Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21-02-2016, 21:37   #311
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Też bym wolał żeby to był tylko sen, niestety ten przeklęty demon nie mógł być prawdziwszy... I nie, to nie my zabiliśmy gryfa, a demon. Obawiam się że gdyby nam przyszło z nim walczyć to rozniósłby nas na strzępy.

Odpowiedział Oswald dysząc. Gdy odsapnął chwilkę, powoli i ostrożnie podszedł do martwego gryfa. Nie chciał aby ten w ostatnim spazmie odgryzł mu, albo pogruchotał nogę. Jak dotąd udało mu się wyjść z potyczek ledwo draśniętym i takie zakończenie wyprawy byłoby, delikatnie mówiąc, pechowe.

Lekko trącił butem tylną łapę martwego stwora, aby upewnić się czy aby na pewno zdechł. - Czy ktoś w ogóle wie co tu się stało? Ja zaczynam się powoli gubić... Skomentował jakby sam do siebie, przecierając spoconą twarz lewą ręką. Prawą trzymał ciągle na mieczu wspartym o ziemię.

- To... Ten Demon wyraźnie chciał zdobić gryfiątko. Jakby cała ta napaść na kupca z wynajęciem zbirów była skoordynowana przez... demony? Za dużo tego jak na tą chwilę. Bosch przeniósł wzrok na "pisklę". - Co z nim zrobimy? Najbezpieczniej było by nie zważać na jego wartość i po prostu je zabić. Te potwory mogą po niego wrócić, a jak się do tego przygotują to biada nam. Kurewstwo było silne jak tur i wytrzymałe jak... cholera wie co. Spojrzał na Otwina. Zdawał sobie sprawę jaka będzie pierwsza reakcja jego towarzysza, ale musiał to powiedzieć. Zagrożenie było bardzo realne.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 22-02-2016, 09:03   #312
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Randulf również nie do końca był pewien, jak podejść do całej sprawy. Kupiec wiózł jajo gryfa. Skąd je wziął? Czy to ono było powodem napadu? I kto zlecił ten napad? Po co demonom mały gryf?

Czy teraz, po pokonaniu jednego demona, pojawią się - tak jak powiedział Oswald - kolejne demony? Większe, silniejsze, w większej liczbie?

- Nie zawsze najbezpieczniejsze rozwiązania są najlepsze - powiedział. - Poczekajmy, pomyślmy... - zaproponował.
 
Kerm jest offline  
Stary 23-02-2016, 00:08   #313
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
-Gryfa nie zabiliśmy ale demona tak. Mówiłem że to dla nas nie pierwszyzna! - rzucił Karl do Felixa gdy podchodził blizej do pozostałości jakie pozostawił po sobie demon. Kolejny potwór padł ale Miller wiedział że mieli bardzo duzo szcześcia że nikomu nic się nie stało i dodatkowo zastanawiał się ile to jeszcze potrwa....

- Zgadzam się z rycerzem. Bo kiego czorta nam ten mały Gryf i dodatkowe problemy? Ukatrupmy go lub porzućmy i w drogę. Przecież mamy co robić.
Nie wiem dlaczego to jajo bylo u kupca i dlaczego demon je chce. Ale skoro on je chciał bo mogą też inni je chcieć a to znaczy że my nie powinniśmy tego mieć.
Nie rozumiecie że mieliśmy cholernie dużo szczęscia? Ile jeszcze bestii nam się uda zabić zanim będzie nas o jednego lub więcej mniej na tym świecie?
- Karl splunął po tych słowach na ziemię, przetarł wierzchem dłoni usta i podchodząc bliżej do towarzyszy dalej mówił:

- Pomyślcie to jest jak pchanie się samemu na szafot. I ty Oswald nie patrz tak na młodego. Bo to nie tylko jego decyzja ale nas wszystkich. Jak przyjdzie co do czego to wszyscy bekniemy a nie tylko on. Nie wiem po co Ci kolejny zwierzak ale jak chcesz to w najbliższym miescie sam Ci kupie jakiegoś ptaka czy coś takiego... - ostatnie słowa wyraźnie były skierowane do Otwina. Nie było słychać w nich złośliwości czy gniewu a raczej zwykły pragmatyzm.

