|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-04-2008, 17:24 | #1 |
Reputacja: 1 | Komentarze: Ach, te księżycowe noce... Witam was gracze... Kto dostał się do sesji, można sobie zobaczyć w tabelce graczy. Cała drużyna Cedryka, jeśli już mam być ścisły. Chyba nie muszę nikomu objaśniać do czego służy ten temat ale tak dla formalności: Tutaj zamieszczamy komentarze uwagi itp... A uwag mam parę. Nie wymagam jakiejś określonej struktury postów, byle były czytelne, długie i ciekawe. Co do ciekawości. To wy gracze kreujecie świat. Ja tylko wam w tym pomagam i ustalam ważniejsze rzeczy. Nie obrażę się, jak ktoś opisze mi całą rozmowę z przechodniem, jeśli nie będzie na jakiś ważny temat. A jeśli będzie, to również jeżeli chcecie możemy przeprowadzić ją na gg/ w innej formie kontaktu, a potem sobie ją przekształcicie i dacie do posta. Itp itd... Otoczenia, miejsca... To jest wasz świat, ja go tylko "moderuję". Częstotliwość pisania: Wy sobie piszcie ile chcecie. Jeżeli będziecie uważali, że nie ma potrzeby napisać posta poinformujcie mnie o tym. A jeśli bedziecie uważali, że na jeden mój post w danej sytuacji winno przypaść dziesięć waszych... Czemu nie? Ja będę pisał raz na tydzień. Czasem trochę wcześniej, ale prawie na pewno ni później, chyba że wy się będziecie ociągali. Życzę przyjemnych wrażeń.
__________________ "Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;) |
21-04-2008, 21:14 | #2 |
Reputacja: 1 | Jedna sprawa Bulny jestem szlachcicem czy też nie z pewnością moją rodzinę stać na więcej koni i mułów, więc mogę użyczyć każdemu z towarzyszy o ile zechce na takowym jechać. Z pewnością jednak kozak jedzie na koniu chociażby wypożyczonym, bo inaczej jak by dogonili z Klarą towarzyszy za Altdorfem i Alrik Stormhammer jedzie na mule, bo w końcu jako ochroniarz nie może być wolniejszy znacznie od swego pryncypała.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 24-04-2008 o 21:30. |
21-04-2008, 21:19 | #3 |
Reputacja: 1 | Witam Mistrza Gry oraz wszystkich Graczy. Mam nadzieje, że wszyscy będziemy się dobrze bawić podczas tej sesji. Podaje też moje gg, jeśli ktoś by potrzebował: 3982277. PS. Ważną kwestię poruszyłeś Cedryku. Jako iż moja postać jest akolitą głęboko wierzącym, a jako swego boga uznającym Verenę (bogini nauki i sprawiedliwości), no i zważywszy, że w przyszłości ma zostać kapłanem tejże bogini, na pewno uważałaby za niesprawiedliwe, jakby wszyscy jechali konno, a tylko jemu przyszłoby iść pieszo, brodząc w błocie. |
21-04-2008, 21:28 | #4 |
Reputacja: 1 | Połowa zaledwie jedzie. No, już nie, bo Dwain siedzi na moim koniu. Więc akolita nie idzie sam Kozak i Klara goniąc mogli jechać na jednym koniu - te zwierzęta są w stanie bez problemu unieść 2 jeźdźców. Cedryku, z tego, co pamiętam, to tylko Ty ze swojej sprowadziłeś się do Altdorfu. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale czy Twoja rodzina nie została pod Nuln? A raczej na wyjazd nie sprowadziłeś stamtąd kij wie ilu koni. |
21-04-2008, 21:32 | #5 |
Reputacja: 1 | Zresztą taki kawałek drogi to można się przejść spacer dobrze robi na kondycję |
21-04-2008, 22:16 | #6 |
