Niech będzie. |
Drużyna dostało sporo darów:) Pieter może wziąć sidła, oszczepy i truciznę (pięściaka) do nich? Przy okazji proponuję rozdzielić się gwizdkami (to może być dobry środek komunikacji), dla siebie Pieter chce imitującego ziębę. |
Dla Axela: - gwizdek (kos); - jeden żelazny oszczep; - zioła na rany (1 sztuka); - lisią skórkę (błękitną); - wilcza skóra (jedna); - garnczek z propolisem. |
Cytat:
|
zimorodek to jedyny ptak śpiewający zimą, a zięba śpiewa do późnego wieczora, kiedy inne już milkną Potrzebuję paru dni na ostatnie przeróbki przy trzeciej części. Za schwytanie żywcem bandyty każdy otrzymuje po 40 PD i każdy dodatkowo po 100 PD za ukończenie przygody. Proszę o wpisanie rozwinięć i przedmiotów do KP. Jeżeli kogoś interesują jakieś informacje na temat wioski itp, to proszę o pytania w odpisie. Czas powrotu do zamku to chwile, kiedy można sobie pogwarzyć z wieśniakami. |
Cytat:
|
Pierdziele, dużo tych łupów. Może niech każdy po kolei wykreśli z listy co bierze i wykreślona listę wstawi tutaj? |
Wartość pieniężna łupów jak w "Zbrojowni Starego Świata". Wiem, że nie wszystko jest tam wyliczone, ale jutro wieczór postaram się podać cennik, żebyście mogli to sobie wyważyć. Wasi bohaterowie uratowali życia dzieci i uwolnili rodziców od terroru i bezsennych nocy - a co jeśli moje pójdzie według swojej kolei na zakładnika, co mu tam zrobią? Wieś bardziej myśliwska i zbieracka niż "uprawna", stad charakter nagród. Ponoć w południowych prowincjach gospodarze trzymają cały dobytek w kufrze, w Ostlandzie taką naiwność skwitowano by dosadnie. |
-Skór wilczych czarnych cztery – 1ZK za sztukę (wyprawione amatorsko, po "wizycie" u garbarza wartość wzrośnie do 5ZK sztuka) -Zajęczych skórek trzy – 1 szyling sztuka ("wyprawione" popiołem, nie u garbarza) -Lisich skórek rudych osiem – 1ZK sztuka (adekwatnie, jak z wilczymi - we wsi nie mają garbarza) -Lisia skórka błękitna, znakomicie wyprawiona jedna – 30 ZK (normalnie 11ZK, ale tu bardzo dobra wyprawa) -Piór kolorowych z dzikich bażantów dwa pęczki – 1 ZK pęczek (sześć da się przyciąć na piora i sprzedać oddzielnie po 10 pensów) -Gliniany garnczek wielkości pięści propolisu – 10 ZK + 10 pensów garnczek (20 "porcji") -Garniec pięciolitrowy miodu leśnych pszczół – 50 szylingów + 2 szylingi garniec -Oszczepów z grotem żelaznym trzy – 25 szylingów oszczep -Rogacic (oszczepów z grotem kościanym) z bruzdami na truciznę pięć - 5 szylingów sztuka; trudno je sprzedać – odpowiednik czteropaskowych dresów Adidasa (czyli straszna wiocha) -Garnczek "pięściak" mazidła – trucizny z jadu żmii (przed użyciem trzeba zagęścić, chyba, że długo postoi, to stężeje i się pasta zrobi) – 20 ZK (dziesięć porcji; trucizna kiepskiej jakości, według amatorskiego przepisu od pokoleń wyrabiana; ma oszołomić dużego zwierza, spowolnić; człowieka może ogłuszyć). Garnczka po truciźnie nikt nie kupi, chyba, żeby komuś sraczki i gorączki życzył, to zrobi w takim herbatkę. -Gwizdków glinianych do udawania: kosa, zięby, zimorodka, rudzika – szyling za gwizdek (dobrej jakości) -Sideł dobrych na króliki i lisy dwie sztuki – 10 szylingów sztuka -Zawiniątka lniane z ziołami na rany, na gorączki i na zatrucia (po pięć porcji) – 10 szylingów porcja w mieście, 2-3 szylingi porcja na wsi. Ziół z niepewnego źródła nikt nie kupi. -Udziec świński w dymie niemal na kamień uwędzony (znaczy się, niemal nie psujący się) – 16 szylingów (około 8 kg) -Krąg koziego sera 7 szylingów 10 pensów -Wianek ususzonych grzybów "wiecie, panie...złym ludziom mozna zadać..." trudno na to kupca znaleźć i na strażników uważać trzeba...5-15ZK |
Cytat:
Na prośbę Dekline zamieszczę tu listę: -Skór wilczych czarnych cztery (x1) (x1) -Zajęczych skórek trzy -Lisich skórek rudych osiem (x2) (x1) -Lisia skórka błękitna, znakomicie wyprawiona jedna -Piór kolorowych z dzikich bażantów dwa pęczki -Gliniany garnczek wielkości pięści propolisu -Garniec pięciolitrowy miodu leśnych pszczół -Oszczepów z grotem żelaznym trzy (x1) -Rogacic (oszczepów z grotem kościanym) z bruzdami na truciznę pięć -Garnczek "pięściak" mazidła – trucizny z jadu żmii (przed użyciem trzeba zagęścić, chyba, że długo postoi, to stężeje i się pasta zrobi) -Gwizdków glinianych do udawania: kosa, zięby, zimorodka, rudzika -Sideł dobrych na króliki i lisy dwie sztuki -Zawiniątka lniane z ziołami na rany (x1), na gorączki i na zatrucia (po pięć porcji) -Udziec świński w dymie niemal na kamień uwędzony (znaczy się, niemal nie psujący się) -Krąg koziego sera -Wianek ususzonych grzybów "wiecie, panie...złym ludziom można zadać..." Kolorami zaznaczyłem co już wziął: Pieter - chętnie weźmie oszczepy i kilka zawiniątek leczniczych, ale poczekam z wpisywaniem ich na listę ekwipunku aż reszta się obdzieli Kerm |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:31. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0