|
Muzyka, film Forumowy dział „kulturka” |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
31-08-2004, 12:12 | #1 |
Reputacja: 1 | The Cronicles of Riddick - jeno opowiem. The Cronicles of Riddick Po niespodziewanym sukcesie "Pitch Black" - filmu klasy B, który urósł do A - oraz przy okazji rozkwitu kariery Vina Diesel'a (panie robią "ach..." i gadają coś o cyckach!), oczom naszym ukarze się niedługo sequel przygód głównego bohatera pierwszej części - Riddicka. Dla tych co nie oglądali pierwszej: Pokrótce chodzi o przeprawe garstki rozbitków z frachtowca międzyplanetarnego do opuszczonej bazy, z której mogą odlecieć. Gdy wszystkie słonka zachodzą, spod ziemi wylatują paskudne stworki, które przed laty przyczyniły się do "opuszczenia" bazy przez jej mieszkańców - niedobre ptaśki! Niby takie sobie to-to gdyby nie Riddick - nożownik, morderca przeworzony do jakiegoś więzienia. Sława Haniballa Lectera i postura... hmm... a'la Vin Diesel Jako jedyny widzi w ciemności i jak na ironię, aby uratować się od pewnej śmierci, rozbitkowie powierzają swe życie mordercy. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. W "Kronikach Riddicka" (chodziły pogłoski, że ma to być prequel) tytułowe bydle ma uratować cały wszechświat :P Pachnie troche typowym amerykańskim kinem, ale Riddick na prawde ma ten wszechświat głęboko w "13 pkt. regulaminu forum" :P i wcale się nie pali do wojaczki tylko chce się spotkać z pewną panienką a tylko po drodze pięknie wszystkich masakruje (choćby kubkiem od herbaty - piękna scena ) albo dlatego, że go denerwują albo po prostu dlatego, że może. Choć bałem się, że w porównaniu do pierwszej części będzie to typowe amerykańskie kino akcji, to po obejrzeniu śmiało moge stwierdzić, że jest to nietypowe amerykańskie kino akcji :P Jakiekolwiek minusy filmu da się przełknąć bo wszystko wynagradza nam Riddick - postać jakiej ze świeczką dziś szukać na dużym ekranie. O samej fabule się nie rozpiszę, żeby nie psuć komuś oglądania, więc wybaczcie. Polecam obie części z naciskiem na Pitch Black. Komu się podoba, jest jeszcze anime z panem przyjemnym: "Dark Fury" - miodzio Oficjalna stronka Kronik tutaj. też piękna zresztą. Niżej... No też tak właśnie po fakcie pomyślałem... :P
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
31-08-2004, 18:49 | #2 |
Administrator Reputacja: 1 | A jaki piękny tytuł dla recenzji.Nie powiem przyciąga Dodane : Od razu lepiej [ Dodano: 2004-09-05, 16:30 ] A tak szczerze to zapowiada się ciekawie.I kiedy tylko trafi u nas do kin to zamierzam się na niego wybrać Warto odwiedzić tą stronkę-flashowe cudeńko
__________________ |
03-01-2005, 14:42 | #3 |
Reputacja: 1 | Wreszcie przyszedł czas i na mnie Obejrzałam "Kroniki Riddicka" i szczerze mówiąc ani się nie rozczarowałam, ani nie zawiodłam. Po prostu właśnie tego się spodziewałam. Niestety. A dlaczego? Bo o ile "Pitch Black" był genialny w swojej prostocie, o tyle niczego więcej po milionowo-dolarowej produkcji "Kronik" nie można było oczekiwać. Nie to, żeby film był zły, gdzie tam. Ale gdyby nie Riddick, to pewnie bym się za niego nie zabrała (zważywszy na moją alergię na S-F). Zgadzam się z Nijelem, wszelkie minusiki wynagradza Riddick (zrobię "ach", a nawet "och" i "mrr" :P ), chociaż jak zobaczyłam, jak Riduś lata na linie w temperaturze 700 stopni, to mnie już lekko rozbawiło. Sama fabuła - niczego sobie, można było podejrzewać, że mniej-więcej coś takiego powstanie. Zawsze mogło być lepiej. Ale za to można sobie popatrzeć na fajne efekty specjalne (podobało mi się, jak Lord Marshall używał tych swoich mocy do śmigania jak błyskawica - to się nazywa akceleracja ), no i Vin Diesel, ach cudo. Ale i tak będę gloryfikować Pitch Blacka, którego przy okazji Kronik odświerzyłam i z przyjemnością raz jeszcze obejrzałam. Porównując Riddicka z Pitcha i z Kronik, ten pierwszy prezentuje się dużo lepiej. Przytaczając słowa z końcówki pierwszej części: "Riddick umarł gdzieś na tamtej planecie". Ale przynajmniej ten nowy Riddick tak prześlicznie mruczy A propos - widział ktoś może "Chronicles of Riddick: Dark Fury"? Ten animowany filmik, którego akcja dzieje się między Pitchem a Kronikami. Oj, bardzo bym sobie to obejrzała, bardzo... |
03-01-2005, 20:32 | #4 |
Reputacja: 1 | mi sie nawet podobał:) Byłem pozytywnie zaskoczony po obejrzeniu tego filmu, spodziewałem się czegoś dużo gorszego. Choc fabuła troche na siłe doklejona do Pitch Black to jednak dobra. Efekty też nie zgorsze (wyjatek wspomniana wyzej akcja "w wysokiej temeraturze"). Wiec Chyba z czystym sumieniem mógłbym ten film kazdemu polecic.
