Podbijam.

Rozpoczynamy drugą fazę: popołudnie. 3 osoby większość mają już gotową :)

Brzmi sugestywnie :P





E:

Jeśli coś w moim poście się nie zgadza to dajcie znać, trochę ciężko mi to wszystko ogarnąć było :)

Odegramy coś. Chyba jej nie pożre...

Czy ktoś jeszcze ma ochotę i koncept na doczenie się? :P

Wiesz, że zawsze chętnie. Tylko wolałbym jutro, bo zajechany jestem dziś po mocno przedłużonym dniu pracy.

Mamy trzy godziny drugiej kolejki. Może by tak ogarnąć produktywnie ten babiniec i dzieciarnię? Zamiast dokazywać i być pilnowanym, mogłyby na przykład nakarmić konie trawą na przykład. A te służące dziewki do sprzątania zagonić można, aby nie tracić rąk do pracy.

Ja jutro też w dzień mógłbym podokować. Mam wielki plan wykazania się na sesjach i oby to zrealizować ;-)
Trzymajcie kciuki :-D

Postarajcie się proszę, żeby Wasze deklaracje na aktualną fazę (popołudnie) pojawiły się dziś na docu. Jutro rano będę Wam odpisywał i "niech wreszcie zajdzie słońce".

Wstrzymuje nam to rozpoczęcie wieczornych rozmów, których bardzo jestem ciekaw z punktu widzenia podziału obowiązków i odgrywania. Jeśli chcecie przeżyć musicie współpracować a to wymaga jakiegoś porozumiewania się.

Jeszcze tylko chciałbym przypomnieć, że warto czytać deklaracje pozostałych Graczy, niektórzy wykonują czynności na Waszych postaciach ale bez obupólnej zgody te działania się nie odbędą.
Najbardziej bolesny przykład: Gharth, Rolf, Thorstein i Erik zostali wymienieni przez Nami jako cele do leczenia, ale trzeba jakiś choćby skromny akapit o tym napisać, żeby zaistniało.

Grając umawiamy się, że wy deklarujecie, ja rzucam a finalnie wy opisujecie to wszystko w poście. Nie pomijajcie zatem niczego, żeby było fair.

Siedzę i nudzę, a doczenia nie ma! :(

Mea culpa, mea maxima culpa. Wydoczyłem odpis. Przepraszam, że tak późno.

Ja dziś gości mam, mały planszowkon. Ale do 15 postaram sie odpisać, bo za duży przestój.


Asmo? <3 jutro z pracy?