hen_cerbin

Znając moje szczęście to się jeszcze może okazać ale tak, na takie sytuacje wziąłem szlachcica.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

xeper

Pozwoliłem sobie na odpis, nie czekając na resztę, bo i tak od Was nic nie zależało

To właściwie koniec przygody i nie pozostaje nic innego, jak zapłacić te nieszczęsne 5 zk za zabicie oprycha, spakować manatki i odpłynąć do Bogenhafen na drugą część kampanii - Cienie nad Bogenhafen.

Jak ktoś chce, niech coś tam sobie pisze, jak nie to niech da znać w komentarzach, żeby jechać dalej.

No i zostały jeszcze PD, które musicie sobie rozdysponować. A dostajecie ich [strona 37]... 300!!! [dajcie znać na co wydajecie, to uzupełnię sobie w moich zapiskach].

 

hen_cerbin

Te 5 zk to niech sobie z nagrody odliczy Poza tym, Lothar go nawet nie dotknął, broń czyściutka... Całą przygodę nawet nie skrzyżowałem ostrzy z nikim...
Ale niech ma, dam mu 1zk, bo mnie rozbawił. A w raporcie może napisać, że samobójstwo. Bardzo brutalne, widać naprawdę miał dość swojego parszywego życia

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

xeper

Nie no, tak nie można. Nawet szlachcic nie może być ponad prawem A prawo stanowi, że trzeba płacić za ubitego łyczka. Zwłaszcza, że on nie był poszukiwany ani nic z tych rzeczy. A jak jaśnie pan hrabia płacić nie chce, to swoją sprawę może wyjaśnić nazajutrz u wójta Sigfrieda Rottenheima, a jak i to nie, to może poczekać na sąd w loszku, ale w całkiem znośnych warunkach

 

hen_cerbin

Główszczyzna za samoobronę? Ewidentnie strażnik oszukać próbuje. Rozbawiło to szlachcica, dlatego dał koronę.
Ile ten strażnik zarabia, że wzgardził złotą koroną? Jedyny w całym Imperium co łapówek nie bierze się trafił? Niech stracę, dwie dostanie, bo szanuję takich. Tyle przez tydzień może nie zarobić (aż sprawdziłem w zbrojowni starego świata)
A w ogóle to szlachta jest właśnie ponad prawem. Tzn są inne zasady dla szlachty. Aresztować takiego można tylko na gorącym uczynku, a tu tak nie było. Jak dobiegli trup leżał. szlachcic daleko. Broń czysta. I ni w ząb nie pasuje do rany. Świadkowie potwierdzą, że nawet go nie dotknął.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Hakon

No i niestety pierwsza część zakończona.

Ja jestem gotów na drugą Posta na zakończenie dam.

300PD wydaję: 100 na Int, 200 na SW.

Dzięki MG za poprowadzenie nam przygody i liczę, że nie zawiodłeś się na graczach Ja bawiłem się rewelacyjnie.
Dzięki również współ graczom i mam nadzieję w drugiej części z wami się spotkać.

 

hen_cerbin

No i oczywiście o rozwoju zapomniałem napisać: 200 na OGD, 100 na SW.

Podsumowując sesję: szybko poszło. Jakoś za szybko, dobrze się bawiłem. Spotykamy się w komplecie w drugiej części mam nadzieję? Wliczając w to MG: dzięki za poprowadzenie przygody i utrzymanie tempa gry.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Reinhard

Szkiełko rozdzieli zdobycz po 2ZK na głowę. Ten wisior to najlepiej spylić, może być charakterystyczny i ktoś może zadawać za dużo pytań, jak go zobaczy. To, co się z niego uzyska proponuje wydać na medyka na ranne osoby. I na przyszłość możnaby kupić jakiś eliksir leczący, nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. Bełty proponuje zachować, nigdy nie wiadomo, kiedy się przydadzą. Może warto dokupić kuszę?

Podsumowując, pierwszy raz grałem złodziejem i super mi podeszła ta postać, choć na początku historię postaci i osobowość jakie wymyśliłem uważałem za drewniane. Fajne są akcje podchodów i golenie mieszków

Dziś wieczorem zedytuję posta i napiszę, na co wydaję PD, żeby był porządek i wszystko w jednym poście. Dziękuję Wam wszystkim za dotychczasową grę

 

Kerm

Kusza leży i czeka na tego, co ją weźmie
A pomysł z zakupem mikstur jest bardzo dobry.

 

Reinhard

W odpisie MG jest, że kusza jest połamana po upadku z wysokości i leży na bruku. Szkiełko ją podejmie, ale w obecnym stanie dobrze jak parę szylingów za nią dostaniemy.