Nami

Gerwazy, jakby twoja postac wciąż byla zainteresowana Cassandrą tak jak przedtem to daj znać a można zrobić jakiegoś doca:P

 

__________________
Discord podany w profilu

Mroku

Jest pościk, znów pchający akcję ciut dalej. Odnieście się do zawartych rzeczy, no i oczywiście zadeklarujcie, co robicie w czasie walki.

Sytuacja wygląda mniej więcej tak:


Gobasy znajdują się jakieś 10-12 metrów od Was, a przynajmniej pierwsze z nich. Tym razem zadeklarujcie mi w postach, co robicie na kilka rund do przodu, bo nie będę miał teraz za wiele czasu, żeby rozegrać walkę na docu, więc na spokojnie zrobię to sobie jak już będę miał wszystkie deklaracje.

Nami, pamiętam o urlopie, więc nie musisz odpisywać, jeśli nie znajdziesz czasu. Po prostu uznam wtedy, że Cassandra pobiegła pomgać reszcie kobiet z dziećmi.

W razie pytań, śmiało.

DEADLINE TURY TO 4.08, PÓŁNOC.

 

Nami

Nie biorę na wyjazd laptopa wiec pewnie nie odpisze. Z komórki ciężko napisać posta jakiego bym pragnęła napisać, czyli długiego kloca
Ale chętnie wezmę udział w docach jeśli ktoś będzie chętny

 

__________________
Discord podany w profilu

Mroku

Jasne, rozumiem. Zatem Cassie pójdzie pomagać kobietom z dziećmi

Raz jeszcze miłego urlopu!

 

Lechu

Nami wszystkiego naj na urlopie. Oby pogoda dopisala.

MG napisalem nieco taktyki Rudigera, ale mamy juz opis jak walczy tu w komentarzach. Pozwolilem sobie rzucic pomysl odnosnie umieszczenia wozu z Cassie i dzieciakami. Moze tez tam pewnie wjechac wiecej. Zapraszam do DOKa wszystkich chetnych.

 

Tabasa

Przeczytałam, co napisałeś w docu i uwzględnię to u siebie w poście, Lechu. Erika też będzie się ustawiać tak, żeby zielonym nie pozwolić dobrać się do Cass i dzieci.

 

Gerwazy

Wybacz Nami, gdzieś mi ten post uciekł i przeczytałem go dopiero teraz. Na ten moment Gerwazy ma zbyt dużo na głowie i chwilowo stracił zainteresowanie Cassandrą, zwłaszcza, że ostatnio przebywa ona w towarzystwie zgrai bachorów, których wrzasków młody mag unika jak ognia.


Zanim napiszę posta potrzebna mi mała konsultacja odnośnie młotkowego lore. Najpierw napiszę jaki mam pomysł aby łatwiej było zrozumieć co mi jest potrzebne. Gerwazy ma zamiar wprowadzić w życie małą dywersję. Na początek chciałby rzucić zaklęcie Odgłosy. Pytanie, czy może tak ukształtować zaklęcie aby brzmiało jak np. róg strażników dróg (jeśli oni w ogóle posługują się rogami) lub inny sygnał ataku używany powszechnie przez ludzi. Druga część planu, o ile pierwsza się powiedzie, zakłada przywołanie w pewnej odległości (ok. 50 metrów) ogników wyglądających jak odległe pochodnie. Idealnie by było gdyby się dało je przywołać na drodze po przeciwnej stronie niż ta którą dostaliśmy się do ruin.

Czy coś takiego jak opisałem powyżej, jest możliwe do zrealizowania według wiedzy Gerwazego i ukształtowania terenu.

 

Kerm

A na dodatek kojarzą się z ewentualnymi skutkami ewentualnych bliższych kontaktów

 

Mroku

Gerwazy, z tego, co ja się orientuję, to strażnicy dróg nie posługują się rogami, bardziej jest to narzędzie Norsmenów i zwierzoludzi, co akurat w tej sytuacji nie przysłużyło by się walczącym ludziom, bo gobliny mogłyby ruszyć z jeszcze większą zaciętością, sądząc że nadchodzą Chaośnicy do pomocy.

Co do ogników, jesteście w sercu miasteczka, na rynku głównym, więc mógłbyś spróbować je przywołać w jednej z uliczek, które macie na mapie, gdyż do wyjścia z miasta jest stąd kawałek drogi. Jest już szarówka, więc taki fortel mógłby się powieść, ale decyzja należy do Ciebie

 

Lechu

Gerwazy wydaje mi sie, ze plan ataku z wozu umieszczonego w budynku jest srednio wykonalny. Rudiger wprowadzil go do srodka dziura w scianie aby byl on w 100% osloniety przed strzalami. Zatem albo to inny woz albo akcja strzelania do goblinow z wozu nie ma szans na powodzenie. Stojac na wozie Gerwazy by widzial tylko srodek budynku i to co widac przez dziure w scianie. Zakladajac ze sufit jest na tyle wysoko ze mozna stanac na wozie.