- Poza tym nikt z nas się nie zna na takich stworach. Co będzie jak dorosnie i podczas postoju gdy będziemy spali po prostu nas zaatakuje albo zje? Albo co gorsza... tutaj leży jeden z jego rodziców. Co bedzie jak nas znajdzie ten drugi? Raczej nie wytłumaczymy mu że "tylko przechowujemy" jego dzieciaka. Lubię przygody i dodatkową adrenalinę ale nie przesadzajmy....
 
Dnc jest offline  
Stary 23-02-2016, 18:34   #314
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin nie krył zadowolenia z faktu ubicia demona, lecz śmierć dorosłego gryfa, a właściwie ostatnie chwilę jego żywota i "rozmowa" z młodym wzruszyły go dogłębnie. Chłop chwilowo odwrócił się od towarzyszy aby nie widzieli oni spływającej po policzku łzy którą zaraz otarł.

Słowa wojaków nie zdziwiły go aż tak bardzo, chociaż starał się to ukryć. Jeśli demon szukał gryfa to faktycznie mogłoby to być najprostsze rozwiązanie, ale czy najlepsze? Ta wizja opuściła jego umysł równie szybko jak się pojawiła gdyż dla chłopa było nie do pomyślenia aby zabić niewinne stworzenie dla ochrony własnego tyłka. Otwin postanowił nie dopuścić do śmierci Vincenta, teraz trzeba było tylko wymyśleć jak to zrobić.

Po wysłuchaniu wszystkich opinii odezwał się drugi najbardziej zainteresowany tą sprawą:
- A co jeśli przeznaczeniem Vincenta jest obrona przed nieczystymi siłami? Może zabijając go zaprzepaszczamy wszelkie nadzieje? Może jest on jedyną przeszkodą na drodze całkowitej dominacji sił nieczystych? Byłoby naprawde zabawnie ganiać po lesie wyplewiając zło i na końcu dowiedzieć sie że przewaliliśmy sprawę już w przedbiegach. Skoro Vincent był tak ważny dla demona to i dla nas być powienien. Demon zaagażował bandytów aby ukradli jajo, później jego przechowanie i transport a przecież znając jego siłę mógłby po prostu wedrzeć się do gniazda i wziać jak swoje. Zdaje mi się że nie wiemy czegoś ważnego, wiec podejmowanie tak pochopnych decyzji może być drastyczne w skutkach.

Chłop starał się mówić raczej bez emocji, wiedział że każdy wypowiada własne zdanie, lecz ich celem nie była obraza Otwina tylko zwyczajna ludzka obawa o własne życie.

- Boicie się o własne bezpieczenstwo, rozumiem to, ja też się boje, ale z nas wszystkich mam najlepsze podejście do zwierząt, także wiem co mówie i proszę, chociaż mnie wyłsuchajcie. Każde zwierze odpowiednio wychowane nie zrobi krzywdy swojemu opiekunowi, trzeba tylko poświęcić mu czas. Ja podejmę się tego wyzwania.

- Jeśli mimo wszystko nie chcecie mieć z nim do czynienia, czy to z powodu jego zachowania jako dorosłego gryfa czy powrotu demona - zrozumiem to. Jeśli z tego powodu będę musiał, wraz z Vincentem, odłączyć się od grypy to trudno, było mi bardzo miło podróżować z Wami. Zabicie Sigmarowi ducha winnego stworzenia które może być szansą na nasze ocalenie nie leży w mojej kwestii.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 24-02-2016, 11:42   #315
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
~ Wyrobił się... Pomyślał Oswald słuchając Otwina i co chwile lekko potakując.


