|
Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-02-2011, 23:59 | #1 | |
Reputacja: 1 | Vendetta - Droga do WÅ‚adzy Hehe. Mój pierwszy, skoÅ„czony w 100% RPG. I wcale siÄ™ nie narobiÅ‚em. Vendetta - Droga do W³adzy Na razie muszÄ™ rozkrÄ™cić serwis, ale jeÅ›li mi siÄ™ uda to sÄ…dze, że bÄ™dzie spory ruch. ;] Pokrótce: Marzy Ci siÄ™ RPG w klimatach "Ojca Chrzestnego"? Zawsze chciaÅ‚eÅ› zagrać mafioso wiernym swojej rodzinie? Zawsze chciaÅ‚eÅ› osiÄ…gnąć szczyt i stać siÄ™ Ojcem Chrzestnym? Teraz jest to możliwe! Vendetta: Droga do WÅ‚adzy jest RPG, gdzie wcielisz siÄ™ w prawdziwego gangstera z XX w. Interesy, porachunki, bitwy i wÅ‚adza! A to wszystko możliwe dziÄ™ki pieniÄ…dzom i lojalnoÅ›ci... Chcesz siÄ™ dowiedzieć wiÄ™cej? Chcesz poznać życie czÅ‚onka Rodziny? Zarejestruj siÄ™ i poznaj zasady! Ale pamiÄ™taj: Cytat:
P.S. Możliwe, że to wersja beta, ale jeśli wprowadzę jakieś poprawki to na pewno niewielkie i jeszcze przed rozwinięciem się strony.
__________________ Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi... Musieli... Broń miała krótszy zasięg... | |
06-02-2011, 00:09 | #2 |
Reputacja: 1 | Szczerze? Wymaganie od użytkowników żeby się zarejestrowali jest moim zdaniem kiepskim sposobem na rozkręcenie strony. Ja rozumiem, że wolisz zarejestrowanych niż nie, każdy woli, ale nie ma na stronie nic co by gości przyciągnęło. No, może oprócz czytelnej granatowej czcionki na czarnym tle. Karta Postaci jest straszliwie okrojona (nie mówię, że to nie wystarcza, ale na kolana nie rzuca na pewno), opisu jest dosłownie kilka linijek. Nie ma NIC, co by mnie zachęciło do zostania tam dłużej. W ogóle pokazywałeś komuś ten podręcznik, zanim radośnie stwierdziłeś, że jest w 100% skończony? Bo jak nie, to licz się z poważną krytyką. Co jednemu się podoba i wydaje się sensowne, dla reszty może być zupełnie niestrawne.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy |
06-02-2011, 00:12 | #3 |
Reputacja: 1 | Tekstu jest mało, gdyż uznałem ,że więcej nie potrzeba. System jest otwarty, tak, by każdy fan tych realiów mógł mistrzować. Mechaniki nie ma, gdyż jest niepotrzebna, no i zachęcenie... Jeśli ktoś jest ciekawy jak by się grało to sprawdzi dogłębnie, a jeśli nie- cóż, jego wybór.
