sante

Ja w sumie niewiele stworzyłem postaci. Ostatnia do gry postapokaliptycznej jest wzorowana z King Pina z spidermana. Inna natomiast powstała w wyniku szukania imion arabskich. Właściwie wcześniej nie widziałem różnicy między imionami perskimi, tureckimi czy arabskimi. I tak odkrywszy ten podział, postanowiłem pójść dalej i przeczytałem coś o Iranie (Persja) na wikipedi i skonstruowałem postać opartą na wydarzeniach historyczny(współczesnych) Iranu. Także dla mnie inspiracją są komixy, obrazki, historia.

 

__________________
"War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout"

Ra6nar

Inspiracją dla mnie są najczęściej bohaterowie aktualnie czytanych książek, bohaterowie z gier, w które aktualnie gram, bohaterowie filmów itd. Ostatnio np. nosi mnie aż żeby zrobić bohatera na bazie Bezimiennego z Gothica, toż to idealny materiał na bohatera, nie dość, że wybraniec i święty nieprzyjaciel z przepowiedni orków, to jeszcze wszechstronnie uzdolniony i cholernie dowcipny

 

Yaneks

Ja staram się robić postacie niepodobne do mnie. Wtedy granie nimi jest trudniejsze, ale fajniejsze bo wiem, że wcielam się kogoś zupełnie innego. Nie mam ustalonego sposobu tworzenia postaci, ale nigdy nie gram nikim podobnym do mnie (bo jestem BARDZO nietypową osobą).

 

Bartolini

Yaneks, i co z tego, że jesteś nietypową osobą. Bardzo nietypowymi postaciami da się grać. Raczej unikam grania wojownikami, bo wole magów i złodziei, druidów. Ja sam biorę inspiracje znikąd. Po prostu patrze na kogo w drużynie nie ma (kogoś do walki, lub kogoś kto potrafi kraść itd) lub gram kim chce mi się grać.

 

Skin_Poznań

Nie wiem co znaczy dość nietypowy.Jednak co się tyczy robienia/odgrywania postaci to tak naprawdę nie ma osoby która stworzy postać nawet w 50% inną niż sama jest. Może będzie miała inny wygląd,wiek,rasę/klasę nawet niech płeć ale sposób myślenia zawsze zostanie ten sam(zmodyfikowany lub nie ale zawsze lwia część pozostanie tożsama z naszą) i proszę nie mówić ,że: Ja robię zupełnie co innego ,moje postacie takie nie są bo stworzone postacie są po prostu innymi wcieleniami nas samych tyle ,ze z dodanymi pozytywnymi(najcześciej) lub negatywnymi cechami.
Tak widzę to ja .Moje postacie są podobne do mnie ,choć oczywiście nie takie same jak ja i każda z nich różni się od innej
Koniec zagmatwanego posta.
Pozdrawiam tej.

 

Bartolini

W pełni się zgadzam. Pomimo wczuwania się w postać (albo przez) nie możemy myśleć jak ona. Może z pewnymi wyjątkami typu "Hulk miażdżyć". Jeśli kierujemy postacią to najczęściej myślimy to co ona (albo lepiej ona myśli to co my). Wyjątkiem jest gracz tępy osiłek, który wylosował postaci sporą inteligencję. Wtedy mg ciągle daje wskazówki graczowi. Ale to już jest DnD gdzie postacie są losowe i wielki intelektualista może przypadkowo grać głupim barbarzyńcą.

 

Yaneks

Chodziło mi o to, że jak sam jestem nietypowy, to nie będę grał nietypowymi postaciami bo będę po prostu grał siebie, a wierz mi, ja jestem nietypowy we wszystkich kierunkach.

Ja gram w WFRP więc jestem pozbawiony problemu że gracz jest głupi a postać mądra, bo testy Inteligencji stosujemy tylko gdy gracz ma sobie coś przypomnieć itp.