Wrześniowe spotkanie zupełnie obcych ludzi z internetów - Strona 7

Vivianne · 14-09-2015, 17:38

Borze szumiący co ja widzę o.O

Nie pamiętam żebym tańczyła więc raczej tego nie robiłam. Mogłam bardzo nie chcieć wstawać do zdjęcia, to chyba wyjaśniałoby moją dziwną pozycję. Chyba.

A co do zdjęcia z podpisem "Viv profeska" to jestem lekko zaniepokojona kiedy ktoś pisze profeska, gdy jestem przyssana do twardego, sztywnego szkła szyjki butelki. Jak mam to rozumieć Nami?

Aha i jak następnym razem będą zdjęcia to mnie uprzedźcie, zrobię makijaż czy coś XD (tak tak łudzę się, ze to pomoże).

**Nami** · 14-09-2015, 17:47

Cytat:

Napisał Vivianne

A co do zdjęcia z podpisem "Viv profeska" to jestem lekko zaniepokojona kiedy ktoś pisze profeska, gdy jestem przyssana do twardego, sztywnego szkła szyjki butelki. Jak mam to rozumieć Nami?

Cytat:

Napisał Vivianne

Aha i jak następnym razem będą zdjęcia to mnie uprzedźcie, zrobię makijaż czy coś XD (tak tak łudzę się, ze to pomoże).

Wtedy w Sfinksie jak się odwaliłaś, to ło ja Cię D:

Anonim · 14-09-2015, 18:30

Fajny opis Nami.

Cytat:

Napisał Nami

Patrzę na to zdjęcie i sobie myślę "czegoś brakuje" i po chwili "ooo, koszyczka wyburzyli jak jarmark europę" i po dłuższej chwili... "aaa, to ten most, ale od drugiej strony". Dziwna perspektywa.

**Nami** · 14-09-2015, 18:32

Anonim, ja widzę z perspektywy swojej Pragi, więc mi zawsze ten widok "pasuje do realiów"

No i nie łudź się, że ot tak tę miskę na zupkę chińską wyburzą, oo nie~
I zapraszamy następnym razem, bo ledwo miał nam kto robić zdjęcia

Anonim · 14-09-2015, 19:03

W porządku, ja nie mam problemów robić zdjęć innym osobom jak ktoś chce. Sam unikam. Trochę jak Witko Tasuński vel Szalony Koń. Widzę, że dość długo browary szły - ja tak po czwartym piwie zaczynam zwyczajowo przesiadać się na pierwszą wódkę.

**Nami** · 14-09-2015, 19:21

Cytat:

Napisał Anonim

ja tak po czwartym piwie zaczynam zwyczajowo przesiadać się na pierwszą wódkę.

Ja niszczę skarpy.

Spoko, może się ktoś znajdzie do towarzystwa z Twoją połówką

Anonim · 14-09-2015, 19:40

Wiesz ile to jest połówka na dwóch? Nic.

A korzystając z okazji napiszę tu dowcip, który dziś przeczytałem i jutro opowiem wszystkim, których napotkam.

Ameryka Południowa. Lata 60.
Przychodzi baba do lekarza.
Prostuje ramię i dłoń i na progu krzyczy:
- Heil Hitler!
Lekarz na nią patrzy zdziwiony i mówi:
- Ale proszę pani, czasy się już zmieniły.
Na co baba:
- Ale pan się nie zmienił doktorze Mengele.

Stalowy · 14-09-2015, 23:58

Heh... zacny dowcipas.

Muszę się załapać na kolejne spotkanie. Tylko cholera, ani nie środa ani nie poniedziałek. Wieczory mam wtedy zarezerwowane na szermierkę

Vivianne · 15-09-2015, 09:59

Środa to dzień dobry jak każdy inny. Jutro na przykład wypadałoby wykorzystać piękną pogodę bo to chyba ostatnie podrygi lata.
Czy ktoś dysponuje czasem i chęcią do posiedzenia jutro po południu/wieczorem nad Wisłą?

**Nami** · 15-09-2015, 12:06

Ja odpadam, co najwyżej środa w moje urodziny mogę się poświęcić, a tak to wolę być w czwartek na zajęciach

Zobacz wyniki ankiety: Kiedy?
piątek 4 września	3	60.00%
sobota 5 września	3	60.00%
piątek 11 września	2	40.00%
sobota 12 września	2	40.00%
piątek 18 września	1	20.00%
sobota 19 września	1	20.00%
piątek 25 września	3	60.00%
sobota 26 września	1	20.00%
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 5. Nie możesz głosować w tej sondzie

14-09-2015, 17:38	#61
Vivianne Reputacja: 1	Borze szumiący co ja widzę o.O Nie pamiętam żebym tańczyła więc raczej tego nie robiłam. Mogłam bardzo nie chcieć wstawać do zdjęcia, to chyba wyjaśniałoby moją dziwną pozycję. Chyba. A co do zdjęcia z podpisem "Viv profeska" to jestem lekko zaniepokojona kiedy ktoś pisze profeska, gdy jestem przyssana do twardego, sztywnego szkła szyjki butelki. Jak mam to rozumieć Nami? Aha i jak następnym razem będą zdjęcia to mnie uprzedźcie, zrobię makijaż czy coś XD (tak tak łudzę się, ze to pomoże). __________________ "You may say that I'm a dreamer But I'm not the only one"

14-09-2015, 18:32	#64
Nami INNA Reputacja: 1	Anonim, ja widzę z perspektywy swojej Pragi, więc mi zawsze ten widok "pasuje do realiów" No i nie łudź się, że ot tak tę miskę na zupkę chińską wyburzą, oo nie~ I zapraszamy następnym razem, bo ledwo miał nam kto robić zdjęcia __________________ Discord podany w profilu

15-09-2015, 09:59	#69
Vivianne Reputacja: 1	Środa to dzień dobry jak każdy inny. Jutro na przykład wypadałoby wykorzystać piękną pogodę bo to chyba ostatnie podrygi lata. Czy ktoś dysponuje czasem i chęcią do posiedzenia jutro po południu/wieczorem nad Wisłą? __________________ "You may say that I'm a dreamer But I'm not the only one"

15-09-2015, 12:06	#70
Nami INNA Reputacja: 1	Ja odpadam, co najwyżej środa w moje urodziny mogę się poświęcić, a tak to wolę być w czwartek na zajęciach __________________ Discord podany w profilu

14-09-2015, 19:03	#65
Anonim Reputacja: 1	W porządku, ja nie mam problemów robić zdjęć innym osobom jak ktoś chce. Sam unikam. Trochę jak Witko Tasuński vel Szalony Koń. Widzę, że dość długo browary szły - ja tak po czwartym piwie zaczynam zwyczajowo przesiadać się na pierwszą wódkę.

14-09-2015, 19:40	#67
Anonim Reputacja: 1	Wiesz ile to jest połówka na dwóch? Nic. A korzystając z okazji napiszę tu dowcip, który dziś przeczytałem i jutro opowiem wszystkim, których napotkam. Ameryka Południowa. Lata 60. Przychodzi baba do lekarza. Prostuje ramię i dłoń i na progu krzyczy: - Heil Hitler! Lekarz na nią patrzy zdziwiony i mówi: - Ale proszę pani, czasy się już zmieniły. Na co baba: - Ale pan się nie zmienił doktorze Mengele.

14-09-2015, 23:58	#68
Stalowy Reputacja: 1	Heh... zacny dowcipas. Muszę się załapać na kolejne spotkanie. Tylko cholera, ani nie środa ani nie poniedziałek. Wieczory mam wtedy zarezerwowane na szermierkę