Ale muszę przyznać że jeszcze żadna z sesji w jakich brałem udział się nie zaczęła ciekawiej, a jak początek jest taki to potem będzie tylko śmieszniej :D |
Gwoli objaśnień, ataki wykonujemy w sposób następujący: 1. Post właściwy 1. Mechanika: Atak MG (przykładowy): [Rzut w Kostnicy: 20] Po uczciwie wygranej inicjatywie, pierwszy atakuje Kozak... Po pierwszej rundzie walki proszę poczekać na opis MG;) |
Poszedł mój post wedle kolejności, pora na rozstrzygnięcie. |
Poszedł też mój, zachował się jak bandyta kozak, za jakiego miał go cały czas, Adren więc walka będzie szybka i krwawa. Bulny rozplącz koligacje, bo rodzinne drzewo genealogiczne Adrena mi się już myli. Zawsze zakładałem, iż są trzy gałęzie rodziny von Volfgrim. Ta, w której seniorem jest brat Ardena. Druga, w której seniorem jest dziadko stryjek czy też wujek Klary. Oraz ostania gdzie seniorem jest hrabia, do którego właśnie się udajemy. Zresztą tak też miało być Klara miała nie znać z początku osoby, do której jedziemy nikt nie miał jej znać. Teraz rozplątanie tego węzła zleży od ciebie czy dziadek, do którego chce wysyłać listy Adren jest tym samym hrabią, do którego jedziemy czy też kimś zupełnie innym, bo wtedy muszę edytować posty. |
Co do mojego posta: zmieniony akcent to tylko i wyłącznie sprawa testu znajomości języka. Nic poza mechaniką. A postać ukryta pod kapturem i mówiąca z innym akcentem może rodzić wątpliwości, czy na pewno go znają. |
Jak te wasze postacie lubią się kłócić |
Szczególnie jedna ;) Lubi też oskarżać wszystkich, którzy się nawiną, o współpracę z Chaosem -.-" |
Sam zacząłeś kłótnie elfem obrażony szlachcic jako że stoi dużo powyżej nad zwykłym mieszczaństwem i całym plebsem do którego zalicza się i elf ma swoje niezbywalne prawa. Zawsze będzie się bronił, a elf właśnie zaczął głosić herezje jak miło. Takie prawo i trzeba się do niego dostosować. I na bogów, kto wysnuł przypuszczenie, iż strzałka zadaje rany ogniem, to najniższy z czarów rani tak jak strzała zostawia dziurkę, która się wzięła nie wiadomo skąd. Edit: Niech będzie przeklęty kozaka i jego tawardy kark. Jedno słowo przepraszam i obitnica dobrego wypełniania swoich obowiązków o to tylko chodziło Adernowi miał do tego prawo jako szlachcić. Moja wina nie powinienem brać go do drużyny skoro od razu miałem obiekcje, cała sytuacja by się tak nie zaogniła bo nie było by powodu, inne byłyby praktycznie wszystkie rozmowy już nawet w trakcie podróży. |
Cedryk, jak do tej pory zrzucałem to na karb niedoinformowania Twojej postaci, ale widzę, że chyba naprawdę mało wiesz o magii. Imperialny Dekret o Magii nie dotyczy cudzoziemców, więc przykro mi, wbiłeś kolejny gwóźdź do swojej trumny. Polecam dokładne wczytanie się w tematy o magii, zanim po raz kolejny porwiesz się na grę magiem, bo jak na razie Twoja wiedza o magii zamyka się chyba w obrębie czarów. Masz jakieś wyuzdane spojrzenie na magów, na prawa, których nie znasz. Dla potwierdzenia moich słów: "(...) użytkownicy magii z Kisleva i innych obcych krajów stanowią pewien problem dla władz administracyjnych, gdyż Imperialny Dekret o Magii nie obowiązuje obcokrajowców." Jeszcze jakiś problem rozwiązać? Masz zamiar nadal karmić innych swoją niewiedzą? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:15. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0