Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19-04-2014, 23:13   #221
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Axel dopadł do bandyty.

- Masz szansę zrobić chociaż jeden dobry uczynek w swym życiu - powiedział cicho. - Ilu ich tam jeszcze jest, twoich kompanów? I ile mają dzieci ze sobą? - spytał.
 
Kerm jest offline  
Stary 20-04-2014, 01:55   #222
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Ten oszczep jest jakiś specjalny czy to są jakieś nowe czary? Strach pomyśleć ile tu tego jest... - mruczał Pieter pod nosem na widok poległego bandyty, który nie dostał szczególnego wycisku.

Następnie doskoczył do oszczepu, wziął go do rąk i jął mu się ciekawie przyglądać.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 21-04-2014, 13:21   #223
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Jakert wyjął sztylet i pochylił sie nad zbójem którego powalił. Chciał sprawdzić czy bandyta żyje, a sztylet był jedynie zabezpieczeniem gdyby okazało się że jest inaczej.
 
Dekline jest offline  
Stary 21-04-2014, 20:19   #224
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Lucas "Książe" Lang - wytworny sługa



"Książę" podobnie jak inni dopadł powalonego bandytę. Pozwolił się jednak wyprzedzić kolegom bo w wojennym rzemiosle byli sprawniejsi od niego. Póki nie upewnił się, że bandyci nie kryją jakiego planu nerwowo obserwował cienie i ciemność lasu. Te wszystkie krzaki i zarośla, zwłaszcza w nocy wyglądały niepokojąco.

- Jak który jest na chodzie to trzeba go związać. No i jak tam? Mówi który coś? - rzekł swoje służący. Był gotów spróbować przemówić do rozumu jednemu lub drugiemu ale musieliby być właśnie zdatni do mówienia i słuchania.
 
Pipboy79 jest offline  
Stary 27-04-2014, 17:10   #225
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Obaj bandyci byli już jedną nogą w królestwie Morra. Ten, którego powalił Jakert, żył jeszcze, ale był nieprzytomny i wyglądało na to, że długo bez pomocy nie pociągnie. Drugi, nad którym pochylał się Axel, zdawał się niczego nie rozumieć, oszołomiony nagłą utratą krwi. Która nie przestawała płynąć. Jeżeli nic się z tym nie zrobi, również zejdzie. Żeby skłonić jednego lub drugiego do mówienia - by była chociaż na to szansa - potrzebne są albo brutalne metody, albo...w czym miałoby pomóc bandycie ratowanie ludzi? Właściwy argument mógłby rozwiązać mu usta. Tacy jak on dbają tylko o siebie....
 
Reinhard jest offline  
Stary 27-04-2014, 17:51   #226
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Pieter obejrzawszy włócznię podszedł do niepilnowanego przez Axela i zaczął go przeszukiwać, może się coś znajdzie...
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 27-04-2014, 20:01   #227
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Przy bandycie, do którego podszedł Pieter, stoi Jakert. Żeby go obszukać, Pieter musiał go przewrócić na plecy. Gdy zabrał się do tego, ranny przeraźliwie zawył z bólu.
 
Reinhard jest offline  
Stary 27-04-2014, 20:14   #228
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Dopiero po chwili Pieter zauważył, że zabrał się do przeszukiwania bandyty zbyt natarczywie, co skutkowało nieumyślnym powaleniem Jakerta. Więc rzucił w jego kierunku solenne przeprosiny.

A następnie zajął się nieprzytomnym bandytą i wnet usłyszał straszny jęk. To go wystraszyło, ale szybko się spostrzegł skąd on się wydobył. Po krótkim zastanowieniu jeśli był nie przytomny lekko ścisnął go za nos, by oprzytomniał. Gdy bandyta stał się zdatny do przesłuchania powiedział mu łagodnym głosem:
Jeśli chcesz, żebyśmy ci pomogli, musisz nam powiedzieć, gdzie się podziewają twoi towarzysze i co tu się wyprawa.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 28-04-2014, 05:42   #229
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
(bandytę trzeba było odwrócić )
 
Reinhard jest offline  
Stary 28-04-2014, 16:03   #230
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Lucas "Książe" Lang - wytworny sługa



Lucas zorientował się, że zlikwidowanie bandyckiej zasadzki poszło im nadspodziwanie dobrze. Widocznie dobrzy bogowie byli im bardzo łaskawi dzisiaj. Aż nie wiedział czy nie za dobrze. Obydwaj zbóje wyglądali teraz wręcz żałośnie. Wydobycie czegoś z ludzi w takim stanie wyglądało na ciężką robotę.

