Ja właśnie siadam do posta. Przepraszam, egzaminy. :( Uwinę się szybko i żadnych rewelacji nie będzie. W skrócie: idę za resztą. |
Cytat:
A nawet jakbyśmy wszyscy napisali 'prowadź', to nie mógłby mg odpowiedzieć, że jednak starzec nie idzie? To pytanie teoretycznie o zasady gry pbf, bo dla mnie to ciągle nowość. Zakładam, że możliwość światotworzenia jest ograniczona. Zdecydowanie w swoim poście o działaniu npc (w tym przypadku, że z nami idzie) jest dla mnie elementem tego światotworzenia. Chyba mg może zdecydować inaczej (tu: jednak nie idzie)? A jeśli chodzi o tę sytuację, chyba najprościej będzie, jeśli Dietrich weźmie starca z nami za pierwszym razem. My sobie pójdziemy doa krypty zgodnie z naszymi deklaracjami, on skatuje dziadka zgodnie ze swoją, Benedykta może go spytać zgodnie ze swoją. I do tego jesteśmy ciągle w tej samym momencie jeśli chodzi o czas działań. To tylko propozycja, ale może będzie odpowiadać i Warlockowi i Avitto. |
Cytat:
Po drugie: jestem skłonny się zgodzić z tą propozycją. Tym bardziej, że dla mnie sedno tkwi (takie mam odczucie) w tym samym miejscu, w którym lokalizuje je Warlock. |
Dorzuciłem swoje bo wg mnie Warlock był in line z wydarzeniami. Odebrałem (może mylne) wrażenie, że delikatnie światotworzymy do przodu i łatamy dziury na bieżąco. Phil doświatotworzył klucze do moich niepotrzebnie zeświatotworzyonych zamków. Rozumiałem, że Avitto masz delikatnie liberalne podejście i póki nie stworzymy ci jednorożca srającego tęczą na cmentarzu, czym zamordujemy zeświatotworzony przez Ciebie tabun zombi to będziesz przychylny naszym zabawom. Trochę z Twoich postów zrozumiałem, że nie jest ci obce to podejście. Skoro jeden pies, gdzie się grabarz podział, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby znalazł się na cmentarzu pobity przez BG Warlocka. Nikt go chyba jakoś szczególnie nie żałuje. Ten tydzień na odpis to dużo jeśli kogoś w danej chwili real nie dociska i chyba fajnie, abyśmy sobie trochę turlali akcję do przodu. Nawet jeśli trochę ci przestawimy koło historii to zawsze będziesz miał jeszcze trochę czasu, aby poukładać wszystko po swojemu. Ewentualnie wrzucając krótkiego posta w środek naszych. Dlatego też pozwoliłem sobie pogadać z grabarzem w ekstra poście. Niemniej mi wszystko pasuje. Jak mam coś usuwać, albo poprawiać to zawsze jestem za. Nie żal mi usuwanych postów. Napiszę nowe. Natomiast mam pytanie, czy jest limit jednego posta na rundę. Tu też każda opcja mi pasuje. |
Ponieważ zasadniczo wszystko powyższe się zgadza (poza podzianiem się grabaża, miałem na to plan i celowo odsunąłem go od akcji ale poradzę sobie), odpowiadam: Cytat:
|
Ja jestem przekonana ze ktoś pisał "prowadź". I jestem nawet skłonna stwierdzić, że było to w usunietym poście Nitary. Nikt już nie powtarzał drugi raz tych samych słów a ona dała posta jako pierwsza. Seems logic. |
Cytat:
|
Ja nie mam dyskomfortu jakby co :D mi to grubo nie robi różnicy, podoba mi się każde rozwiązanie, także lejce w dłoń i jedziemy~ |
Patataj, patataj, patataj. Będę się limitował z postami. |
Na raty, ale informuję w każdym kolejnym temacie - więc i tutaj. Pozytywne zwroty akcji sprawiły, że odpisać bedę mógł dopiero w poniedziałek. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:32. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0