[Komentarze] Cienie nad starym światem - Strona 54

pi0t · 22-04-2017, 22:34

Nie, mogliście wybrać inną drogę i nie trafić do tej osady.
Mogliście się obronić, mogliście próbować uciec - przeprawiając się na drugi brzeg, lub płynąc małą łódką rzeką, zatrzymać statek handlarzy, mogliście nawet i samą barką dotrzeć tutaj. Lub czymś mnie całkiem zaskoczyć, przyłączyć się do chaosytów lub coś całkiem innego.

edit:

O jeźdźcach to wiecie tyle ile piszę na sesji. Ale nie trudno się domyśleć, że to raczej nie ludzie szlachcica. Prędzej to Ci, o których on lub rajtar wcześniej wspominał.

Otto może dużo rzeczy podejrzewać

Edit2:
Co do obrony, było całkiem blisko sukcesu, to był ostatni szturm. Choć Wasze szanse po przełamaniu obrony bardzo zmalały. Ale odwody się Wam rozlazły, obrońcy na posterunkach nierówno podzieleni (bardzo silne i bardzo słabe punkty obrony) zabrakło współdziałania i chyba zapomnieliście o miksturach leczniczych, leczeniu siebie wzajemnie.

Hakon · 22-04-2017, 22:37

No ok. Rozumiem.

Muszę pomyśleć nad postem. Niebawem napiszę.

hen_cerbin · 22-04-2017, 22:37

A dziadyga jest autorski

To kim jest można było odkryć na kilka sposobów.

Ismerus · 22-04-2017, 22:50

Jezu, znowu zapomniałem o terminie... ja pierdykam, tak to się kończy jak człowiek ma za dużo na głowie. Dobra, Oskar wkracza do akcji, bo nie da się poszturchiwać jakimś nisko urodzonym kmiotom :P

edit: A co o nich mówili rajtar i szlachcic, bo nie mogę tego znaleźć na sesji?

Hakon · 23-04-2017, 01:25

Właśnie. Są z nami w pokoju?

pi0t · 23-04-2017, 09:08

W pokoju jesteście sami.

Cytat:

Napisał pi0t

nim zdążyliście się ogarnąć, oprzytomnieć na tyle aby zadać jakieś pytanie mężczyzna, który was obudził wyszedł trzaskając drzwiami.

pi0t · 26-04-2017, 21:03

Cytat:

Napisał Hakon

Sięgnął ręką do miejsca gdzie ugodziła go strzał. Nie było jej a wkładając rękę pod koszulę nie znalazł żadnych śladów rany.

Ślady po ranie jakieś są, blizna pewnie zostanie.

Hakon · 26-04-2017, 23:07

EDYTOWAŁEM posta jak coś o info od MG.

Hakon · 03-05-2017, 17:08

Moje pytanie. Czy jest jakiś portret na tym liście?
Jak tak to kogo przypomina? Dziadygę?

Ps. Co ze Szlachcicem i dragonem? Są tu? Jak coś to zapytam kogoś dyskretnie o nich.

pi0t · 03-05-2017, 18:12

List gończy rozmazany, średnio czytelny pokazany z pewnej odległości. Mężczyzna na nim jest co prawda zaawansowanym wieku, ale chyba nie aż tak jak dziadyga.
Zresztą "sołtys" z wyglądu to tylko przygarbiony zarośnięty dziad w starych i brudnych szmatach. Podobieństwa z listem gończym nie widać w innym przypadku napisał bym o tym na sesji.
Podobnie z szlachcicem i jego towarzyszem. Ani widu ani słychu. Zapytani szeptem chłopi tylko wzruszają ramionami, kręcą głową itp.

22-04-2017, 22:34	#531
pi0t Reputacja: 1	Nie, mogliście wybrać inną drogę i nie trafić do tej osady. Mogliście się obronić, mogliście próbować uciec - przeprawiając się na drugi brzeg, lub płynąc małą łódką rzeką, zatrzymać statek handlarzy, mogliście nawet i samą barką dotrzeć tutaj. Lub czymś mnie całkiem zaskoczyć, przyłączyć się do chaosytów lub coś całkiem innego. edit: O jeźdźcach to wiecie tyle ile piszę na sesji. Ale nie trudno się domyśleć, że to raczej nie ludzie szlachcica. Prędzej to Ci, o których on lub rajtar wcześniej wspominał. Otto może dużo rzeczy podejrzewać Edit2: Co do obrony, było całkiem blisko sukcesu, to był ostatni szturm. Choć Wasze szanse po przełamaniu obrony bardzo zmalały. Ale odwody się Wam rozlazły, obrońcy na posterunkach nierówno podzieleni (bardzo silne i bardzo słabe punkty obrony) zabrakło współdziałania i chyba zapomnieliście o miksturach leczniczych, leczeniu siebie wzajemnie. __________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 22-04-2017 o 22:54.

22-04-2017, 22:37	#533
hen_cerbin Reputacja: 1	A dziadyga jest autorski To kim jest można było odkryć na kilka sposobów. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin

22-04-2017, 22:50	#534
Ismerus Reputacja: 1	Jezu, znowu zapomniałem o terminie... ja pierdykam, tak to się kończy jak człowiek ma za dużo na głowie. Dobra, Oskar wkracza do akcji, bo nie da się poszturchiwać jakimś nisko urodzonym kmiotom :P edit: A co o nich mówili rajtar i szlachcic, bo nie mogę tego znaleźć na sesji? Ostatnio edytowane przez Ismerus : 22-04-2017 o 22:53.

03-05-2017, 18:12	#540
pi0t Reputacja: 1	List gończy rozmazany, średnio czytelny pokazany z pewnej odległości. Mężczyzna na nim jest co prawda zaawansowanym wieku, ale chyba nie aż tak jak dziadyga. Zresztą "sołtys" z wyglądu to tylko przygarbiony zarośnięty dziad w starych i brudnych szmatach. Podobieństwa z listem gończym nie widać w innym przypadku napisał bym o tym na sesji. Podobnie z szlachcicem i jego towarzyszem. Ani widu ani słychu. Zapytani szeptem chłopi tylko wzruszają ramionami, kręcą głową itp. __________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

22-04-2017, 22:37	#532
Hakon Reputacja: 1	No ok. Rozumiem. Muszę pomyśleć nad postem. Niebawem napiszę.

23-04-2017, 01:25	#535
Hakon Reputacja: 1	Właśnie. Są z nami w pokoju?

26-04-2017, 23:07	#538
Hakon Reputacja: 1	EDYTOWAŁEM posta jak coś o info od MG.

03-05-2017, 17:08	#539
Hakon Reputacja: 1	Moje pytanie. Czy jest jakiś portret na tym liście? Jak tak to kogo przypomina? Dziadygę? Ps. Co ze Szlachcicem i dragonem? Są tu? Jak coś to zapytam kogoś dyskretnie o nich.