lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Świat uczonych w sesji (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/10469-swiat-uczonych-w-sesji.html)

Kelly 25-09-2011 16:03

Rozumiem Twoją idee Porfiriusz, jednak chyba fatalnie się do tego zabrałeś, co sam zresztą czujesz. Otóż, jeśli chcesz podać jakieś istotne bardziej naukowe fakty, które według ciebie są istotne dla klimatu grania to:
1. znacznie krócej.
2. obowiązkowo wciągaj graczy.
3. podaj te fakty podczas rozmowy, która obejmie także inne mniej naukowe szczegóły, gdzie nawet gracze przynudzeni nauką będą się chętnie wypowiadać. Można przecież podyskutować na temat siły tarcia podając przykład seksu.
4. można także traktować owe kawałki naukowe, jako krótkie wtręty do dyskusji, typu: omawiamy porwanie jakiejś pani profesor. Wśród istotnych dla graczy szczegółów dotyczących porwania można spokojnie przemycić trochę naukowych informacji. Ponieważ gracze będą brali pod uwagę, ze te informacje przydadzą się podczas śledztwa spoglądną na nie znacznie chętniej niż normalnie się to przydarzyło podczas sesji.
5. nie przeginaj co do nadmiaru wiedzy, raczej podrzucaj graczom takie tematy, jeśli zaś podejmą, wtedy kontynuuj, jak zresztą zauważyli to inni wypowiadający się.
6. patrz na reakcję graczy, przy czym nie posiłkuj się nawet, ze większości się podoba, zaś tylko niektórzy ziewają. Bowiem wspomniani ziewający na bank rozwalą sesję, nawet jeśli jest ich naprawdę niewielu. Dlatego jeśli widzisz znudzenie, ścinaj takie kawałki maksymalnie szybko.

Samoel 05-10-2011 15:37

Odkrywczy nie będę - jeśli w owej dywagacji naukowej, czynną stroną nie jest gracz - można o całości zapomnieć.
To postać gracza musi być zaangażowana i oczywiście zainteresowana wzięciem udziału w dyskusji, jeśli gracza temat w ogóle nie interesuje, nic o nim nie wie to taka "Narratorska polemika" przypomina mi program dokumentalny dla tych co telewizora w domu nie posiadają.

Tutaj jest moim zdaniem najdłuższy dialog - monolog, jaki można wygłosić na sesji za jednym razem.

Z każdym kolejnym słowem będzie spadać czujność i uwaga graczy i po takim 5+ min wywodzie gracze stracą wątek i zaczną zapominać o co tak w ogóle na początku chodziło - zaczną się nudzić.

Moim zdaniem dialogi BN'ów powinny być możliwie zwięzłe i w miarę dynamiczne.

joozio 21-10-2011 13:04

Cytat:

Napisał Samoel (Post 322436)
[...]Z każdym kolejnym słowem będzie spadać czujność i uwaga graczy i po takim 5+ min wywodzie gracze stracą wątek i zaczną zapominać o co tak w ogóle na początku chodziło - zaczną się nudzić.

Tutaj dodałbym, że jeżeli dialog jest interesujący dla graczy i dosłownie porywa ich dyskusja~>to może być dłuższy i bardziej rozbudowany :~)

Bielon 22-10-2011 08:14

Samoel lub inni fachowcy: co to za kawałek leci w tle tego Twojego "tutaj"? Elektryzuje mnie.

A w temacie powiem, że fajnie wyjść może taka rozmowa, jako humoreska, gdy BG nie zna się a przysłuchuje z grzeczności. Jak ma podobnego sobie NPC'a u boku to może wyjść rozmowa specjalistów przy Yrpenie Zigrinie. Z podobnymi mu komentarzami.

P
B
.

Pafnucy 20-02-2012 09:01

Pewnie to już było poruszane w tym temacie, ale...
Najważniejszej są tu dwie kwestie: Gracze i ich postacie.

Trudno wprowadzać takie wątki, jeśli w drużynie ma się prostych wojów, łotrzyka którego interesuje tylko złoto i niziołka, który tylko rozgląda się za jedzeniem. A jeśli ma się już jakiegoś uczonego lub kilku, to teraz pytanie jak podchodzą do takiej roli Gracze odgrywający ich postacie. Czy faktycznie takie dywagacje ich interesują czy granie uczonym, przykładowo magiem, sprowadza się tylko do rzucania czarów.

Ja mam to szczęście, że moi Gracze bardzo lubią takie smaczki. Nie raz główny tematem sesji były rozmowy o naturze magii, świata czy aspektach teologicznych. I powiem szczerze, najgorzej jest, jak takie rozmowy zaczynają się gdzieś na trakcie tylko między BG, bo wtedy mogę tylko się przysłuchiwać :?

Aschaar 23-02-2012 18:05

Cytat:

Napisał Pafnucy (Post 346473)
Ja mam to szczęście, że moi Gracze bardzo lubią takie smaczki. Nie raz główny tematem sesji były rozmowy o naturze magii, świata czy aspektach teologicznych. I powiem szczerze, najgorzej jest, jak takie rozmowy zaczynają się gdzieś na trakcie tylko między BG, bo wtedy mogę tylko się przysłuchiwać :?

A - przykładowo - w karczmie "z kapelusza" wyskakuje NPC, który dziwnym zbiegiem okoliczności jest zainteresowany rozmową o naturze świata; albo sprzedawca w sklepiku, który zamiast nieśmiertelnego tekstu: "witajcie w moim sklepiku" zaczyna: "natura magii w ujęciu metaforycznym..."??? :buu:

Pafnucy 23-02-2012 18:46

Tego typu rozmowy zawiązują się jakoś samoistnie. Albo przy rozmowie z kapłanem, czarodziejem czy też innym uczonym. Nie oznacza to wcale, że każde spotkanie z takim BN`em wiążę się z taką dysputą.

Poza tym, jak wspominałem wcześniej, często sami Gracze rozpoczynają takie rozmowy między swoimi postaciami - czy to w karczemnym pokoju wieczorową porą czy też przy obozowym ognisku.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:34.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172