12-05-2005, 16:52 | #11 |
Administrator Reputacja: 1 | Ech tu chodziło nie o to, jak to się dzieje i że Milly nie wie tylko chodzi o to, że che zobaczyć te wydażenia :P Przecież jak i dlaczego to każdy wie |
12-05-2005, 17:44 | #12 |
Reputacja: 1 | Jak bóg da to ide do kina na to (bo będzie w nowym cinema city ;] ). Lubie tą serie, nawet bardzo.
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
12-05-2005, 18:36 | #13 |
Reputacja: 1 | hehehehehe ciekawe tylko czy to prawda: "Poniższy artykuł ukazał się w portalu interia.pl: We wtorek, 3 maja, na specjalnym pokazie zorganizowanym w Skywalker Ranch, siedzibie LucasFilm w San Francisco, współpracownikom George'a Lucasa i wybranym dziennikarzom zaprezentowano film "Zemsta Sithów", ostatnią odsłonę "gwiezdnej sagi". Obecny na pokazie Steven Spielberg nie był w stanie podczas projekcji powstrzymać łez. Reżysera, bliskiego przyjaciela George'a Lucasa, tak bardzo poruszyła opowieść o losach gwiezdnych bohaterów, że pod koniec seansu ronił łzy. Steven Spielberg zupełnie jednak nie wstydził się swego wzruszenia. "Jestem pewien, że fani gwiezdnej sagi także nie będą w stanie podczas projekcji Zemsty Sithów powstrzymać łez" - mówił po pokazie twórca. "Ostatnie sekwencje wieńczą wielkie dzieło George'a Lucasa i trudno się nie wzruszyć" - wyjaśniał Steven Spielberg. "Ten film jest najlepszy z całej nowej serii filmów gwiezdnej sagi. Jest fantastyczny" - emocjonował się reżyser. "George Lucas zakończył całą sagę w najlepszy możliwy sposób. Zemsta Sithów jest poruszająca, mroczna, a zakończenie na długo zapadnie w pamięć miłośnikom kina" - tłumaczył Steven Spielberg. "Nie sposób nie wzruszyć się oglądając końcowe sekwencje tego filmu" - tłumaczył swe łzy twórca. |
12-05-2005, 19:05 | #14 |
Reputacja: 1 | Też o tym słyszałam. Obejrzymy - zobaczymy. Nie wiem czy napewno, ale wydaje mi się, że chodzi chyba właśnie o Anakina i Padme z tym ronieniem łez. Bo cóż jeszcze może być wzruszającego w Gwiezdnych Wojnach, jak nie niespełniona miłość? |
12-05-2005, 19:38 | #15 |
Reputacja: 1 | Najsmutniejsze wg mnie jest przejscie Anakina to the Drak Side przez ową miłość właśnie... Nie mogę się doczekać!!! Ja chce lightsabery!!!!! Chce blastery!!! Chce sitów i jedi! Ja chcę premierke! Jadę obowiązkowo!
__________________ "All those moments will be lost... In time... Like tears... In the rain. Time to die." |
14-05-2005, 14:18 | #16 |
Reputacja: 1 | Cóż, ja jako wielki fant SW i cżłonek Bractwa Mrocnych Jedi (pozdrowienia dla Jedi Vengar'a ), nie mogłem premiery przegapić. Też wybieram się do okolicznego kina na premierę minutę po północy. A czego oczekuję? godnego zwieńczenia sagi. Jestem wielkim zwolennikiem Imperium i częśc IV-VI, nie przepadam natomiast za okresem wojen klonów, a Epizod I i II to dla mnie porażki. Mam węc nadzieję, że Epizod III będzie wart obejrzenia. Oby.
__________________ MG, P+, G++, SG++, SS, SD++, K, p, Z, S---, H, D+, K, f-, h, w-, cp--, sf+, L+, NS+++, SC -, Kon+, D++, Gaz+, T+, SU?; ZC, WoD, SW, GS |
14-05-2005, 14:24 | #17 |
Reputacja: 1 | Zauważyłam, że wielu mamy na forum wielbicieli SW, a nawet maniakalnych wielbicieli Zgadzam się, że epizody IV-VI to było coś dobrego, atomiast dwa pierwsze... No comment.. |
14-05-2005, 14:42 | #18 |
Reputacja: 1 | Hey! 2 była bardzo ciekawa... za to jedynka jest totalbym kiczem - oprócz Finalnej Walki z Darth Moulem. Miodzio.
__________________ "All those moments will be lost... In time... Like tears... In the rain. Time to die." |
14-05-2005, 15:34 | #19 |
Reputacja: 1 | żeby nie bylo aż tak duzo fanow SW (wiecej niz SM ) to napisze, że nie przepadam za SW, widziałam chyba tylko jedną część i to nie całą, i wcale mnie nie ciągnie by zobaczyc obiekt kultu mas 8) chociaż książka (nie pamiętam jaka juz) uszła w tłumie ze względu na fabułe... |
14-05-2005, 16:00 | #20 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
Tylko kto go poprowadzi ?
__________________ | |