- Prawda. Nie wiemy czy w tym pisklęciu jest coś niezwykłego, czy może demon takiego potrzebował, a ten był najbliżej i najłatwiej dostępny. Na dobrą sprawę nie ma jak tego ustalić, ale koniec końców to tylko mały gryfek. Mało prawdopodobne żeby miał zaważyć na losach świata. Demonów przecież o to pytać nie będziemy. Stwierdził wzruszając ramionami.
- A jeśli o bezpieczeństwo idzie to nie o własne się bałem, lecz o bezpieczeństwo wsi do której wszak planujemy wrócić. Co jeśli demony w pogoni za gryfem wypalą ją do gołej ziemi? Jak myślisz, kto wtedy będzie miał krew tych ludzi na rękach? Ty nie widziałeś jak ta cholera dostała się na ten świat... Dał Otwinowi chwilę na zastanowienie i kontynuował.

- Natomiast opuszczanie grupy to samobójstwo i podanie gryfa tym obkurwieńcom na srebrnej tacy. Gdy cie wytropią to sam nic nie zdziałasz. Jeśli będziesz miał szczęście to zginiesz szybko, jak nie... Bosch pokręcił lekko głową i schował miecz.


- Ehh... zmęczony jestem. Zresztą jak my wszyscy. Prześpimy się z tym i zobaczymy jutro. Oparł nogę na martwym gryfie, skupiając na nim swoją uwagę. - A czy ktoś z was jadł kiedyś mięso z gryfa? Zgłodniałem jak cholera, a te suszone racje już wychodzą mi bokiem. Zjadłbym coś świeżego i krwistego... Głośno przełknął ślinę i potarł brodę w zamyśleniu.

- Skóra też może być sporo warta. W sumie... Mógłbym zrobić z niej derkę. Ba! Okrycie na całego konia! Prezentowałby się wtedy przednio. Jeno kropierza mi braknie. No i może lepszego rumaka. Felix, byłbyś w stanie sprawić i oskórować to truchło jutro z rana? Płacę w srebrze! Poza tym tyle mięsiwa nie może się zmarnować. Zasolić i do beczek. Co myślisz? Bosch sprytnie zmienił temat. Kolejna kłótnia to ostatnie czego im teraz było trzeba.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 24-02-2016, 12:02   #316
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Randulf o mały włos wybuchnąłby śmiechem, słysząc jak spranie Oswald zmienia temat. Udał jednak śmiertelną powagę.

- Rację masz ogólnie - powiedział - ale nie wiem, czy zjedzenie sojusznika, który wraz z nami z demonem walczył, należy do najbardziej słusznych rzeczy. Chociaż kawałek gryfa, na pamiątkę tego starcia, to inna rzecz, bo z demona niewiele pozostało.
 
Kerm jest offline  
Stary 24-02-2016, 15:38   #317
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin widział że raczej nie uda mu się wiele ugrać, skoro jego skrzętnie wymyślone i wywyższone na wyżyny jego intelektu argumenty nie dały rady to juz chyba nic nie da się zrobić. Poza tym Oswald mógł mieć rację, przecież nawet jeśli Otwin poświęci swoje życie to nie ma prawa skazywać na śmierć innych ludzi - to był argument. Ciężka sprawa ... Narazie postanowił nie dzielić się tymi przemyśleniami z resztą.

