|
Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-07-2007, 20:15 | #1 |
Reputacja: 1 | RPSG wojownik-krążownik Ostatnio grałem sobie w Homeworlda i byłem świeżo po trialu EVE Online i tak sobie pomyślałem że gdyby stworzyć RPSG 'role-playing space game' (wersja robocza uprzedzam więc ni śmiać i ni komentować ). Nie chodzi mi o jakieś Sztarne Warsy z Jedi i całą tą laserową bandą chodziło mi o RPG gdzie bohaterami nie są postacie wojowników, magów itd. tylko statki kosmiczne (może kapitanowie tych statków jeśli chodzi o postacie). Myślałem o RPGu wzorowanym na EVE gdzie wcielamy się w dowódcę statku wokół którego kręci się cały świat. Zamiast kart postaci były by karty statku gdzie umieszczało by się w slotach różne moduły uzbrojenia, podzespoły i ulepszenia a atrybutami były by np. pancerz, prędkość, tarcze itd. (jak ktoś grał w EVE to pewnie kojarzy). Chciałbym się spytać czy coś takiego było by zjadliwe znaczy się czy był by popyt? |
22-07-2007, 23:24 | #2 |
Reputacja: 1 | Jako że jestem wielkim fanem Homeworlda i mimo że w Eve nie grałem bo mi nie pójdzie to po widzianych screenach i gameplayach także pewnie bym został fanem EO z chęcią zagrałbym w taki system tudzież pomógł go tworzyć. Ale moim zdaniem powinna być też możliwość wyjścia jako kapitan na powierzchnię planety czy czego tam i tam rozgrywania scenariuszy, choć naturalnie nacisk na podróże w przestrzeni kosmicznej :]
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
22-07-2007, 23:30 | #3 |
Reputacja: 1 | Nawiasem mowiac "zabawa " Mechami to cos w tym stylu ... człowiek jako osoba tez specjalnie sie nie liczy ...liczy sie tylko Mech i jego statystyki ... Pomysł niezbyt swiezy ... ale napewno warty proby realizacji ... Obawiam sie jednak ze system ten w 90% opierał by sie na walce - bo co innego moga robic okręty wojenne ? Ostatnio edytowane przez denis : 24-07-2007 o 17:58. |
24-07-2007, 14:58 | #4 |
Reputacja: 1 | Ciekawy pomysł. Oprócz walki można by dodać eksplorację kosmosu a'la Star Trek. Ale nie wyobrażam sobie drużyny złożonej z Enterprise'ów... Każdy sam i wielka wojna to niestety chyba jedyna droga dla takiego systemu. Pomysł dobry na ładną planszówkę. |
24-07-2007, 17:40 | #5 |
Reputacja: 1 | Pomysł mi się bardzo podoba, jednak jest kwestia... Na czym miałaby polegać ta gra? Walka, eksploracja, rozwiązywanie intryg, ratowanie wszechświata? To ma kosmiczne znaczenie. |
24-07-2007, 22:10 | #6 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
| |||
27-07-2007, 20:05 | #7 |
Reputacja: 1 | System polegający na rozróbie nie ma sensu, ponieważ gracze muszą tylko czytać, co się dzieje z ich statkami... Musi być jakiś element, który daje graczom możliwość wykazania się. |
27-07-2007, 21:31 | #8 |
Reputacja: 1 | Akcje ratunkowe, abortarze (tam to trzeba się wykazać) wykrycie szpiega na pokładzie itp. Ja jestem w sumie za, choć bardzo mi to przypomina takich Piratów z Neuroshimy. |
27-07-2007, 21:33 | #9 |
Reputacja: 1 | "Abortarze" mówisz? No to zapowiada się wspaniale. ;] Akcje ratunkowe i ABORDAŻE składałby się w sumie z tego samego. Walka, walka, walka, walka...
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
28-07-2007, 09:59 | #10 |
Reputacja: 1 | Najlepiej jest podsunąć MG kilka pomysłów co do prowadzenia sesji w takim systemie, np. zły Lord Wiader przejmuje władzę we Wszechświecie, i knuje intrygi żeby zniszczyć Rebels-manów. Gracze wcielają się w kapitanów statków Rebels-manów i muszą rozwikłać te intrygi, dotrzeć do złego Lorda Wiadera i zabić go. Ale okazuje się że ma on specjalną powłokę i trzeba znaleźć fajne ustrojstwo żeby ją wyłączyć. Ono jednak znajduje się na gwieździe, trzeba znaleźć inną powłokę żeby móc tam wylądować i plaplapla... I tak w nieskończoność |