|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-02-2007, 17:28 | #191 |
Reputacja: 1 | Ale oco wogle about ja bym chciał wiedzieć ?
__________________ Zakon nadejście sesji Vengara. Przyłącz się! |
27-02-2007, 18:05 | #192 |
Reputacja: 1 | Widze ze szanowny MG czegos nie zrozumiał ,,, Miałem sprawe zostawic sama sobie ale widze ze sie nie da ... Zrezygnowałem z gry po rozmowie z Tarmielem na gg w ktorej mnie obraził ... F LI - Tarmiel (26-02-2007 19:55) wiesz, że to nie honorowo, panie zabójco? D (26-02-2007 19:55) a kto powiedział ze zabojcy są honorowi - oni juz dawno starcili honor D (26-02-2007 19:56) a tak swoja droga jak rozpatrujesz PP jak sie ogos wiesza F LI - Tarmiel (26-02-2007 19:56) zabójcy może i nie, ale krasnoludy tak F LI - Tarmiel (26-02-2007 19:56) zobaczysz D (26-02-2007 19:57) zabojcy to specyficzny rodzaj ... ich bog nie jest tym samym bogiem co dla reszty krasnoludow F LI - Tarmiel (26-02-2007 19:57) ale nadal są krasnoludami D (26-02-2007 19:57) juz nie dokonca F LI - Tarmiel (26-02-2007 19:58) dla których honor jest świętością, a wchodzą na drogę zabójcy w poszukiwaniu odkupienia win, więc podstęp jest dla nich hańbą, pomyśl nad tym D (26-02-2007 19:58) zgładzenie chosyty nie jest zadnym dyshonorem F LI - Tarmiel (26-02-2007 19:59) o nie jest chaosytą deklu D (26-02-2007 19:59) jest F LI - Tarmiel (26-02-2007 19:59) nie D (26-02-2007 19:59) wiesz - pod tym wzgledem to typowy krasnolud D (26-02-2007 19:59) to nie dosc ze klecha - to jeszcze chaosyta F LI - Tarmiel (26-02-2007 20:00) jesteś pierdolnięty gorzej niż krasnolud D (26-02-2007 20:00) D (26-02-2007 20:00) nie gorzej - tylko JAK krasnolud F LI - Tarmiel (26-02-2007 20:00) mam Ciebie dość D (26-02-2007 20:00) to mnie wywal F LI - Tarmiel (26-02-2007 20:01) Ty poprostu chcesz zniszczyć mi sesje D (26-02-2007 20:02) nie - odgrywam postac ... D (26-02-2007 20:02) nie zamierzam traktowac postaci graczy inaczej jak npcow D (26-02-2007 20:02) dla mnie i ci i ci sa identyczni F LI - Tarmiel (26-02-2007 20:02) chyba kurwa grasz Snoriego D (26-02-2007 20:02) kogo ? F LI - Tarmiel (26-02-2007 20:02) debi;l D (26-02-2007 20:03) ok - rezygnuje z gry ... chyba mało kto nie zrezygnował by z gry . Jeszcze raz pozdrawim i zycze miłej gry . |
27-02-2007, 18:41 | #193 |
Reputacja: 1 | Czytam i nie wierzę. Jak na rozmowę MG z graczem to jest to bardzo dziwna rozmowa. I prawdę powiedziawszy nie dziwię się denisowi, że miał dość po niej. To czy się nie dało jakoś dojść do porozumienia? Wyjaśnienia, kto co rozumie pod danym pojęciem?
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
27-02-2007, 18:51 | #194 |
Reputacja: 1 | Yarot, znasz WH, to powiedz czy zabójca trolli - krasnolud, wiedząc, że człowiek był wychowywany przez kapłanów Morra stwierdziłby, że ów postać jest istotą chaosu? Moim zdaniem nie. BTW nie powinno się wywlekać rozmów z gg na forum, bo to prywatna sprawa, ale skoro już się stało to ok. Krasnoludowi (denis) chodziło oto, że w/g jego mniemania chaotysta odmówił pogrzebania ciał, łowców, których w ogóle nie zabił. To chyba coś jest nie tak, że krasnolud nagle myśli, że jest bóg wie kim i może sobie rozkazywać innym.
