Morph

Klasycznie, czyli rozumiem, że poprzez krótkie posty.

Poprosiłbym w takim razie o odpowiedzi na moje pytanie, szczególnie te:
- czy na mijanych drzwiach są jakieś tabliczki opisowe?
- czy któreś z nich wyglądają na drzwi do toalety?
- czy w zasięgu wzroku jest przycisk alarmu przeciwpożarowego?

 

__________________
“Living and dying we feed the fire,”

kanna

Jak wolisz - mogą być krótkie posty, możemy deklaracjami w docsie.

Popatrz na fotę - tam widzisz to, co widzi Karol.
Jak podejdzie do drzwi, to przeczyta tabliczkę / oceni, czy to wygląda jak toaleta.
Tam, gdzie stoi, nie widać tabliczki.

Przycisku alarmu (spod swoich drzwi) nie widzi.

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Morph

Skoro tak, to rozegranie sceny w docu będzie chyba wygodniejsze.
Kanna zapraszam - zacząłem, choć bardzo skromnie.

 

__________________
“Living and dying we feed the fire,”

kanna

Sorry, wycięło mnie, ale jestem. Dopisałam w docsie i teraz powinno już iść składnie.

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Morph

kanna mogę prosić o jakieś wytyczne, co do postu. Nie chcę wychodzić przed szereg i burzyć ci jakieś założenia, jakbym sobie napisał co tam sobie tylko umyślę.

 

__________________
“Living and dying we feed the fire,”

kanna

Morph, zadaj mi konkretne pytanie - to odpowiem

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Morph

Pierwsze i podstawowe pytanie dotyczy oczywiście tego, jak wygląda ten plac/dziedziniec?
Dwa - czy Karol potrafi się zorientować, co to za miejsce?
Trzy, czy są w pobliżu jacyś ludzie?
Cztery, czy na dziedzińcu jest samochód nazwijmy go policyjnym, którym Karola tutaj dowieźli?
Pięć - czy na podstawie czegoś w pobliżu Karol może się zorientować w jakiej jest okolicy? W sensie chodzi mi o umiejscowienie w mieście.
Sześć - dokąd mogę pociągnąć akcję?

 

__________________
“Living and dying we feed the fire,”

kanna

Dziedziniec szpitala, ciemny, bez problemu sobie Karol wyjdzie na ulicę. Może przez płot?
Ręka mocno krwawi, ale jest sprawna.
Ludzi nie ma.
Pokręci się, znajdzie metro (już nie jeździ) zorientuje się, że to Wola.
Teraz pytanie gdzie i jak idzie, komórki nie ma. Miejska nie jeździ.
Generalnie ulice wyglądają jak wymiecione.
(Pamiętasz, jak w covidzie miasto wyglądało?)
Jeżdżą samochody z megafonami i przypominają o stanie wyjątkowym o godzinie policyjnej (gdyby Karolowi umknęło
W poście rozejrzyj się po okolicy, uwzględniając wskazówki wyżej.
Opisz, gdzie i jak (czy w ogóle) planuje dotrzeć.

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Morph

Ok, dzięki. Tego mi było trzeba.
Co prawda tak na szybko to mam jeden zgrzyt, ale może mnie pamięć w tym momencie myli. Przeszukam posty i sobie sprawdzę, ale wydaje mi się, że Karol nie wie o ogłoszeniu stanu wyjątkowego. Detal, który sobie ogarnę.

 

__________________
“Living and dying we feed the fire,”

kanna

Jak nawet nie wie, to zaraz się dowie, jak tylko wyjdzie na miasto

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.