Reputacja: 1 | Moje GG 2008553 - zapraszam w celu uzgodnienia zeznań. Co do koni - trzeba było sobie je wpisać. Mam jednak nadzieję, że na dalszą podróż Cedryk zakupi konie. Co do kozaka - to jego problem. Proponowałam mu grę kimś związanym z moją rodziną, ale wybrał sobie rolę obcego najemnika wynajętego do pilnowania mnie na wyprawie do imperium. Więc skoro rodzina go wynajęła - to jej problem, jak i czy będzie za mną nadążał. Tak więc on mnie gonił na piechotę, a ja Was Przyznaje zaimponował mi jego upór i odwaga - musiał chyba maszerować nocami by nadążyć. Ale to póki co obcy strażnik. |
21-04-2008, 22:31 | #7 |
Reputacja: 1 | A jakie jest prawdopodobieństwo, że wszyscy mają cudowną umiejętność zwaną jeździectwo? Nie przesadzajmy, nie wszyscy umieją jeździć, a do tego wątpię, by postać Cedryka nosiła przy sobie tyle kasy, by ot tak sobie kupić 4 konie. Tak, tak, może dostać od kuzyna i w ogóle, ale jeśli chcecie znać moje skromne zdanie to to jest już lekkie naginanie... |
22-04-2008, 09:27 | #8 |
Reputacja: 1 | Tak więc mam zapytanie do pieszych, czy chcą rumaki? Jeśli tak, zmienię posta zgodnie ze słowami Cedryka... No ale krasnal na koniu? No tak, nie pomyślałem. Teraz to już trochę za późno na rumakowanie... Ale może później
__________________ "Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;) Ostatnio edytowane przez Bulny : 22-04-2008 o 09:35. Powód: :P |
22-04-2008, 10:32 | #9 |
Reputacja: 1 | Wyjaśnię sytuację dokładniej do rodziny należą majętności wymienione w historii miedzy innymi Dom my w Nuln i Altdorfie. Pisząc dom w Altdorfie nie należy sobie go wyobrażać jako kamienicy czynszowej tylko raczej jako dworek, a nawet pałac. Dziwne gdyby tam nie było rządcy opiekującego się majętnością oraz stajni na kilka wierzchowców i dla bardziej przyziemnych spraw lub służby kilku mułów, więc każdemu, jeśli by tylko chciał użyczyłbym konia albo muła, jeśli nie potrafiłby jeździć. Problemy zaczynają się dla tych, co nie mają umiejętności jeździectwo na wierzchowcach dopiero, kiedy chcą z nich walczyć albo galopować. W świecie takim jak młotek z pewnością w jakimś stopniu wszyscy potrafią jeździć na koniach, ci, co potrafią na nich galopować i walczyć posiadają umiejętność jeździectwo. A co do krasnoludów to oczywiście muły nie konie, bo mniejsze są i spokojniejsze no i co najważniejsze znacznie tańsze w kupnie i hodowli. Edit: Aveane, co do kupna nawet mułów to tak na dzień dobry to nie stać mnie, aby kupić dla wszystkich. Jestem tylko zwykłym szlachcicem z dochodem w granicach 350 - 400 złotych Karli na rok. Muł kosztuje wszak ok. 20 złotych karli koń, czyli coś, co można nazwać koniem do jazdy od 50 do 80 karli. Zaś konie juczne pociągowe w dranicach 30 - 40 karli.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 22-04-2008 o 10:41. |
22-04-2008, 11:16 | #10 |
Reputacja: 1 | Ogólnie ekonomia w Młotku jest do luftu. Proponuje kupić zwykły wóz i jednego perszerona - razem ze 170 karli wg podręcznika. Krasnoludy z biedą akceptują kuce, ale raczej wolą swoje nogi. Mnich też wolałby wóz na którym mógłby odsypiać wizyty w karczmach. A kozak pewnie umie powozić. PS co do zarobków w Młotku: Wóz kosztuje 90 karli - roczny dochód rzemieślnika to kilkadziesiąt karli, chłopa 5. Czyli rolnik na wóz pracuje 20 lat, a 1 wóz rzemieślnik robi 2-3 lata. Tak więc pozostaje nam nadzieja na zdrowy rozsądek Bulnego Polecam wszystkim grającym w Warha sensowniejszą ekonomię - np tu jest całkiem znośna: [Fan/Rules] A New Economy |