[Komentarze] Od zera do bohatera - Strona 5

AJT · 28-08-2018, 14:02

Tak, dźwięk dobiegł z tamtego kierunku. Niestety int się solidnie oblał

MrKroffin · 28-08-2018, 14:27

Kasztaniak zasugerował postraszenie parki, ale jeśli Robin nie zamierza ingerować, to i on niczego nie zrobi.

Dhratlach · 28-08-2018, 21:08

Cytując klasyka...

"Widziałem za wiele hentai by wiedzieć jak to się skończy..."

AJT · 31-08-2018, 10:17

Termin wtorek 10:30.

Gladin · 31-08-2018, 22:48

Rudolf na razie czeka. 2 osoby bez bydła nic nie są warte. Ale dobrze wiedzieć, kto się kręci więc podoba mu się pomysł zwiadu w wykonaniu kogoś, kto się choć trochę na tym zna.

hen_cerbin · 01-09-2018, 06:17

Skoro jest zapotrzebowanie, Robin podkradnie się bliżej (o ile tamta dwójka akurat się nie zbliża).

Dhratlach · 04-09-2018, 08:22

A może by tak pisać trzon naszych rozmów na docu, a jak zakończymy to jedna osoba wrzuca, a reszta pisze przemyślenia nad postem? Od dawien dawna jak pisam na docach to taką metodę stosujemy. Ogólnie strasznie mnie oczy bolą jak widzę jednolinijkowce w sesji która nie jest jednolinijkowcem

AJT · 04-09-2018, 08:27

To jest sesja, gdzie akceptuję krótkie posty/deklaracje. Sam długich też nie piszę. Obecnie idzie to, moim zdanie sprawnie. A doci różnie się kończą; raczej przedłużają rozgrywkę; i nieangażują wszystkich po równo...

Nie bronię oczywiście, jak wolicie, piszę tylko, że mi obecny styl nie przeszkadza.

Gladin, wrzuć proszę avatar.

waydack · 04-09-2018, 08:48

Jestem fanem długolinijkowców i entuzjastą google doca, ale w tej sesji krótkie posty moim zdaniem wyjątkowo się sprawdzają. Przynajmniej na razie, kiedy wszyscy koczują w lesie.

Gladin · 04-09-2018, 08:52

Cytat:

Napisał AJT

To jest sesja, gdzie akceptuję krótkie posty/deklaracje. Sam długich też nie piszę. Obecnie idzie to, moim zdanie sprawnie. A doci różnie się kończą; raczej przedłużają rozgrywkę; i nieangażują wszystkich po równo...

Nie bronię oczywiście, jak wolicie, piszę tylko, że mi obecny styl nie przeszkadza.

Gladin, wrzuć proszę avatar.

Wrócę w niedzielę z urlopu, wtedy będę miał możliwość to zrobić. Obecne nie mam technicznie jak.

28-08-2018, 21:08	#43
Dhratlach Reputacja: 1	Cytując klasyka... "Widziałem za wiele hentai by wiedzieć jak to się skończy..." __________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

01-09-2018, 06:17	#46
hen_cerbin Reputacja: 1	Skoro jest zapotrzebowanie, Robin podkradnie się bliżej (o ile tamta dwójka akurat się nie zbliża). __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin

04-09-2018, 08:22	#47
Dhratlach Reputacja: 1	A może by tak pisać trzon naszych rozmów na docu, a jak zakończymy to jedna osoba wrzuca, a reszta pisze przemyślenia nad postem? Od dawien dawna jak pisam na docach to taką metodę stosujemy. Ogólnie strasznie mnie oczy bolą jak widzę jednolinijkowce w sesji która nie jest jednolinijkowcem __________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

28-08-2018, 14:02	#41
AJT Reputacja: 1	Tak, dźwięk dobiegł z tamtego kierunku. Niestety int się solidnie oblał

28-08-2018, 14:27	#42
MrKroffin Reputacja: 1	Kasztaniak zasugerował postraszenie parki, ale jeśli Robin nie zamierza ingerować, to i on niczego nie zrobi.

31-08-2018, 22:48	#45
Gladin Reputacja: 1	Rudolf na razie czeka. 2 osoby bez bydła nic nie są warte. Ale dobrze wiedzieć, kto się kręci więc podoba mu się pomysł zwiadu w wykonaniu kogoś, kto się choć trochę na tym zna.

04-09-2018, 08:27	#48
AJT Reputacja: 1	To jest sesja, gdzie akceptuję krótkie posty/deklaracje. Sam długich też nie piszę. Obecnie idzie to, moim zdanie sprawnie. A doci różnie się kończą; raczej przedłużają rozgrywkę; i nieangażują wszystkich po równo... Nie bronię oczywiście, jak wolicie, piszę tylko, że mi obecny styl nie przeszkadza. Gladin, wrzuć proszę avatar.

04-09-2018, 08:48	#49
waydack Reputacja: 1	Jestem fanem długolinijkowców i entuzjastą google doca, ale w tej sesji krótkie posty moim zdaniem wyjątkowo się sprawdzają. Przynajmniej na razie, kiedy wszyscy koczują w lesie.