26-03-2015, 15:06 | #11 |
Reputacja: 1 | Nie zapominam
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |
26-03-2015, 15:12 | #12 |
Reputacja: 1 | To twoja postać jest masochistą, albo wariatem. Albo jedno i drugie Będzie ciekawie obserwować jego poczynania |
26-03-2015, 15:26 | #13 |
Reputacja: 1 | Nie do końca prawda. W formie homid srebro nic nie robi wilkołakom, podobnie jak złoto u coraxów. Przy zmianie formy jest już gorzej, niestety. Trzeba za to pamiętać, że w homidzie chyba wszystkie obrażenia wchodzą jako agrafki, o ile mnie pamięć nie myli.
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
26-03-2015, 15:32 | #14 |
Reputacja: 1 | Przy przemianie w crinosa, srebrne pierścionki mogą zadziałać jak obcinacz do cygar w rękach włoskiego mafioza Ech, co za piękna scena się szykuje: wielka bitwa, wszyscy czarują, urywają głowy czy strzelają tylko Chris siedzi w kucki i pluje na palce żeby zdjąć biżuterię bo mu palce spuchły :P Po za tym stałe noszenie srebra obniża Gnozę. |
26-03-2015, 15:37 | #15 |
Reputacja: 1 | Gnoza jest przereklamowana, Whiskey FTW!
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |
26-03-2015, 15:39 | #16 |
Reputacja: 1 | Tobie to whiskas co najwyżej :P A co do homid, to wilkołak zdaje mi się obrywa jak człowiek, tylko leczy się szybciej, bo regeneracja działa w każdej formie. Ostatnio edytowane przez Eleishar : 26-03-2015 o 15:41. |
26-03-2015, 16:36 | #17 |
Reputacja: 1 | Molly Peterson, znana lepiej jako Trash, jest młodą Ratkinką ze stronnictwa Czarnego. Jest drobną, wyżyłowaną dziewczyną o dość... specyficznej urodzie. Krótko mówiąc, wygląda jak blada ćpunka na odwyku, a jej wątpliwej atrakcyjności nie poprawia ani imponujący zestaw domowej roboty dziar, ani piercing w każdym możliwym miejscu ciała. Ubiera się "na wojskowo" - ciężkie buciory, spodnie moro, do tego obcisły podkoszulek (który niewiele odsłania, bo jest Trash jest płaska jak deska). Na wierzch zwykle ma narzuconą długą, o kilka rozmiarów za dużą wojskową kurtkę/płaszcz o imponującej liczbie kieszeni, schowków, naszywek, agrafek etc. O jej życiu prywatnym niewiele wiadomo; raczej ukrywa się przed ludźmi, prawem i innymi zmiennokształtnymi i starannie chroni swoje miejsce pobytu czy upodobania. Sądząc po jej widocznej osobowości "zimnej suki" raczej po prostu nie ma zbyt wielu przyjaciół. Znana jest przede wszystkim z dwóch rzeczy: tego, ze jest patologicznym kłamcą, złodziejem i kimś, komu jak się poda rękę, to należy policzyć potem wszystkie palce; oraz brania każdego zlecenia na nielegalną działalność za śmieszne pieniądze (np. "Skasuję tego kolesia, jak postawisz mi obiad w Maku" etc.). Co ciekawe, czasem kręci się koło Guerro - widocznie kruk ma jakiś użytek z jej krętackich i morderczych talentów. Kilka razy czyniła też starania, by wkręcić się do Oddziału Alfa - ale raczej bez większych rezultatów.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! |
26-03-2015, 19:08 | #18 |
Reputacja: 1 | Ok wrzuciłem posta i obrazek, nie wiem czy obrazek nie jest zbyt komiczny ale z drugiej strony w sumie pokazuje skazę Bestial i Repugnant więc można by chyba zostawić ? Jeżeli uznacie że nie pasuje klimatem to poszukam czegoś lepszego a to będzie zagrzewać miejsce. |
26-03-2015, 19:37 | #19 |
Reputacja: 1 |
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |
26-03-2015, 19:54 | #20 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich Gillian Fayerne to młoda i energiczna dziewczyna. Mieszka na zepleczu szkółki kung-fu mistrza Witza. Pełni też rolę wspomagającej nauczycielki, dzięki czemu Witz mógł rozszerzyć działalność i trzepać jeszcze więcej kasy. Przybyła do miasta kilka tygodni wcześniej, twierdzi jednak że pochodzi z Miami, ale była długo nieobecna w mieście. Mówi z dziwnym brytyjskim akcentem. Jest śliczna – ma blond włosy, duże niebieskie oczy, gładką cerę, jest szczupła, ale ma czym oddychać i jest wysportowana. Co dziwne nie maluje się, a jeśli juz to robi to strasznie niezgrabnie i krzywo. Jej ubrania są zazwyczaj w kolorze niebieskim lub zielonym i zwykle nie są do siebie dobrane. Nosi ze sobą kij, okuty na końcach twarszym, ciemnym drewnem. Na całej jego długości są wyryte symbole, głównie pioruny, drzewa i kwiaty. Na końcach zamocowany jest też zielony sznurek, na którym nawleczone są ususzone kwiaty. Jest wampirzycą, ale zapytana o klan czy pokolenie mówi że jej krew jest bardzo słaba i pewnie niektóre ghule mają ją silniejszą od niej. Była w Elizjum tylko raz by się przedstawić. Jej skóra nie jest blada, a wręcz przeciwnie, ma zdrowy rumiany kolor. Dziewczyna wydaje się też oddychać i bez trudu spożywa ludzkie pokarmy (w szczególności czerwone wino). Gillian wygląda młodo, na nie więcej niż 20 lat. Jest energiczna, żywiołowa, lubi się bawić i próbować nowych rzeczy. Można odnieść wrażenie że zachowuje się jakby mieszkała całe życie w mormońskiej społeczności z dala od technologii, gdzieś w środkowych stanach i została spuszczona ze smyczy. Nie ma telefonu, nie mówiąc już o koncie na FB. |