńsza...czekają. Czy już może przejść do przyjazdu na miejsce czy jeszcze coś podczas drogi dojazdowej (niewiele jej zostało, ale zawsze)

Milly · 17-03-2007, 09:21

Jestem

Moim zdaniem nie ma co przedłużać tej podróży. Sesji czasem przydaje sie taki kop do przodu, zamiast gadać bez przerwy dojedźmy na miejsce i zróbmy co mamy zrobić. Z tego co mi się wydaje jakiś plan już ułożyliśmy - u tego chłopa przyrządzamy napój na nasze dolegliwości i potem idziemy przyjrzeć się Emilce. Czy tak? Zatem do dzieła

Glyph · 17-03-2007, 09:23

Torin melduje się na rozkaz

Ja w zasadzie byłbym za pójściem do przodu, jeśli nikt nie ma nic do dodania. Z dalszą rozmową wstrzymałem się, bo pomyślałem, że może reszta kompanii chciałaby coś dodać, ale jeśli nie to ja wiem już wszystko co chciałem i dalsza pogawędka może być najwyżej o pogodzie

kemuri · 24-03-2007, 20:23

Cieszę się, żer zrobiliśmy krok naprzód. Mam nadzieję, że lastinn nie będzie już miał przerw w funkcjonowaniu. Nie ukrywam, że czekam aż odezwie się Darken i Milly.

Darken · 24-03-2007, 23:01

Wróciłem do działania, już piszę posta

Glyph · 01-04-2007, 11:40

Chciałem się upewnić. Twój post Yarot dotyczy tylko Zieleńszej i Gustava, którzy opisali, że zmierzają do drzwi, czy założyłeś, że również Gerda i Torin w końcu wejdą do środka?

Yarot · 01-04-2007, 16:34

Widok dla wszystkich jest taki sam - poza Gerdą, która jest na zewnątrz. Widzisz to samo co oni, może nieco gorzej, ale pojęcie o sytuacji masz. Zaś pytanie to oczywiście tylko do stojących w progu Zieleńszej i Gustava

22-01-2007, 18:08	#112
Darken Reputacja: 1	Dokładnie, to jest zamiarem Gustava, by dostać się do tamtej chatki. __________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk.

17-03-2007, 00:01	#114
Yarot Reputacja: 1	Hej, hej. Dajcie jakieś znaki, że jesteście jeszcze przy sesji. Gerda, z tego co czytałem, do przyjazdu pod "posiadłość" nie będzie nic robić. Torin rozmawia, zaś Gustav i Zieleńsza...czekają. Czy już może przejść do przyjazdu na miejsce czy jeszcze coś podczas drogi dojazdowej (niewiele jej zostało, ale zawsze) __________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

24-03-2007, 20:23	#117
kemuri Reputacja: 1	Cieszę się, żer zrobiliśmy krok naprzód. Mam nadzieję, że lastinn nie będzie już miał przerw w funkcjonowaniu. Nie ukrywam, że czekam aż odezwie się Darken i Milly. __________________ "Było tak zimno, że gdyby termometr był o cal dłuższy, zamarzlibyśmy na śmierć". Mark Twain

24-03-2007, 23:01	#118
Darken Reputacja: 1	Wróciłem do działania, już piszę posta __________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk.

01-04-2007, 16:34	#120
Yarot Reputacja: 1	Widok dla wszystkich jest taki sam - poza Gerdą, która jest na zewnątrz. Widzisz to samo co oni, może nieco gorzej, ale pojęcie o sytuacji masz. Zaś pytanie to oczywiście tylko do stojących w progu Zieleńszej i Gustava __________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

21-01-2007, 23:44	#111
Glyph Reputacja: 1	Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem intencję Zieleńszej i Gustawa i cała nasza trójka jest za przegrupowaniem się u Huberta. Pozwoliłem sobie o tym powiedzieć naszemu gospodarzowi, ale w razie czego zawsze szybko mogę to zmienić. W każdym razie Torin poszedł tak szybko w obawie, czy Gerda nie będzie chciała protestować Przy okazji mam mniej ciekawą wiadomość, że tym razem ja mogę trochę spowalniać. Zbliżająca się S.E.S.J.A. daje o sobie znać. :/ Cóż podobno są studenci, którzy uczą się na bieżąco i zdają wszystko w pierwszych terminach. Oczywiście szanujemy ich i podziwiamy samozaparcia. Ja tymczasem szykuje się na powstanie styczniowe. Oby nie przegrane :P Pozdrawiam Glyph

13-02-2007, 19:33	#113
Glyph Reputacja: 1	Mam nadzieję, że nie przestraszyłem Was tak tą sesją W każdym razie Torin jest już w pełni dysponowany i gotów do akcji. Pozdrawiam! Glyph

17-03-2007, 09:21	#115
Milly Reputacja: 1	Jestem Moim zdaniem nie ma co przedłużać tej podróży. Sesji czasem przydaje sie taki kop do przodu, zamiast gadać bez przerwy dojedźmy na miejsce i zróbmy co mamy zrobić. Z tego co mi się wydaje jakiś plan już ułożyliśmy - u tego chłopa przyrządzamy napój na nasze dolegliwości i potem idziemy przyjrzeć się Emilce. Czy tak? Zatem do dzieła

17-03-2007, 09:23	#116
Glyph Reputacja: 1	Torin melduje się na rozkaz Ja w zasadzie byłbym za pójściem do przodu, jeśli nikt nie ma nic do dodania. Z dalszą rozmową wstrzymałem się, bo pomyślałem, że może reszta kompanii chciałaby coś dodać, ale jeśli nie to ja wiem już wszystko co chciałem i dalsza pogawędka może być najwyżej o pogodzie

01-04-2007, 11:40	#119
Glyph Reputacja: 1	Chciałem się upewnić. Twój post Yarot dotyczy tylko Zieleńszej i Gustava, którzy opisali, że zmierzają do drzwi, czy założyłeś, że również Gerda i Torin w końcu wejdą do środka?