__________________ Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu! |
27-02-2007, 19:18 | #195 |
Reputacja: 1 | Tak, WH trochę znam. Znam też co nieco mentalność nieludzi w tym systemie, którzy są zupełnie inni niż gdziekolwiek indziei i jest z nimi bardzo, ale to bardzo ciężko. Zwykle przechodzi się do porządku dziennego z tym, że krasnolud ma tylko walczyć, bo do tego jest szkolony a elf śpiewać, bo to potrafi najlepiej. W tej konkretnej sytuacji, krasnolud mógł tak uważać. Pamiętaj, że dla krasnoludów nie mają znaczenia bóstwa ludzkie, a Morr takowym jest. Czy ktoś jest kapłanem Morra czy Myrmidii albo Ulryka jest dla nich za jedno i nie będą ich specjalne wyróżniać w zachowaniu i odnoszeniu się. Jedynym bóstwem do którego mają szacunek to Sigmar i to tylko przez wzgląd na wspólną historię, którą dzieli on z krasnoludami. Tak samo wygląda sytuacja, gdyby krasnolud chciał odnieść się do swojej klanowej wiedzy. Stwierdzenie, że oni są z Ferrdingu i to Wschodniego, dla krasnoluda ma kolosalne znaczenie, ale dla człowieka to kolejna nic nie znacząca nazwa. I taka nazwa więcej mówi dla krasnoluda niż to, że ktoś wychowywał się przy kapłanach Morra. Nie wiem, jak wyglądała sytuacja postaci zanim trafiła do przygody, ale akurat typ zabójcy to najbardziej krnąbrny ze wszystkich typ krasnoluda. Robi zawsze to, co mu podpowiada głowa, a to nie zawsze oznacza, że jest to logiczne i jasne. Działa zwykle sam, innych traktuje jako dodatek i oczywiście nie zważa na niebezpieczeństwo, bo nie ma nic do stracenia - dla klanu jest i tak martwy. Jedyne co mu pozostało, to odkupienie winy, która już na zawsze została zapisana w Księdze Żalu jego klanu. Każda postać, tak i postać denisa, ma prawo sądzić to, co uważa za stosowne o ile to zadeklarowała. Nie pochowanie ciał, to kolejny drażliwy temat dla krasnoludów, którzy akurat do zmarłych oraz swoich przodków mają bardzo szczególny stosunek. I każde odstępstwo od tego, co im wpajano (a krasnolud zwykle ma to wpajane przez pół wieku z racji długości życia) jest dla nich czymś niemoralnym. Uważam, że tutaj popełniona pomyłka wynika z braku zrozumienia się stron. MG musi zdawać sobie sprawę z tego, że przyjmując do drużyny nieczłowieka naraża się na coś, co będzie bardzo kontrowersyjne jeśli chodzi o drużynę. Oczywiście mówię tu o prowadzeniu DOBRYM, z zachowaniem wszelkich psychologicznych i socjalnych uwarunkowań. Niepokornej natury krasnoludów nie zmienisz i jeśli gracz tak widzi tą postać, to taka ona będzie. Operując w świecie ludzi krasnolud zawsze będzie przeszkodą - od przekonań po styl bycia i powinieneś być tego świadom. Jeśli już wcześniej widziałeś, jak gra denis swoim krasnoludem, to powinniście co nieco sobie wyjaśnić, by nie być zaskakiwanym przez gracza. Prowadzenie nieczłowieka to nie jest taka zwykła sprawa dla MG i gracza i naprawdę NIEWIELU to potrafi. Denis - fakt, jeśli chodzi o tą wklejkę z gg, to jednak był to priv i wystarczyło by zwykłe stwierdzenie faktu oraz krótkie streszczenie jeśli jest to konieczne. Ale rozumiem, że jak ktoś wyjeżdża do ciebie per deklu to może to człowieka lekko zdenerwować. Co do krasnoluda taka jest moja opinia, co do postaci również. A gg zostało wklejone i co jest to jest. Ciekawe jak inni z tej sesji na to się zapatrują?
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
27-02-2007, 19:46 | #196 | |
Reputacja: 1 | Prosze o nie kontynuowanie tamatu . Rozmowe na gg wkleiłem z racji tego ze to mg uwazał ze obrazanie kogokolwiek jest OK . Cytat:
| |
28-02-2007, 08:06 | #197 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
Nie znam się aż tak na WH, by oceniać "profesjonalnie" zachowanie krasnoluda. Krasnoluda bym nie zagrał, bo pewnie nie potrafiłbym wczuć się w rolę. Ale, prawdę mówiąc, nawet się niezbyt zdziwiłem tym atakiem... W sumie - źle się stało... I ta dyskusja, i jej zakończenie... | |
28-02-2007, 12:35 | #198 |
Reputacja: 1 | Eee....No ladnie. Wiec tak: Moja postac nie jest kultysta chaosu. Jest niechetnym wyznawca Morra, co nie wiaze sie z tym, że jest jego kapłanem. Był wychowywany w jednym z licznych w Sylwanii klasztorów tego Boga, ponieważ równie liczni co kapłani - ożywieńcy zrównali z ziemią zamek jego ojca z ojcem w środku. To szczegóły z których Rudiger się nie zwierzał, ale biorąc pod uwagę dziwne podejrzenia rzucane na mojego zucha, poczułem się w obowiązku je tutaj przytoczyć. Jak zdążyliście się zorientować, bóg Morr bez wiedzy i przy sprzeciwie Doernera zaliczył go w poczet swoich sług. Charakter tej więzi nie został jeszcze zdefiniowany, ale Morr z pewnością nie jest bogiem Chaosu a Doerner sługą żadnego Slaanesha (jeżeli już byłby kultystą to tylko Księcia Deprawacji...mniam:P) czy Khorna! Tyle w ramach sprostowania. Szkoda krasnoluda, bo podobały mi się jego posty! |
02-03-2007, 06:57 | #199 |
Reputacja: 1 | Do niedzieli wieczorem prawdopodobnie nie będę miał czasu napisać posta, zaczynam II semestr studiów.
__________________ Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu! |
07-03-2007, 09:32 | #200 |
Reputacja: 1 | Ooo...to chyba zaczales juz 2 semestr studiow? A chcialem zapytac dlaczego sesja padla.. |