Autor artykułu: Campo Viejo 07-04-2012 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
#1
Campo Viejo
on
07-04-2012, 13:49
| ||||||||||||||||||||||||||
| OBOWIĄZKI KULTYSTY
ZNAKI KULTU Głównym jest litera ‘U’. Ulrykanie pozdrawiają się i salutują wystawiając kciuk do góry, składając palec wskazując i środkowy a wystawiają serdeczny i mały, co tworzy symboliczne ‘U’. Jeżeli jednak ręka zostanie skierowana w przeciwną stronę, w dół, to jest to znak obelżywy na celu mający zniewagę. Innym znakiem jest lekko rozwarta szczęka z odsłoniętymi zębami, czego pokazanie jest przejawem groźby lub zapowiedzią przemocy. Znakiem braterstwa krwi jest wzajemne ugryzienie ręki przez dwóch kultystów a następnie wymieszanie krwi przez dotyk obu ran. PRZYSŁOWIA Cytat:
MIEJSCA KULTU Świątynie i kapliczki Dzięki nim oraz przez osoby kleru bogowie mogą obserwować wydarzenia z ziemi. Dlatego o ile mało bogów interesuje co się dzieje w świecie śmiertelników, to aby być na bieżąco muszą znaleźć w swoim zabieganym istnieniu codziennych boskich spraw czas na to, tak samo jak król wysłuchuje raportów swoich podwładnych. Do rzadkości zaliczyć należy, aby bóg śledził poczynania pojedynczych wyznawców poza granicami miejsca kultu, chyba, że człowiek prowadzi bardzo interesujące i przysparzające bogu rozrywki życie, lecz często ten obraz jest niewyraźny. Zależy to od regionu i wpływu jaki kult ma na okolicę. W inne miejsca kultu jak swoje żaden bóg nie ma dostępu, chyba, że za zgodą innego bóstwa, które udostępni wgląd na terenie jego świątyni. Świątynie Ulryka w odróżnieniu od innych znanych kultów Starego Świata świecą pustakami wiernych co jest naturalną koleją doktryny. Ludzie nie zaprzątają byle czym głowy bogu i pojawiają się tylko na wyznaczone święta, aby rozliczyć się z wiary. Wyjątkiem są szczególne sytuacje wymagające ofiary przebłagalnej za grzechy. To daje tak bogu jak i kapłanom nieco więcej możliwości czasowych do sprawnej organizacji zimowych projektów kultu jakimi są zbiory zapasów żywności, nowicjaty, festyny, polowania, krucjaty oraz wyprawy wojenne. Świątynie Ulryka przypominają bardziej wyglądem twierdze i zamki niż domy boże innych kultów. Otoczone są wysokim murem opisanym na kwadracie z ufortyfikowanymi basztami i bramą główną nad którą często góruje głowa wilka. Dominuje kolor szary, surowość oraz żołnierska prostota. Ściany wewnątrz ozdobione są skórami wilków oraz ofiarnymi broniami w charakterze dewocjonalii. W każdej świątyni płonie Święty Ogień odpalony od tego właściwego z Najwyżej Świątyni Ulryka w Middenheim, po której biega luzem wataha białych wilków. Posąg boga uzbrojonego w dwuręczny młot wita każdego śmiertelnika dominując wszystko. Na terenie świątyni są baraki wojskowe, magazyny z żywnością oraz zbrojownie i inne praktyczne pomieszczenia umożliwiające długą obronę w razie oblężenia. Częściej spotykane na świecie są jednak kapliczki Ulryka, a zwłaszcza na drodze na północ. Są w kształcie głowy wilka, lub symbolu U, rzadziej posągu boga a opiekują się nimi wędrowni kapłani Wyjącego Wilka oraz okoliczni świeccy przysięgą oddani służbie kultu. SEKTY Synowie Ulryka i Łono Ulryka Wewnątrz góry Ulricsberg jest wedle wierzeń sekty Synów Ulryka miejsce zwane Łonem Ulryka. Synowie uważają się za bezpośrednich krewnych boga, który słynie z tego, że słodził setki jesli nie tysiące dzieci ludzkim kobietom. Pierwszym potomkiem miał być syn Grizeldy, córki