|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-11-2018, 20:56 | #441 |
Reputacja: 1 | może się nada beczki i na piwo i na mocniejsze trunki się nadadzą tylko co Borys w tych beczkach? Ciała? Bo takich ilości substancji rozweselających to chyba nie będzie miał, żebym mu beczkę tygodniowo sprzedał |
09-11-2018, 10:07 | #442 |
Reputacja: 1 | Proszę o deklarację na świt. A w komentach (może być też w poście) plany na resztę dnia (punkt na południe i punkt na wieczór). Pamiętajcie, że postacie muszą spać - bo ja pamiętam Czas do poniedziałku włącznie. Dzień 3 zakończony, wkrótce tradycyjnie dam PeDeki na doca - tym co przekroczyli odpowiedni próg Rozdysponujcie, póki nie zniknie Dzień 4 nadchodzi, a z nim… strach się bać... PS. O spotkaniu hrabiego z generałem słyszeli wszyscy. We wsi to jest duże wydarzenie. W mieście mniejsze, ale dało się o nim słyszeć. Jest ono rankiem Dnia 4. |
09-11-2018, 10:42 | #444 |
Reputacja: 1 | Jeśli ktoś chciałby iść z lub przed krowami, to Konrad by odmówił. Przedstawilby to dopiero, jakby ktoś chciał iść. Nie wcześniej . Puszczenie kogoś wcześniej, to ryzyko, że jego plan by się nie powiódł. Wypuścił was tak, że akurat możecie dojść na wydarzenie Ostatnio edytowane przez AJT : 09-11-2018 o 15:43. |
09-11-2018, 10:51 | #445 |
Reputacja: 1 | kurde, pół korony za 2 dni stania za barem... zarabia jak dobry rzemieślnik... ciężko mi deklarować się na dalej niż ranek, bo wiele się może zdarzyć. Gdy Konrad ich puści, Rudolf poprosi Robin o to, by zajrzała do niego popołudniu do warsztatu, na ocenę jakości nowych strzał. Potem, jak najszybciej, Rudolf się zgłosi do Dietera po 2ZK. Jak je już dostanie to poinformuje, iż natknęli się na bydłokradów, ale wskutek przewagi liczebnej ustąpili pod naporem. Udało im się jednak przekonać bandytów, aby puścili ich wolno i również bydło zwrócili (to chyba scenka na gdoca?). Potem do wsi się uda, zobaczyć o co chodzi z tymi krowami (rano). Po tym wróci do warsztatu (spał w nocy trochę, prawda?), zrobi groty do strzał. Potem pójdzie do złotą rączkę, żeby ten mu strzał narobił, tam okaże się, że ten ma dla niego chłopaka na pomocnika do polecenia (z tego zrobię scenkę sam). Rudolf weźmie chłopaka i zacznie szkolić (południe). Wczesnym wieczorem (wieczór) wpadnie do baru pogadać z krasnoludami, a potem pójdzie się wyspać. W trakcie może dojdą jeszcze jakieś elementy. |
09-11-2018, 11:03 | #446 |
Reputacja: 1 | No widzisz,mogl iść Rudolf za bar Jasne. Deklaracje mogą się zmienić na resztę dnia, ale z grubsza chciałbym plan, bo pewnie każdy aktywny poszukiwacz przygód, jakiś plan ma Do łowcy nie dotrą przed krowami. Czasowo jak pisałem, mogą dojsc do wsi na samo 'wydarzenie'. Po nim można iść do niego. Ale w sumie Rudolf jeszcze nie wie tego, więc można uznać, że próbuje iść od razu do łowcy. Tak, u Konrada trochę w nocy spali Ostatnio edytowane przez AJT : 09-11-2018 o 11:23. |
09-11-2018, 12:08 | #447 |
Reputacja: 1 | Rudolf nie wie gdzie dotrą krowy i kiedy i czy Dieter będzie o tym wiedział czy nie. Dlatego chce zdążyć przed wydarzeniem, żeby jak najwięcej kasy dostać, żeby potem nie było wymigiwania się od zapłacenia za nockę |
09-11-2018, 12:14 | #448 |
Reputacja: 1 | Oki, rozumiem. |
10-11-2018, 16:38 | #450 |
Reputacja: 1 | U Was świt, jak w poście w Waszej czesci. Waydack nieco wcześniej, przed świtem, ale Wasze postaci nie wiedzą co z nim. Ciężko trzymać wszystkich, przy rozbiciu, o dokładnie tym samym czasie. Dlatego bierzecie pod uwagę swoje fragmenty. |