Słowa o odpoczynku i odłożeniu sprawy na jutro były dla chłopa wybawieniem, gdyż z powodu ciężkiej sprawy jego mózg zaczął się przegrzewać. Zdziwiło go jedynie podejście do ciała dorosłego gryfa:
- Czyżby zwyczajem wielkich podróżników i wojowników jest zjadanie i oprawianie swoich wybawicieli? Mnie też zjecie jak zginę w potyczce? - Otwin poirytował sie, lecz mówiąc co mu na sercu leży nie patrzył na żadnego z towarzyszy, aby nikt nie wział jego słów osobowo, tym bardziej Oswald. No i było nie było, Bosch osiągnął swój cel.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 24-02-2016, 15:40   #318
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Bohaterowie zaczęli rozmowę o dalszych planach i przeznaczeniu gryfa młodego jak i tego dużego. Ich uwadze uszedł jednak mały fakt. Niby nic się nie działo do momentu gdy Feliks zdrętwiał. Randulf zaczął mówić to co uważa, a oczy Felixa stały się duże, że nie mal wyszły z odbitek. Stał się sztywny, jego szczęka się zacisnęła i zaczął:


- Cho… chodzi wam o teg... tego demona ? - wskazał palcami na tyły bohaterów

Gdy Ci odwrócili się ich oczom ukazał się obraz jakiego woleli by na pewno już dzisiaj nie oglądać. Przed czerwonym znakiem, który promieniował aurą stał demon, pełny sił do tego w lepszej formie niż był poprzednio. Wyglądał na tego samego z którym walczyli. Do tego wszystkiego nie był sam, był z jakimś sługusem mniejszych rozmiarów.

- Mówiłem, to jeszcze nie koniec!! - wrzasnął demon - Nie wrócicie do żadnej wsi, spalę was jednego po drugim, a później zrobię to samo z wsią jedną po drugiej. Pozostawię po sobie zgliszcza, mój pan władca much jest już blisko.


 
Inferian jest offline  
Stary 24-02-2016, 15:59   #319
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Gdy z trudem powalona poczwara pojawiła się na powrót jakoby znikąd, Oswald tylko warknął przeciągle, nakładając ponownie hełm na głowę.

- Ty chyba nie wiesz kiedy zdechnąć?! Zapytał w złości, ponownie dobywając miecza.
Cały ten wysiłek na nic? I jeszcze wraca świeży jak motylek? To musiał być bardzo nieśmieszny żart.
Jakaś dzika furia zaczęła wypierać zmęczenie, zmuszając mięśnie do dalszego wysiłku. Ból i wyczerpanie pozornie ustąpiło, zastąpione szumem krwi w uszach i dźwiękiem przyśpieszonego oddechu.

- Usuńcie mniejszego obkurwieńca! Warknął Bosch do swoich towarzyszy i zaszarżował na większego demona. Ciął znad prawego barku po skosie. Gdy zobaczył jak koniec miecza rozcina skórę parszywca, zostawiając na jego pysku ognistą rysę, uśmiechnął się dziko.
~ No chodź tu franco! Pomyślał.

WW k100=19 (+10 za szarżę)= 9 Obr. K10 = 4 + 4 + 1 = 10
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 26-02-2016, 01:18   #320
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
- Dobra, Oswald gada głupoty o jedzeniu gryfa. Nawet go nie słuchaj. Nie chcesz go zabijać? W porządku puścmy go wolno gdzieś gdzie nas nie odnajdzie i z głowy... - powiedział Karl włączając sie do narady na temat przyszłości Gryfa
- Jeśli jednak chcesz mieć go nadal to jestem gotów zgodzić się i przełożyć tą rozmowę do kolejnego ataku demonów. Jeśli to się ponowi to będzie pewne to że jeśteśmy zagrożeni obecnościa tego zwierzaka. Wtedy będzie trzeba się go pozbyć...


Gdy Karl spojrzał we wskazanym przez Felixa kierunku na pierwszy rzut oka nie mógł zrozumieć co się stalo. Przeciez przed chwilą pokonali bestię.
Jednak szybko jego profesjonalizm wziął górę i pozbył się wachania oraz strachu.
Wymierzył dobrze i dwukrotnie wystrzelił w demona, krzycząc do Oswalda:
- Wal się! Sam się zabierz za mniejszego gnojka! To gówno mięcha ma ze mną parę spraw do wyjasnienia!




__________________________
Kostnica - Kostnica
 
Dnc jest offline  
 


Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:15.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172