Teutogeńskiego wodza, która uciekła w ciąży przed gniewem ojca do jaskini. Tam jedzenie przynosiły jej wilki a wodę piła ze świętego strumienia. W tym miejscu Synowie Ulryka wznieśli małą świątynię, której strzeże w każdej chwili kilkunastu wyznawców. Wiele córek Synów Ulryka spędza w niej noce z nadzieją, że Ulryk zechce z nimi spłodzić potomstwo. Synowie Ulryka są sektą, której głównym celem jest przejęcie władzy w kulcie Ulryka, do której wyciągają roszczenia. Wywodzą się z mieszkańców całego Imperium, lecz na północy członkami są tylko rdzenni Teutogeńczycy, którzy zajadle zwalczają wśród swoich szeregów wszystkich nieczystej krwi postrzegając ich jako oszustów i bluźnierców niegodnych uzurpowania sobie tytułu Syna Ulryka. Wszelka herezja w kulcie Ulryka wymierzana jest surowo i karana zazwyczaj śmiercią. Nieprzestrzegający zasad kodeksu Ulryka kapłanów lub świeckich oddanych przysięga służby bogu, ściga się i publicznie obdziera ze skóry lub rozbiera do naga i po rozciągnięciu na ziemi za ręce i nogi do przywiązanych wbitych w grunt pali, oddaje się na rozszarpanie przez głodne wilki. Rzadko lub przy drobnych wykroczeniach szyła się bez broni i jedzenia na zesłanie w dzikich rejonach przykrytej śniegiem północy. Synowie Ulryka stanowią znaczącą siłę i mają duże wpływy infiltrując kult ortodoksyjny, lecz nie ma komu poprowadzić ich do wyznaczonego celu. Brak charyzmatycznego Syna, który zjednoczyłby śmiertelnych półbogów oraz to, że każdy z nich widzi się za najbardziej godnego, jest najsłabszym punktem sekty. Cytat:
Fanatyzm skrajnych Ulrykan często sprowadza ich na drogę heroicznej walki ze złem na północy Imperium szukając go z zapamiętaniem tylko po to by z barbarzyńską furią rzucić się do ataku przy pierwszym kontakcie wzrokowym. Zbrojni pielgrzymi nie zwracają uwagi na siły przeciwnika ani własne szanse oddając się zupełnie szału bitewnemu z Ulrykiem na ustach. Ubierają się w wilcze skóry i nie używają hełmów. Zapuszczają się daleko w terytorium wroga zwalczając mutanty, zwierzoludzi, orki polując na niedobitki rozbitej armii Chaosu. Często z braku wrogów pod ręką rozprawiają się z awanturnikami i rabusiami na szlakach północy oraz bronią wiosek narażonych na ataki zwierzoludzi. Czasami wymierzają kary poborcom podatkowym mając ich za symbol zła i wyzysku. Nie posiadają żadnych struktur organizacyjnych i może być nim każdy kto sie do nich przyłączy lub się nim okrzyknie. Zakon Zimowego Tronu Sieć klasztorów na północnych rubieżach Imperium w Kiselvie, Ostlandzie i południowej Norsce głosi nadejście Wiecznej Nocy „Evernacht”, która będzie sądem Ulryka i oczyszczeniem, bo wieczna zima wyciśnie wszystkie moce z Chaosu. Aby przygotować ludzkość na nadejście „Evernacht” zakon ascetów organizuje wypady nocne puszczając z dymem wiejskie stodoły, spichlerze i magazyny, nauczając przy tym, że tylko wtedy będą mogli przeżyć, jeśli nauczą się zaciskać pasa. Nie trudno się dziwić, że nie spotykają się z aprobatą zamieszkujących tamte tereny ludzi, którym i bez Zakonu Zimowego Tronu mają ciężko jak związać koniec z końcem podczas zimy. Ponad sześć wieków temu Zakon Zimowego tronu został oficjalnie przyjęty do kultu Ulryka, co wywołało wiele kontrowersji oraz przyczyniło się do rozwoju zakonu na północy Starego Świata. Zakonnicy nazywani są Regnaritami na pamiątkę założyciela Ragnara Franzzsona, który pierwszy nauczał, że zima jest ćwiczeniem terenowym na przyjście „Evernacht” a Ulryka tytułował Królem Śniegu. Siedzibą jest kompleks jaskiniowy w Norsce, który odkrył założyciel zakonu i tam podobno ma być tajemniczy Tron Króla Śniegu. Przywódca Zakonu to Ulricsson a obecnie urząd ten sprawuje Haargald – olbrzymi wojownik Z Norski, który podobno odżywia się samym śniegiem i od trzydziestu lat nie przemówił ani słowem. Wielu w Imperium chciałoby wiedzieć czy Zimowy Tron jest prawdziwy i jaka jest jego natura, jak również to czy Ulricsson jest autentycznym ascetą. SPORY DOGMATYCZNE Kult brzydzi się skomplikowanych struktur a wyznanie wiary ma prostolinijne i nieskomplikowane jako nieliczny w Starym Świecie może poszczycić się niemalże brakiem większego problemu heretyckiego. Mimo to zażartym sporem dogmatycznym od początku powstania Imperium był spór teologiczny z kultem Sigmara. Współcześni Ulrykanie w nauce kultu juz otwarcie nie negują boskości Sigmara, uznając wyniesienie śmiertelnika na boży tron przez koronację Ulryka, który był sponsorem swojego ulubieńca. Mimo to powszechnie uważają, że skoro Sigmar był wyznawcą Ulryka to sprowadza się do roli służebnej mu i pomocniczej. Sigmaryci zagorzale temu zaprzeczają dowodząc, że co najmniej jest on równy Ulrykowi. Cytat:
Doczesną nagrodą wierzącego za odprawianie kultu jest opieka bóstwa oraz szereg błogosławieństw, które mogą się stać jego udziałem. Cytat:
ŹRÓDŁA: Podręczniki Główne do I i II edycji Podręcznik Tome Of Salvation Wycofany z druku podręcznik Realm of Divane Magic Proza Warhammera Hammers of Ulric | |||||||||||||||||||||||||
#3
malahaj
on
11-04-2012, 14:37
| ||||||||||||||||||||||
| Dobra robota. Wszystko czego mi potrzeba w jednym miejscu. Nie każdy ma dostęp do wszystkich podręczników, lub posługuje się angielskim na tyle dobrze aby je wykorzystać. Gratuluje, dziękuje i z niecierpliwością czekam na kolejne części. | |||||||||||||||||||||
#4
Campo Viejo
on
12-04-2012, 07:32
| ||||||||||||||||||||||
| Dzięki Fajnie, że się wam przyda! Pisanie zajmuje wbrew pozorom trochę czasu, mimo, że materiały są niemal gotowe, bo są po prostu porozrzucane a nie w jednym miejscu, co nie ułatwia opracowania. Następne będą kulty Sigmara i Morra, potem Randala. Może też i innych bogów głównych z tej dziewiątki młodych. Na koniec myślę napisać trochę o naturze bogów, którzy są zupełnie różni od wyobrażeń jakie można mieć przenosząc schematy monoteistyczne oraz o religijności ogólnej ludzi Starego Świata. Oprócz tysięcy bóstw i bóstewek jakie są w Warhammerze ważną rolę ogrywają też kulty przodków i "świętych" co przydać się może do zrozumienia mentalności tamtejszych ludzi. | |||||||||||||||||||||
#5
Icarius
on
12-04-2012, 15:22
| ||||||||||||||||||||||
| Dobry materiał. Myślę, że przypływ wiedzy o bogach może ulepszyć i uzupełnić o nowe wątki nie jedną kampanię. Im więcej wszelakiego rodzaju materiałów tym lepiej.... Wszak nie każdy ma do nich dostęp... | |||||||||||||||||||||
#6
Fyrskar
on
07-12-2014, 11:25
| ||||||||||||||||||||||
| Hmm... zapomniałem, żeby przeczytać artykuł o Władcy Zimy. Ale nic, właśnie nadrobiłem Tak jak i reszta "boskich" artykułów, wysokie noty i wyraz uznania. Niewątpliwie się przyda, nawet pomijając fakt, że z czterech opisanych bogów, Ulryka lubię najmniej (choć nie mówię, że go nie lubię). | |||||||||||||||||||||
#7
Campo Viejo
on
09-12-2014, 04:04
| ||||||||||||||||||||||
| A ja go chyba obok Ranalda lubię najbardziej | |||||||||||||||||||||