Noraku

Mi cięzko będzie odpisywać co 2-3 dni ale przynajmniej raz tygodniowo na pewno mi się uda. Tadeus był na LI i wysłałem mu wiadomość. Jak do jutra nie napisze to idziemy dalej.

 

__________________
you will never walk alone

xeper

uwaga! uwaga!

Chciałbym tylko poinformować, że nie wiem czy w ciągu przyszłego tygodnia, tzn. od jutra, będę miał dostęp do netu. Postaram się mieć.
W każdym bądź razie, we środę 11 kwietnia na pewno jestem z powrotem.

A co do częstotliwości postów - myślę, że 2 lub 3 w tygodniu jestem w stanie napisać.
O rzutach pisałem - jak dla mnie: mogę w ogóle nie rzucać. Niech więc mój głos w tej sprawie znaczy: niech Szanowny MG zadecyduje.

 

Tadeus

Wybaczcie proszę, że tak długo to trwało. Niedawno jeszcze zaglądałem tu każdego dnia w oczekiwaniu na sesję... później już co dwa dni i stopniowo coraz rzadziej Teraz, jak sesja już funkcjonuje, oczywiście będę odpowiadał szybko.

 

Noraku

I jest już kolejny post. Jeżeli będziecie chcieli się gdzieś po drodze zatrzymać i coś zrobić ( kupić, pogadać, przyjrzeć się czemuś) to elf nie będzie wam zwracał uwagi i cierpliwie poczeka ściskając zawiniątko. Będzie jednak zdecydowanie przeciwny odłączeniu się kogokolwiek z grupy ( zawsze można go przekonać ;p) Jeżeli będziecie potrzebowali mnie do czegoś to uprzedzam że przez najbliższe 3 dni nie bede dostepny bo będę leżał w szpitalu.

 

__________________
you will never walk alone

Doerner

Pochwalony. Czy zdolalbys mnie jeszcze jakos wcisnac do sesji? Dawno temu zrobilismy postac, ale z roznych wzgledow nie zostala wykorzystana. Chetnie bym sie przylaczyl.

 

Tadeus

Doerner

Jeśli MG się zgodzi, mogę odstąpić moje miejsce w drużynie.

Mam zamiar niebawem rozpocząć swoją kampanię Fading Sunsów, co wiązaloby się prawdopodobnie z opóźnieniami w Popiolach. Widzę, że reszta graczy odpisuje tutaj bardzo szybko, więc nie potrzebnie spowalnialbym tempo gry.

(Przepraszam moderatorów za brak niektórych polskich znaków ale najwyraźniej w pracy dziala tylko polowa)

 

Noraku

Pojawił się kolejny post i teraz kilka uwag których nie mogłem zamieścić w poście ( nie lubie gdybania)
- jeżeli ktoś nie zdecydował się wejść do świątyni i czeka na zewnątrz to elf daje mu złotą koronę. Możecie robić co chcecie. Jeżeli zamierzacie odejść od świątyni prosiłbym o kontakt ze mną by wszystko dokładnie opisać.
- wszelkie próby rozmowy z akolitą skończą się na niczym, wiec prosze nie pisać jego odpowiedzi ( nie ma najmniejszych szans na odpowiedź bo facet złożył śluby milczenia)

Doerner

Jeżeli Tadeus chce odstąpić od drużyny to mogę Cię chętnie przyjąć, ale tylko pod warunkiem, że weźmiesz jego postać. Mam już umówione zastępstwa wiec mam hierarchię pierwszeństwa w dopisywaniu nowych członków. Jeżeli mimo wszystko chcesz grać własną postacią do wyślij mi ją a ja dopisze Cię na listę rezerwową.

 

__________________
you will never walk alone

Noraku

Czekam jeszcze na odpowiedx pozostałych i zaraz sesja ruszy dalej. Mam rozumieć, że nikt nie został na zewnątrz??;>

 

__________________
you will never walk alone

Noraku

Skoro (prawie) wszyscy zdecydowaliście się pójść do karczmy to żeby troche przyspieszyć postanowiłem zrobić wam listę karczm w Middenheim ( od najbliższej do najdalszej): „Bakałarz” – lokal nie wyróżnia się właściwie niczym szczególnym, oprócz tego że posiada stajnie i jest raczej spokojnym miejscem, mimo trwającego niedawno oblężenia.
„Czerwony Księżyc” – kabaret, bar i klub nocny. Wszystko w jednym albo jedno z trojga, zależy od ochoty właścicielki. Można tutaj zaznać rozrywki wszelkiego rodzaju ( za odpowiednią opłatą i znajomościami, oczywiście)
„Śpiewający Księżyc” – restauracja kabaretowa. Tak można najprościej nazwać ten lokal. Ma wystrój w elfim stylu i spore zapasy wina. Kabaret przestał występować regularnie, gdyż są kłopoty z opłaceniem artystów
„ Nadzieja” – uważa się za jedną z najlepszych gospód i restauracji w mieście. Zazwyczaj służy za nocleg osobom które nie mają krewnych w mieście lub nie chcą u nich nocować.
„ Odpoczynek Grafa” – lokal tylko dla gości „lepszej kategorii” prowadzony przez małżeństwo Steinmeyerów. Wnętrze jest zbudowane prosto i ze smakiem
„ Żniwiarska Gęś „ – kolejna najlepsza ( ludzie mają bogaty zasób słów określających jakąś rzecz…) restauracja w Middenheim a może i nawet w Middenland. Znajduje się blisko zachodniego skrzydła pałacu. Jedzenie tam nie jest może zbyt tanie, ale na pewno warte swojej ceny. O dziwo restauracje prowadzi nie Niziołek lecz elf.
„ Ostatnia Kropla” – jeden z bardziej stereotypowych lokali. Cieszy się opinią gniazda rozpusty i często towarzyszy rozrachunkom pomiędzy gangami. Jednak jest ona terenem neutralnym a jej właściciel skrupulatnie pilnuje swoich gości by nie wszczynali żadnych burd w lokalu.
„ Płonący Kominek” – najsłynniejszy lokal tzw. Małego Zgromadzenia. Gospoda odtwarza sielską chatkę rodem z Krainy Zgromadzenia, a w menu lokalu znajdują się wyłącznie tradycyjne dania Niziołków. Wyłącznie dla koneserów.
„ Tonący Szczur „ – Jedna z wielu obskurnych gospód. Polecana jedynie tym, którzy oprócz dobrego piwa szukają także trochę emocji ( i siniaków)
Browar „Smocze Piwa” – kiedyś słynny browar, teraz jest opuszczony, a na drzwiach umieszczono ostrzegawczy pergamin, zawieszony przez Gildię Czarodziejów i Alchemików. Jego właściciel, również alchemik, zaginął w trakcie oblężenia.
„Rżący Osioł” – kolejna restauracja kabaret, słynna z ekscentryczności i częstych satyr na temat możnych obywateli miasta.

Lokal możecie wybrać tutaj a dopiero potem opisać waszą dyskusję.

 

__________________
you will never walk alone

Kerm

Proponowałbym „Śpiewający Księżyc” albo "Ostatnią Kroplę".
Z naciskiem na to drugie.

Zobaczymy jak zadecyduje reszta