Ulli

Proszę pozostałych o udzielanie się w docu, nie tylko Kretoland gra. Jutro już powinien wrócić KurtCH to mam nadzieję, że ruszymy z kopyta.

 

Demoon

Staram się, jestem kiedy mogę. Niestety zapierdziel w robocie jak rzadko. Wychodzę wcześnie, wracam późno, żyję na zapiekankach, batonikach i energy drinkach a pranie robię o 3 w nocy. Zrozumcie

 

KurtCH

Już jestem i Balin zaznaczył swoją obecność ciosem pały w bagienną paskudę

@Demoon: w czasie urlopu ciągle chodziły mi po głowie teksty które będę rzucał Twojemu elfonowi więc jak opanujesz sytuację w pracy to zaglądaj w temat sesyjny i doca często

 

Ulli

Demoon rzuciłem dla ciebie, bo nie ma sensu przeciągać w nieskończoność tej walki. Szary człowiek zginął.

Interesuje mnie co teraz robicie. Rozumiem, że nie zabijacie maciory. Wracacie do Craecheur?
Jeśli tak podzielę wam tekst na części dla każdego i ruszamy dalej.

 

kretoland

Dopiero teraz tu spojrzałem więc w docu już rozmowę zacząłem :P

 

Ulli

Bardzo dobrze. Ostatnią rzeczą której bym chciał to hamowanie was w odgrywaniu i rozmowach. Dyskutujcie. Po prostu wydawało mi się, że trochę utknęliśmy z tą wioską.

 

kretoland

Oj przecież to nie wyścigi :P Jak gdzieś więcej czasu spędzimy to dłuższa zabawa będzie Myślę, że jak wszyscy znów będziemy w komplecie to powinno ruszyć z kopyta

Na pewno część można rzucić w post, bo się doc powoli rozrasta i potem będzie ciężko to ogarnąć przy przerzucaniu.

 

Demoon

Dzieki Ulli. Na razie jestem na tablecie wiec nie wejde na doca, ale i tak zaznaczylem podejscie Grima do tej dziury wiec brak komentarzy z mojej strony wyglada naturalnie ;p za jakas godzine bede przy kompie to sobie poczytam co tam natworzyliscie i ewentualnie cos dam od siebie.

KurtCH nie moge sie doczekac tez mam kilka tekstow specjalnie dla krasnika ;p

PS: Ulli chyba nie ma co dzielic tekstu. Niech wrzuca Ci co sa obecni do jakiegos kulminacyjnego momentu i tyle. Moze niedlugo wpadnie jakis moment bez doca to sobie potworzymy, samo kopiowanie tekstu dla stukniecia posta nie jest raczej istotne, no i wtedy jeden musi czekac na drugiego. Szczegolnie ze ostatnio grupa nie miala z tym problemu jak ja zamulilem i wrzucilem calosc ;p

PS2: dobra pospieszylem sie, wlasnie prawie przespalem swoj przystanek. Wroce do domu to skleje cycki na lozku, wiec wpis jutro, ale jak jest co wrzucac to nie czekajcie, skleje poscidlo jakos popoludniu/wieczorem. I do wtorku wolne!!! Jedyne co mam do roboty to troche mamusce w remoncie pomoc, mieszka niedaleko wiec problemu nie bedzie.

 

Ulli

Jeśli Demoon do jutra nie da znaku życia, przejmę kontrolę nad jego postacią i ruszymy dalej.

 

Tom Atos

Siemka. Już jestem. Gobliny mnie w górach nie zażarły.
Ogarniam coście naskrobali i wchodzę.