24-12-2006, 10:47 | #11 |
Reputacja: 1 | Ja kolekcjonowałem kiedyś komiksy x-man, film mi się bardzo podobał, a x-man evolucja jest naprawdę cool. Ja najbardziej lubie...hmm...na pierwszym miejscu Jean Grey, potem Kurt (Nightclawler) i Kiti (nie wiem jak pisze się jej imię, więc napisałem tak jak się mówi). Uwielbiam X-MAN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!! |
24-12-2006, 14:11 | #12 |
Reputacja: 1 | no tak to może sie w końcu tu wypowiem. Od momentu gdy wyszedł 25 numer X-menów w TM-semic [Wolverine vs omega red] po prostu oszalełem na ich punkcie mam wszystkie komiksy od właśnie tamtego numeru do końca jakie wyszły z TM w polsce + mega Weapon X. W przeciwieństwie do Nicka to Właśnie Logan jest moim ulubieńcem. Te nowe serie jakoś mnie już jednak nie ciągną, tak samo odgrzewane komiksy już jakoś nie smakują tak samo - pewnie już za stary jestem i zDROWołaciałem. Filmy w sumie oglądało mi sie przyjemnie ale nie było to coś szczególnego - Hugh Jackman był jednak dbory na Logana. Ostatnio co mi sie naprawde podobało to Wolverine's Revange gierka na PC gdzie Loganowi głosu użyczył Mark Hamill. Naprawde ma klimat i możliwość zabawy rosomakiem, zmysłami i walki pazurami miód po prostu pozdro X-fani ja teraz sie Spawnie :P
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
29-12-2006, 13:38 | #13 |
Reputacja: 1 | Tak mi przyszło do głowy - chcielibyście zagrać sesję wyłącznie narracyjną w świecie [lekko zmodyfikowanym] X-Men??? Chętnie bym poprowadził... - nie znam może świetnie świata, ale co nieco pamiętam i wierzę że byście mnie wsparli w razie potrzeby [tylko nie wiem czy może już taka była na forum?] jak nie i chcecie zagrać, to napisze, coś więcej o sesji - tylko teraz zbieram info czekam na wasze odpowiedzi
__________________ Nobody is perfect |
29-12-2006, 14:02 | #14 |
Reputacja: 1 | no ja tam bym bardzo chętnie bratku, chociaż mam tera pare sesyj na łbie ale pomysł przedni IMO- zawsze możesz założyć rekrutacje jako sys autorski-narracyjny i zobaczyć co Ci z tego przyjdzie. Powodzenia
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
29-12-2006, 15:45 | #15 |
Reputacja: 1 | Jaa bym chętnie zagrał w taką sesje!! |
29-12-2006, 21:36 | #16 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | bratek, załóż rekrutację, bo to nie jest temat odpowiedni do zakładania sesji Zresztą musisz podać więcej szczegółów.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
11-01-2007, 12:48 | #17 |
Banned Reputacja: 1 | Nie wiem czy Magneto można nazwać X-menem ale jest jednym z moich ulubieńców. Zaraz po nim jest Colossus i IceMan. Komiksów zbyt wielu nie czytałem więc moje zdanie na temat homo superior opiera się głównie na filmach. 3 część podobała mi się najbardziej. I oczywiście \m/ Magneto \m/ był w niej genialnie zły. ad. 3 cześć filmu - Pamiętliwa była także scena kiedy Anioł wyskoczył z wieżowca... Było w niej coś pierwotnego, ikarskiego etc. Ciężko to opisać, zrobiła na mnie po prostu duże wrażenie. A może to wielki ekran... |
11-01-2007, 13:37 | #18 |
Reputacja: 1 | Ja z kolei ubóstwiam mutantów nowego pokolenia. A w szczególności tych z grupy New X-Men. Mimo młodego wieku napotykają na naprawdę dużo niebezpieczeństw i w przeciwieństwie do starych składów twórcy nie patyczkują się z nimi i śmierć jednego z towarzyszy jest na porządku dziennym. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie film, w którym będę mogła podziwiać swoich ulubionych bohaterów. Pozdrawiam ~*~ Marta "Denae" Matyjewicz
__________________ 10. Sygnatura może zawierać do 4 linijek i nie można w niej używać żadnej grafiki ani odnośników do innych stron, można natomiast dodawać linki wewnątrz lastinn. |
17-01-2007, 20:07 | #19 |
Cieszę się, że ta dyskusja wre, już myślałem że jestem ostatnim który jeszcze pamięta stare, dobre wydawnictwa Marvela. To przecież KLASYKA komiksu, a kiedy rozmawiam z dzieciakami, pytam czy czytali choćby Weapon-X, Dere Devil'a, czy Pieśń Egzekutora, (X-man crossower), słyszę w odpowiedzi: "Eeeee?", albo: "O czym Ty mówisz?". No to wyjaśniam, że klasyka, lata dziewięćdziesiąte u nas, a dużo wcześniej w Stanach i wogóle, a tu mi dzieciak stwierdza: "Przeżytek. Prehistoria. Kto to jeszcze czyta? Jakieś zgredy", i wyciąga mi jakąś mangę. "To jest porządny komiks!" Tedy z tego miejsca, ślę pozdrowienia dla wszystkich zgredów! Cieszę się że nie jestem ostatnim :P O filmach: Pierwszy - dobry. Drugi - świetny. Trzeci - powalający! To najlepsze ekranizacje Marvela. Znam tylko jeden film zrobiony na komiksie, nawet nie marwelowskim, który może z nimi konkurować, a jest to "Sin City" Rodrigueza. Cieszę się bardzo, że twórcy podarowali sobie obsadzanie tych filmów super-gwiazdami, choć pewnie nie jeden Arnold czy Stalowy Sylwek chętnie by w nich zagrali. Mniej znani aktorzy dodali smaczku. Jakoś nie potrafiłbym chyba przyjąć do wiadomości Colossusa - Rambo, albo Cyclopsa - Achillesa. Wolvie był rzeczywiście bardzo dobry, ale nie tylko on. Jean Grey, szczególnie w "Last Stand", moim zdaniem idealna. Profesor Xavier - miodek i orzeszki, świetny. Itd., itp., można by się długo rozwodzić. Moi ulubieńcy? Hmmm... Trudno będzie wybrać. Ze shartz-charakterów, Magneto i Apokalipse. Nigdy nie lubiłem świrów, zawsze wolałem inteligentnych twardzieli. Są trudniejszym przeciwnikiem i przede wszystkim, przynajmniej Magneto, mają klasę. A z X-man... Wolverine, Gambit, Rouge, NightCrawler, Bishop, Kity Pride, Ice man, Archangel, Colossus... Nie zwracać uwagi na kolejność. To po prostu wypis. Aha, jeszcze, może nie z samych X-man, ale z tej samej strony barykady: Nathan Cable. Choć to nie mutant, ale to już szczegół... | |
17-01-2007, 21:31 | #20 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Nathan Cable? Nie kojarzę go. Możesz coś o nim powiedzieć? A Sin City rzeczywiście fajne
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |