|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-01-2011, 23:10 | #551 |
Reputacja: 1 | I ma więcej treści niż dwa akapity pisane po to by sobie gębę samemu skopać |
28-01-2011, 00:34 | #552 |
Reputacja: 1 | Razem z Akwusem przepraszamy Cię Aschaarze. Patrząc po przebiegu sesji, nie mogliśmy zrobić nic innego. Mam nadzieję, że urazy nie żywisz. |
28-01-2011, 09:35 | #553 |
Reputacja: 1 | W końcu zabiliście Młokosa? |
28-01-2011, 09:38 | #554 |
Reputacja: 1 | "Wklejony powyżej post Mika niesie ze sobą więcej treści niż lecące kawałek dalej posty kseta i leona zawierające 2526 słowa rozkminko-rozważek traktujących o hipotetycznych możliwościach potencjalnych prawdopodobieństw" Bo plany też trzeba robić... Inna sprawa, że w chwili obecnej z nich nici - gdyby potoczyło się inaczej, można byłoby to spokojnie wziąść za deklaracje. Mi wciąż jakoś dziwnie podchodzi to mistrzowanie samemu sobie - choć powoli się uczę... nawet wyszedłem z karczmy "przebijając" się przez straż Młokosa... No ale mniejsza o większość, i tak pewnie trafie na szafot razem z Kedgarem... chyba że jakimś trafiejem których u Szu pełno, zdarzy się co innego. PS Przynajmniej nie będzie brał udziału w omamianiu gości herbatkami... to i tak było obarczone wielkim prawdopodobieństwem na niewypał... |
28-01-2011, 10:35 | #555 |
Reputacja: 1 | Nie zabiliśmy nikogo, jedna niepotrzebna śmierć gracza w sesji wystarczy. Jak dla mnie sprawę nadal da się rozwiązać be dalszego rozlewu krwi. Frank póki co ma pretensję do Kedgarda o spieprzenie sprawy z Inkwizytorem, bo pojęcia nie ma o faktycznej fałszywości dokumentów - do naprawienia w pół minuty przez Tupika, bo temu Kress wierzy. Sprawa z wydarzeniami z głównej izby no jet znacznie trudniejsza, acz czekam na elokwencję mocodawcy kuszników. Czego jednak pewnymi być musimy, to fakt, że nie pójdzie na żaden układ zmyślania historyjki, prawość i uczciwość to jego główne wady niestety |
28-01-2011, 11:20 | #556 |
Reputacja: 1 | Panikujesz jak zawsze. A ty niby czemu? Jedyne o co wszyscy mają do Kedgara pretensje to rzeź w karczmie. Nasze postaci po prostu nie mogły zareagować inaczej. Teraz piłka po jego stronie niech kombinuje skoro nawarzył piwa. |
28-01-2011, 11:34 | #557 |
Reputacja: 1 | Panika to drugie imie Tupika dzieki temu jeszcze żyje bo nadmiar adrenaliny wydziela mu się uszami i przy okazji pobudza mózg do pracy - halo, to dzięki mnie KJedgar ma szlachectwo... no może nie bezpośrednio, ale MG już zdołał skubaniec jeden pozwolić sobie na zauważenie takiego faktu... co prawa po przemysleniu może to jako tako działac na moją korzysć - Lordzie, pomyśl ile byłoby ofiar gdyby Kedgar szlachectwa nie miał? Nie miał by nic do stracenia, a tak się hamował i po pierwszym głupim rozkazie , nie poleciały kolejne o to by dorżnąć wszystkich do końca... No ale nie wiem czy to zadziała... a im mniej miałby Tupik wspólnego z Kedgarem - tym lepiej by było dla niego... przynajmniej w oczach lorda... No ale to bedzie bolączka na potem, najwyżej szafot... może jakas barwna ucieczka spod reki kata... zobaczy się. Póki co to najważniejsze jest pokazać , że inkwizycja inkwizycja nie jest - inaczej cela na bank, dla wszystkich... - ponoć od MG to wyszło, ze papiery sa faktycznie fałszywe, - nie wiem co z tymi pakunkami przy siodle, no ale można założyć, że dalsza część przygotowanej ściemy, choć oczywiście trzeba sprawdzić. ( zresztą czekam na wyniki przeszukania inkwizytora, bo niby mógłbym mu podrzucic papiery od du'pontów... ale jesli on od kogoś innego? nie chce się wpieprzać MG z pomysłami które wypacza fabułę, pewne rzeczy sa jednak dla okrelenia przez MG) Co zas się tyczy sytuacji wewnatrz... to nie wiem... zupełnie nie wiem, przynajmniej na razie, no ale kolęde mam dzisiać to i inne sprawy chwilowo na głowie. Tupik chciał ratować dupsko Kedgarowi, ale teraz nie wie czy się da. fakt jest faktem głupi rozkaz był, gdyby to była tłuszcza, to i nikt by się nie przejął , ale to tu śmietanka sama miasta... Mozna by jeszcze zwalić na to, że siepacze Młokosa zrobili po swojemyu, wbrew rozkazom, dało by się to nawet na kilku z nich wymusić... no ale świadkowie pamiętają scenę z rycerzem... - obecnie duchem , więc i to nie przejdzie... No cóż Młokos może się bronić tym, że nie chciał rozpuścić zarazy po mieście... ale to go od tryczka pewnie nie wybawi, choć kto wie... Ewentualnie z honorem pozwolić mu uciec... czy co... nie wiem Ostatnio edytowane przez Eliasz : 28-01-2011 o 11:36. |
28-01-2011, 11:44 | #558 | |
Reputacja: 1 | mam jedną uwagę: Cytat:
Z tego co się orientuję, to w Warhlaku system wagi tytułów nie jest postawiony na głowie względem naszego historycznego, więc to jakoś nie abla by lord Berengar, zrobił Cie grafem, bo to kilka stopni wyżej niż jego tytuł i raczej jest to imperialny tytuł (w Bretonii - hrabia)
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 28-01-2011 o 11:46. | |
28-01-2011, 12:02 | #559 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ostatnio edytowane przez Icarius : 28-01-2011 o 13:31. | |
28-01-2011, 15:01 | #560 |
Reputacja: 1 | Czy nadal obowiązuje prośba o jeden post? tak sobie myślę, że może warto byłoby skwitować jakoś nową sytuację... wiem, że pewnie i tak czekamy na Ashagaara ( ewentualnie MG) no , ale... zreszta ja to, za pozwoleniem napiszę i tak dopiero coś wieczorkiem... ale mnie korci o komentarz |