__________________ -------------------------- Świat poszedł na przód -------------------------- |
04-01-2005, 14:46 | #5 |
Reputacja: 1 | ano ja mam dark fury...ma on jakies 30 minut...nie powiem jets ciut na sile doklejany do obu filmow starajac sie powiazac fabuly... musze wam powiedziec ze oba filmy BARDZO przypadly mi do gustu, a myslac o przyszlosci niedalkiej wyjdzie jeszcze gierka Chronicles of the Riddick:Escape from Butcher Bay to po prostu KAZDY fan dobrej skradanki,mrocznej fanasy albo po prostu znudzony zjadacz chleba MUSI to obejzec Riddick rzadzi,to najlepsiejsza postac od czasow Mad Maxa :P |
06-01-2005, 14:30 | #6 | |
Reputacja: 1 | Ejkum kejkum, oglądałem na jakims kanale TV jak jakiś placek grał w Cytat:
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man | |
06-01-2005, 15:10 | #7 |
Reputacja: 1 | no to moze wyszukaj sobie na temat tej giery info...zapowiada sie naprawde wybitny tytul! miks RPG (chodzi raczej o fabule i rozne poboczne questy niz o rozwoj postaci,bo w koncu w czym taki siepacz mialby sie szkolic?),skradanki i strzelanki...okraszone wszystko WYPASIONA grafika oraz klimatem na miare Deus Exa...ale z tego co slyszalem jest OKROPNIe krotka Mimo tego bedzie to zaprawde prawdziwa gratka dla wszystkich fanow Riddicka ja juz sie nie moge doczekac polskiej premiery!!! a ta juz tuz tuz (miejmy nadzieje ze bez poslizgow ) |
06-01-2005, 17:48 | #8 |
Reputacja: 1 | A skąd masz Dark Fury? Masz na CD czy DVD? Może dałoby się coś zrobić, żebym i ja miała? :P Dużo miejsca to zajmuje? |
06-01-2005, 19:58 | #9 |
Reputacja: 1 | dark fury zajmuje okolo 350 mb...a mam na dysku dzieki mojemu lokalnemu ftp gdybym mial zewn. IP to bym Ci przeslal droga Milly przez emula czy ine badziewie...ale to jak narazie jest poza mozliwosciami mojego kompa :/ moglabys sobie sciagnac ten filmik przez torrenta ale tez przydaloby sie zebys miala zewnetrzne IP... to zalezy wszystko od Twego lacza drogi rodzyneczku |
06-01-2005, 20:06 | #10 |
Reputacja: 1 | Uch, ja mogłabym może i ściągnąć przez DC++, którego używam, ale przy moim łączu zajęłoby mi to... hmm, gdzieś z tydzień, jeśli miałabym cały czas włączony komp i osoba, od której bym to ściągała podobnie. Dlatego też nie ściągam filmów, bo zajmuje mi to w porywach do miesiąca A torrenta nie znam.... To coś jak DC? Skończcie ten OT... Dogadajcie się w PW a nie na forum... - fleisch.... |