No to jedziemy dalej. |
Hihihi. Hen, może się obejdzie. Czy któryś z nich nie jest treserem może? :rotfl3: Starczy już tego. Jedziemy dalej. Leo spróbuje pożyczyć lunetę od Barona i jako straż tylna będzie oblookiwać co robią chłopaki przy moście. |
Cytat:
|
Cytat:
|
No właśnie Komtur dlaczego? W sumie reszta może jechać, a Bert "Truskawa" Redfoot zostanie z nowymi podwładnymi. :P |
Cytat:
|
Cytat:
|
Widzę, że podchwycony pomysł z Pułkownikiem Kwiatkosiem. No cóż, następnym razem może co innego wymyślę. W sumie dobrze się stało. Teraz wiemy, że by nas przepuścili i dali następnym znać, żeby nas załatwić. |
Można było też zapłacić i przejechać bez problemów. Można było nie mówić, że do bitwy o przeprawę było się z Ottem po tej samej stronie. To akurat Bert naprawił, ale od razu ponownie zepsuł tym szukaniem fuchy. Tutaj nie chcecie płacić i targujecie się o każdy grosz, a tu nagle jest info, że chcecie się spotkać z gościem, który Wam zabierze wszystko i zmusi do powrotu do służby. Jasny wniosek - dezerterami, jak na początku opój sądził, nie jesteście. |
To zrozumiałe, że to błąd. Teraz trzeba wybrnąć z tego jakoś. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:02. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0