Marrrt

Bo godzinowe terminy to zło. Wnoszę o terminowanie "do końca dnia". Do 21 i tak jestem na pastwie moich kilkuletnich goblinów.

I nieznacznie, ale to bardzo nieznacznie kajam się za obsuwę

No dobra... trochę bardziej niż nieznacznie.

A grać, pewnie że chcę Bring on the dragon!

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Fyrskar

Dobra, od dzisiaj daję terminy "do końca..."

Czyli - Morfik, do końca dnia dzisiejszego masz czas.

Jeszcze chwilka.

e. Za późno się do odpisu zabrałem - jeszcze pod prysznic muszę wpaść, a rano wcześnie wstać, bo przeprowadzam się w hotelu z pokoju do pokoju wczesnym rankiem, więc chcę się wyspać, żeby rano samemu się nie przekonywać: "niee, Macieju, śpij jeszcze soobie... łuee... dwie godzinki nie robią... łuee... różnicy... chrr...". Jutro więc dam odpis.

 

Fyrskar

Jest post! Oczywiście spóźniony...

To tak - Skali ranny, ale bandaż ze szmaty się zrobi, mordę wytrze i ino blizna zostanie. A dwa ostatnie zbiry poszły w las na koniach, szybko. Bardzo. Nie dogonicie ich raczej - jeden koń został, jak poznać można po znaku cesarskich stadnin na zadzie, posłańca. A samemu ścigać, pomysł kiepski.

Jak chcecie przeszukiwać jaskinię (pewnie chcecie), opiszcie taką chęć w poście swoim, z następnych postem lista zdobycznych klamotów pojawi się.

Czas do końca 08.08. Miłęgo pisania!

 

Fyrskar

Dobra tam, poniżej lista znalezionych w grocie gratów (liczę wyposażenie braci krasnoludów).

Broń:

• Pięć sztuk broni jednoręcznej
• Tuzin sztyletów i noży
• Goedendag
• Łuk
• Tuzin strzał
• Dwie kusze
• Trzydzieści bełtów
• Rohatyna

Zbroje:

• Trzy skórzane kurty w zdatnym do użycia stanie
• Kolcza koszulka
• Dwa otwarte hełmy
• Tarcza okrągła

Żywność:

• W garnku gotuje się gulasz, dużo gulaszu
• Dwie beczki z averlandzkim piwem
• Butelka z kwaśnym winem
• Bimber w dużych ilościach
• Baryłka ryb peklowanych
• ¾ kręgu sera
• Tuzin jaj
• Butelka miodu pitnego

Pieniądz:

• W sumie w jaskini znaleźć można 13 zk 87 s 112 p
• Nieoszlifowany granat (wart ok. 10 zk)

Inne:

• Prosty flet
• Dwa tuziny zapałek
• Dwie hubki z krzesiwem
• Cztery nasączone pochodnie
• Pół tuzina pochodni zwykłych
• Imbryk
• Cztery kufle drewniane
• Poobijany kielich mszalny z sigmaryckiej kolegiaty
• Duży worek z owsem
• Dwa konie wierzchowe z siodłami i uprzężami (jeden ma na zadzie znak cesarskich stadnin, czyli koń gońca)
• Drabinka sznurowa
• Grzebień drewniany
• Dwumetrowy drąg
• Mały stolik drewniany
• Paciorki szklane
• Trzy śpiwory
• Tuzin koców
• Talia kart
• Cztery kliny drewniane
• Młotek
• 40 gwoździ
• Dwa haczyki na ryby, z żyłkami (6)
• Igła do szycia (5) i trochę nici
• Klepsydra
• Łopata
• Liczydło
• Dwie osełki
• Taczka
• Wnyki
• Świecznik, zapewne z jakiejś świątyni
• Dwie świece woskowe
• Dwie kury żywe
• Garść żołędzi
• Chustka na szyję
• Kilka bryłek węgla
• Drewno na opał
• Figurka bogini płodności (z miedzi)
• Sowie pióro przycięte do pisania
• Pergamin zapisany niezgrabnymi literami “A”
• Złota korona o dwóch rewersach
• Bryłka gliny
• Drewniany miecz

Podzielcie się łupem.

 

Spaiker

Dzielimy tu, czy mamy opisywać jak wyrywamy sobie sprzęt z rąk?

 

__________________

It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero.

Fyrskar

Jak chcecie. Ale myślę, że lepiej ustalić to tutaj na spokojnie.

 

Kerm

Kto pierwszy, ten lepszy

Dla mnie strzały, sztylet, miód pitny, nieoszlifowany granat, zapałki, kufel.


Proponowałbym zabrać i posprzedawać co się da

 

Spaiker

Ja bym zarzuciła na grzbiet skórzaną kurtę, na łeb hełm. Pochodnie, osełke i talie kart gdzieś upchnąć.
I jak się zmieści to śpiwór.
A czego nie da się zjeść i wypić bierzemy na sprzedaż.

 

__________________

It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero.

Marrrt

Jeśli tu nocujemy, to Lenz zamierza wprawić się w doskonały nastrój przy użyciu bimbru i gulaszu. Liczy też na współpracę kompanów, a szczególnie Elgasta w tym zakresie, oraz dwóch jeńców, których zamierza (nawet na siłę) spić na tyle, żeby nie próbowali zwiać w nocy.
Ukontentowany przytuli prawicą zdobycznego gudendaga, lewicą jedną z dwóch kur i pójdzie spać.

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Fyrskar

Spaiker: Masz koszulkę kolczą, skórzana na nic Ci się nie przyda.

To jeszcze czekamy na Morfika. Bierzecie oba konie? Możecie na nie wrzucić w sumie wszystko, choć targanie stołu przez las nie jest chyba najwygodniejszym pomysłem.

Jak Morfik się wypowie i da posta, to uzupełnię Wasze karty w docach o ekwipunek, a to, czego nie wzięliście dla siebie spiszę jako drużynową pule sprzętu, wspólną.