|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-11-2017, 21:52 | #221 |
Reputacja: 1 | Emmerich się nie obrazi. Jakby co to usypcie mu potem mały, ale cieszący oko kurhan Czekam z odpisem na czar. |
01-11-2017, 21:59 | #222 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Czterech z bronią w rękach odwraca się plecami do Waszych postaci i gna przed siebie. |
01-11-2017, 22:11 | #223 |
Administrator Reputacja: 1 | Zdanie Gerharta nie ulega zmianie - należy zabić wszystkich, a jeśli któryś przez przypadek zostanie tylko ranny, to się go złapie i przesłucha |
01-11-2017, 22:58 | #224 |
Reputacja: 1 | Po co ich zabijać? Mamy przewagę, są rozbici, a martwi do niczego się nam nie przydadzą. e. Zmieniłem w ekwipunku 10 kawałków krzemienia na taką samą ilość płótna opatrunkowego. Jedna z postaci w Źle się dzieje w Kislevie (str. 122) ma wpisany krzemień jako składnik dla leczenia lekkich zranień, a teraz sprawdziłem, że w podręczniku głównym jest inaczej. Ostatnio edytowane przez Fyrskar : 01-11-2017 o 23:04. |
02-11-2017, 08:20 | #225 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
Poza tym po każdym truposzu zostają jakieś fanty, a żywy może sprowadzić większą ilość zbirów. Nie będą uciekać do końca świata MG, jak wygląda pod względem technicznym sytuacja "Gerhart siada na jakiegoś wierzchowca i goni ich konno, od czasu do czasu częstując strzałami"? Ostatnio edytowane przez Kerm : 02-11-2017 o 08:27. | |
02-11-2017, 08:27 | #226 |
Reputacja: 1 | Mój odpis będzie dopiero wieczorem. Chyba że znajdę chwilę a Wam wystarczy sucha deklaracją. |
02-11-2017, 12:59 | #227 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
+Chyba nie zauważyłeś, że nie napisałem, że mamy ich wszystkich zostawić przy życiu. Starczy jeden, resztę można zabić. | |
02-11-2017, 13:23 | #228 |
Administrator Reputacja: 1 | Tak na marginesie - napisałeś "Martwi nam się przydadzą". Jeśli natomiast chodzi o całokształt wypowiedzi, to trzeba było powiedzieć "Zostaw jednego przy życiu". Zostawianie żywych świadków nie jest rozsądne z paru powodów. Na przykład chronimy innych podróżnych. Poza tym kto nam zagwarantuje, ze przy najbliższej okazji nie złożą doniesienia przeciwko nam - że to my ich napadliśmy? A psa wytropi Zabójca - bez ich łaski. |
02-11-2017, 13:42 | #229 |
Reputacja: 1 | Za żywych może być większa nagroda. A jak nie ma to Emmerichowi obojętne. Byle przesłuchać można kogoś było, to lepiej dwóch, jakbyś któryś zszedł za wcześnie. |
02-11-2017, 13:57 | #230 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Może i wytropi, ale nie będziemy wiedzieli: 1) Kim są. 2) Ilu ich w sumie jest. 3) Kto jest z psem. 4) Dokładnych informacji nt. miejsca przebywania psa (w budynku, jaskini, itd., czy w pobliżu są pułapki, itp.) - Zabójca tego nie wie, więc możemy po raz drugi wpaść w pułapkę. 5) Kto zlecił kradzież (za taką informację moglibyśmy wyprosić premię od Otta, jakbyśmy dociągnęli złapanego przed organy prawa i tam by się wyspowiadał to już w ogóle). 6) To, o czym pisze hen: Cytat:
| ||||