__________________ Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi... Musieli... Broń miała krótszy zasięg... |
06-02-2011, 09:14 | #4 |
Banned Reputacja: 1 | Myślę, że mógłbym się pokuśić o ocenę, gdyby było co oceniać. To co jest nie jest nawet zarysem zarysu pomysłu na system... Spisany na kolenie podczas szkolnej przerwy pomysł na przygódkę - bardziej. Przeczytaj zresztą, Shawn, definicję "system RPG"... |
06-02-2011, 14:19 | #5 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Jeśli ktoś jest ciekawy... byłem wystarczająco ciekawy, żeby kliknąć w link (notabene wyłącznie reklamowy, więc sprzeczny z regulaminem) i przeszukać całą stronę. Nie znalazłem nic wartego tej wycieczki. Zanim kupię podręcznik do RPGa, to oglądam okładkę z przodu i z tyłu. Z tyłu jest zwykle jakiś krótki tekst, z przodu jest klimatyczny obrazek. Jeśli mi się podobają, to ściągam sobie z netu "Jazdę próbną" (czy jak tam zwał), albo idę do sklepu. Mam do wyboru dwa. W jednym podręczniki leżą na wierzchu i mogę do nich zajrzeć, w drugim bez problemu sprzedawca mi poda. Przekartkuję, przeczytam ze dwa akapity, zdecyduję, czy mi się podoba, kupię albo nie. W razie wątpliwości jeszcze poczytam opinie na jego temat. W przypadku Vendetty opis "z okładki" jest kiepski i krótki, opinie (dostępna tylko Aschaara) są zniechęcające, rzutu oka na zawartość brak. W takiej sytuacji nawet jeśli przez "zakup" rozumiemy tylko rejestrację na stronie, to ja panu sprzedawcy dziękuję. Nie zrozum mnie źle, nie próbuję Ci powiedzieć, że powinieneś zostawić RPG, bo się nie nadajesz. Mówię tylko, że moim zdaniem nie zdobędziesz w ten sposób popularności. Jeśli chcesz mówić, że stworzyłeś system, to rzeczywiście go stwórz, w całości i przyjmij krytykę. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale Portal przyjmuje. I najlepiej niech system będzie dla ludzi, a nie dla Ciebie wyłącznie. Jeszcze raz podkreślam: nie rejestrowałem się na stronie, więc nie wiem, czy mam rację co do Twojego minimalizmu. Oceniam to co widzę.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy | ||
07-02-2011, 17:16 | #6 |
Reputacja: 1 | Nazywasz to grą? To jakaś kpina jest! Już żałuję, że się zarejestrowałem. Zgadzam się z przedmówcami - to nawet nie jest zarys zarysu. Jak tworzymy postaci. Ścisłe realia gry - wymień rodziny, scharakteryzuj, ustal kto czym rządzi. Ekwipunek standardowy? To dla mało kreatywnych którzy nie będą chcieli zerknąć na wyborne bronie XX wieku. Magnum? I tyle? Gdzie szereg Coltów, Remingtonów etc! Spriengfield? Lee Enfield? Brak mechaniki juz nie kwalifikuje tego jako RPG. Karta postaci nie jest wg mnie KP, nie zawiera informacji bardziej obszernych niz dowod osobisty! To ja se zagram Tonym Soprano i wszystkie skille mam na maxa. MG nic mi nie zrobi, bo nie ma ograniczeń ani nic... Eh... Zawiodłem się bo temat na grę jest wyborny. |
03-05-2011, 00:11 | #7 |
Reputacja: 1 | No cóż, to widać. Zero konkretów. Nie nazwałbym tego nawet zarysem, więc zgadzam się z przedmówcami, ale widzę potencjał. Choć żeby go wydobyć na powierzchnię, jeszcze dłuuuga droga przed Tobą. Póki co również nie jestem szczęśliwy z rejestracji, ale kto wie, może zmienię zdanie wraz z rozbudową? Spróbuj mimo wszystko dodać jakąś mechanikę, rozbudować opisy (przykro mi to mówić, ale obecne parolinijkowe "esemesy" są nie do zaakceptowania przy prawdziwym systemie RPG) no i zrobić świat. A jeśli nie cały, to przynajmniej przykład, z którego MG mógłby brać pomysły (przebieg rozgrywki, opis jednego miasta z detalami odnośnie rodzin i ich charakterystyk, etc.. Co do rodzin, tutaj zwłaszcza jest potencjał - czy członkowie są honorowi? Czy przebiegli? Czy wymaga się od nich papierka z uniwersytetu czy raczej rekrutuje z knajp? Może każdy członek jest ważny i dobrze wyszkolony, albo wręcz przeciwnie, członków jest mnóstwo i walczą słabo?). Trudno mi powiedzieć, że idziesz w dobrym kierunku (bo tak niestety nie jest), ale to przecież początek, a jak już mówiłem, potencjał jest. Powodzenia! |
| |