AJT

Żeby było jasne, nie piszę, że zle ktokolwiek pociągnął dialog, bo to odgrywanie.

Chodzi mi o to, że można znalezc rozwiązanie, by właśnie gracz nie opuszczał sesji. Nie wczuwam się jednak w Wasze postacie, więc jeśli uważacie, że nie pójdzie, to nie pójdzie...

 

Dhratlach

Cóż, nie widzę w tym mety. Wszystko zależ jaką wizję postaci i wewnętrznych przeżyć mają postacie. Stwierdzanie odgórne że powinny być przeciwko obecności Siga w grupie jest już sugestią mety, ale ja się nie znam.

Poza tym, znalazłem muzyczkę tematyczną dla naszej małej kampanii... jeszcze nie na teraz, ale może na przyszłość? Jak dla mnie to jawnie śpiewają o młotu, ale obczajcie sami

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

MrKroffin

Straszni z Was ortodoksi, jeśli chodzi o to odgrywanie . Jakby nie było przynajmniej kilku możliwych i kanonicznych opcji odegrania postaci w każdej sytuacji, a nie jedna właściwa.

Niemniej nie ingeruję i do czego dojdziecie, do tego dojdziecie. Szkoda tylko, że aktualnie na docu rozmawiają tylko Sig i Heike, a reszta nie ma nic do powiedzenia. Choć może to i realistyczne. Tylko Wila rad byłbym usłyszeć, bo jakiegoś laga chyba złapał na początku sceny i do tej pory go nie odlagowało .

Poza tym jednak trochę dłuży się już ta scena, także proszę o zwiększenie aktywności na docu tych, którzy mają zamiar uczestniczyć w kłótni Heike-Sig. A jeśli postronni nie chcą, niech panowie załatwią to sami.

 

Avdima

Moja odpowiedź była kierowana głownie do AJT, ponieważ przeszło mi przez myśl, że chciałby zostawić nas razem, niezależnie od tego, co się dzieje. Może źle to odebrałem, ale nakreślić swoje decyzje na sesji, szczególnie w takiej sytuacji, nie jest chyba złe. To pełne pvp, nie jestem fanem, nie bez wyraźnych powodów ku temu.

Jedno zdanie faktycznie napisałem trochę, jakbym ustawiał kogoś przeciwko Sigowi. Przepraszam, nie było to moim celem, nie mam zamiaru nikogo podpuszczać, przynajmniej na forum, bo w dialogu to jest jedno, wielkie podpuszczanie

Mogłem zdecydować, że jednak Heike inaczej zareaguje, ale wydało mi się to bardzo naciągane. Akcje niosą konsekwencje, nie popuszczam nikomu tylko dlatego, że jest graczem, nie przy tak ekstremalnej sytuacji.

PS: metą dla mnie byłoby zmienienie reakcji tylko dlatego, że Sig jest postacią gracza.

 

Dhratlach

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Avdima

Poprzedniego nie mogłem słuchać, bo to było Cradle of Filth, ale to prawie słowo w słowo pokrywa się z sesją.

 

MrKroffin

Dobra, zrobił nam się straszny pat w sesji z bardzo głupiego powodu. Napisałem już trochę na docu, ale skonkluduję tutaj, bo nie wiem, czy wszyscy zaglądają. A więc:

1) Odgrywamy sprzeciw Heike wobec Siga, czym się kończy, tym się kończy. Odgrywamy w sposób minimalistyczny, bez długich dialogów i kłótni. Macie czas do soboty, dwa dni (nawet jeśli masz, Avdima, mozliwość wejścia tylko z 2 razy na dzień). Jeśli faktycznie zabraknie Wam czasu, przedłużę do niedzieli. Jeżeli nie rozegracie do tego czasu sceny, przechodzę z akcją dalej. Wolę tego nie robić, ale dłużej czekać nie będę.

2) Dzielę dialog na docu i każdy po kolei wkleja. Czas jak powyżej - do soboty, max niedzieli. Ale tutaj rygorystyczniej spojrzę, bo to tylko skopiowanie na forum. Merilla poinformuję przez PW.

W sobotę/niedzielę wrzucam swojego posta i jedziemy dalej. Niezależnie od biegu zdarzeń.

 

MrKroffin

Walka (brawurowo) skończona, zatem podejmijcie jeszcze szybką decyzję, co z pokonanym, żebym mógł już pisać posta. Na docu ustalcie, nie tutaj .

 

Dhratlach

Yea-ha! Nowa tura!

I od ręki pytanie, Miszczu, co powiesz na krótki post indywidualny postaci? W końcu i tak Sig nie ma co robić to chociaż pomyśli, nie?

P.S. Ser!

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

AJT

Wielki kawał sera? Rozumiem, że jak płynie leniwie i przed nosami, to Heindel nie będzie miał problemu z wylowieniem?