|
Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-06-2011, 15:09 | #1 |
Reputacja: 1 | Moorland, czyli Lowczy Kur von hackfleish wkracza na scene. Ostatnim(a nawet dawno ostatnimi) czasy, myslalem o szerszym rozwoju mojego Moorlandu. Wiec chcialbym przyblizyc wam swiat gry, niech zostanie on porzadnie skrytykowany, zanim zaczne cokolwiek robic. GEOGRAFIA: A wiec, zacznijmy od geografi swaita, polityke zostawmy na pozniej. Moorland jest najwieksza wyspa w Archipelagu Sumpfig. Ma on okolo 800km srednicy, jest ksztaltu nieco parowkowatego. Jest on wyspa gorzysta, lancuch gorski ciagnie sie prawdopodobnie wzdloz calej wyspy. U podnorza Lefotraku(tak nazywa sie masyw gorski), wyrasta gesta, tropikalna puszcza. Jedyna, jak na razie znana rzeka jest Hunberg, wyplywa ona gdzies z glebi ladu, lecz, co dziwne, nie wplywa do morza tylko zawraca dalej wglab ladu. Jezior jak narazie nie odkryto. Opowiesci schwytanych tubylcow mowia o szerokich bagnach w glebi ladu. Jak na razie tyle wiadomo, moze planowana wkrotce wyprawa w paszcze tropikalnego mollocha dostarczy nam nowych informacji. TUBYLCY: Jak na razie nie odkrylismy zadnej osady tych wcielen samego Bregla. Sa bardzo agresywni, czesto napadali i palili nasze faktorie na nadbrzezu. Posluguja sie strasznie dziwnymi bronmi, posiadaja oni jakies wielkie, zelazne rekawy na kolach, ktore miotaja kamiennymi kulami. Innym ich narzedziem zbrodni jest wielki woz, w srodku ktorego zamontowane sa te zelazne rekawy. Ten woz jest bardzo ciezki do zniszczenia, jak na razie ani jeden nie zostal zniszczony. Tubylcy ubieraja sie w lekkie tuniki koloru czarno-jadowito zielonego, prawdopodobnie sa to ich barwy panstwowe. Czesto atakuja naszych z zasadzek, ich strzaly dziesiatkuja nasze oddzialy. Wrecz walcza za pomoca siekier i toporow, choc w walce nie moga dotrzymac pola naszym Schmider. Co dziwne, tubylcy posluguja sie jezykiem nieco podobnym do naszego, choc jest on bardziej miekki i swiszczacy. Czesto do helmow maja przyczepione piora jakiegos zwierzecia, jeszcze nie wiemy co to za bestia. HEITLAND: Nie wiem po co mam opisywac nasz narod, lecz byl rozkaz, to pisze. Jestesmy wyslannikami naszego kaisera, Geoga. Mielismy zbadac ta wyspe, gdyz jest ona ostatnia niezbadana wyspa w Archipelagu. Przybylismy tutaj na szerokich brendotach, czyli naszych okretach. Zalozylismy faktorie handlowe i osady na calym polodniowym brzegu Moorlandu. Przedstawicielem kaisera na tych ziemiach jest Toto von Kcramsib, ktory rezyduje w Grubedburgu, naszym swiezo zbudowanym zamku. Nasze barwy to zloto, czern oraz biel. Nasyzm godlem jest czarna glowa wpieprza na czerwonym tle, a ten wieprz pozera pomaranczowe slonce. Coz wiecej dodac? Ciezko opisywac wlasny narod, lepiej sami przyjedzcie i zobaczcie. ~Alkin Munich, sekretarz Toto von Kcramsiba. Mechanika bedzie oparta na 7 kosciach z rozna iloscia scian. A w samej grze kierowalibysmy jednym z osadnikow. Czekam na wasze komentarze, powiedzcie sami, czy moj swiat ma potencjal czy najlepiej porzocic ten projekt. Wasz Lowczy Kur von Hackfleish, Pan na Drakenborgu, wladca Moorland etc.
__________________ One, two Freedy's comming for you... Three, four better lock your door... Five, six grab a crucifix... Seven, eight better stay up late... Nine, ten never sleep again... |