- Może ja spróbuje dobrze? - rzekł do Axla przyklękając przy postrzelonym przez niego mężczyźnie. Wcześniej wygladał na prawie przekonanego o ofercie Langa to widać albo był chybotliwy w charakterze z natury lub po prostu nie miał serca z kamienia. Tudzież szczęsliwie Lucasowi udało się trafić w jakiś jego czuły punkt.

Teraz wyciągnął swój nóż, odciął kawałek koszuli banity i spróbował zatrzymać krwawienie. Przy chłopaku przy dworze Shalya była mu łaskawa to może i teraz mu będzie sprzyjać. Poprosił ją o łaskę po raz kolejny. Los zbója w przeciwieństwie do dzieciaka był mu raczej obojętny. Nawet jakby przeżył nie czekało go nic dobrego. Ale mógł im powiedzieć jeszcze to i owo. A jak im stu za dużo krwi puści to zostaną w tym lesie i będą musieli radzić sobie sami ze znalezieniem reszty bandy i porwanych dziatków.

(rzut na pierwszą pomoc: Kostnica Shalya chyba lubi mojego hiróła a skubaniec miał farta )


Opatrunek wyglądał nieźle. Chyba. Przynajmniej nie wiedział co mógłby zrobić jeszcze. Spróbował teraz przemyśleć sytuację. Zbój był ciężko ranny i było prawie ciemno. Nawet jeśli jego pomoc dała mu trochę czasu Lucas nie miał pojęcia ile. Więc...

- Posłuchaj mnie synu. - zaczął mówić do niego spokojnie, dostojnie i poważnie. Zupełnie jak jakiś mentor. Albo kapłan. W końcu tamten cierpiał, umierał a i ciemnawo już było. Lucas widział bardziej jaśniejszą plamę jego twarzy niż jej rysy. Zakładał więc, że tamten widzi go podobnie. A i przecież był w cięższym stanie od hrabiowego służącego.

- Nikt nie wie ile nam czasu zostało. Tobie już niewiele jak wiesz. Nie narobiłeś wiele dobrego w swoim życiu. Ale to Morr będzie cię sądził a nie ja tutaj. - zamilkł na chwilę dając czas na przetrawienie tamtemu jego niewesołej wiekuistej perspektywy.

- Jednak możesz jeszcze poprawić swój los. Bogowie są łaskawsi dla tych co wstawiają się za innymi. Zwłaszcza tymi słabszymi i niewinnymi. Jak dzieci. Wszyscy dobrzy bogowie tego nas nauczają. Jeśli więc teraz powiesz mi gdzie są te dziatki co je zabraliście ze sobą pomożesz im. Czyli pomożesz i sobie. Morr na pewno spojrzy na ciebie łaskawiej niż na jakiegoś zaprzańca co w godzinie śmierci łaski dzieciom odmawia. Więc? - dał tamtemu szanse na wykaraskanie się z sytuacji. Może nie ciała ale duszy chociaż. Zapewne zdawał sobie sprawę z beznadziejności swojego położenia bo nawet jakby przeżył byłby na łasce hrabiowej straży a więc i hrabiego a jak nie to chłopów. Na więcej łaski niż szybki stryczek liczyć nie mógł. Ale Lang chciał mu przypomniec o życiu wiecznym które czekało każdego z nich. To miał nadzieję jeszcze go ruszy i sumienie i nadzieja.

(przekonywanie bandyty: Kostnica no nie wiem czysię udało jak na gołe staty ale, że mi zależy by coś powiedział to na wszelki wypadek robię przerzut
przerzut: Kostnica mam nadzieję, ze się uda i powie coś ciekawego )
 
Pipboy79 jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172