lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Co twój partner sądzi o RPG? (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/4205-co-twoj-partner-sadzi-o-rpg.html)

Lio 27-03-2008 02:52

Jako człowiek, który często wraca z wybitymi palcami, siniakami i innymi urazami od uderzeń bokena, ewentualnie od zbyt wyczynowej gry w kosza, oprócz tego wszystko czego nabawię się podczas wspinania, ale to już raczej w terenie. Dodajmy jeszcze, że często zdarza mi się mieć problemy ze stawami, za co odpowiada moje kochane aikido, w sumie to swego czasu było jeszcze ASG, które również lubiło się na mnie (raczej ode mnie) odbić.
Zdarzało mi się być z dziewczynami, które nie miały za wielkiego pojęcia o tematach, którymi zajmujemy się na tym forum, z takimi, które czułyby się tu jak w domu również miałem swego czasu wiele wspólnego. Jaki był stosunek ich do RPG?
Post, który właśnie piszę jest idealnym obrazem tego jak wyglądało moje życie w owych okresach. Zawsze prezentowałem niebywały talent w odwracaniu uwagi moich byłych od takich spraw.

Rei Kon 13-05-2008 22:12

Ok, ok, przepraszam za krótkiego posta.:)

Mój partner też lubi RPG.
Sesji wspólnych niestety jeszcze nie było, ale wciąż szukam chętnych. Żeby nie grać w dwie osoby.
Myślę, że nie jest przeciwnikiem nocnych sesji nawet, jeśli jego akurat nie będzie.

Po prostu - oboje lubimy to samo, RPG. Ani ja, ani on nie trzymamy się sztywno konkretnego systemu. Konkretniej - Warhammer jest dla mnie najważniejszy, mogę też spróbować gry w każdym innym ale D&D nawet kijem nie dotknę.

Ponieważ nie ma pod tym względem spięć między nami, właściwie nie ma się o czym rozpisywać. Każdemu życzę takiego partnera.:) Albo partnerki.
Myślę, że przenoszenie kłótni z sesji do życia prywatnego jest objawem głupoty. Chyba, że w czasie gry zdarzy się coś bez związku z sesją. Na przykład wyjdzie na jaw jakiś mroczny sekrecik Jego, albo waga Jej.:)

nonickname 14-05-2008 10:58

Do Postu powyżej...

Zanim obsługa zobaczy takiego jednolinijkowego posta :D...

Może coś więcej?
Kto z was MG? Gracie wogóle razem? Czasem takie pary przenoszą kłótnie z sesji na życie prywatne...
My z Redzi tak nie mamy... :P

Redone 14-05-2008 11:20

No tak nomiś, niby nie mamy. Ale zauważ że w Zombie Porn ze mną grać nie chciałeś ;) To o czymś świadczy, że jednak nie do końca potrafisz rozgraniczyć RPG i życie. Yes yes, face it! :]

Edit do postu poniżej:
Hahaha, ale zabawne kochanie. No nie wiem, co sadzisz o RPG? :p

nonickname 14-05-2008 11:27

Hmmm...
A 3 dniowy LARP w w podobnej konwencji Ci nie wystarczył... ?
Zresztą ja w komentarzach do sesji Zombiez!! serio pisałem o sesji Zombie Porn... Więc jak coś to zapraszamy...:D

EDIT: Żeby offtopu nie było.
No więc Redzi, co twój partner sądzi o RPG?

Wisienki 01-05-2015 10:01

Jestem w tym szczęśliwym położeniu, że mój małżonek również lubi RPG 8-). Od jakiś 7 - 8 lat większość sesji gramy wspólnie, głównie z powodu nieustannego braku czasu i nieodpartej chęci spędzania tego czasu wspólnie przy równoczesnej potrzebie utrzymywania życia towarzyskiego na zadowalającym poziomie.
RPG jest w naszym codziennym życiu o tyle że omawiamy nasze postacie, doradzamy sobie przy ich tworzeniu, czasami śmiejemy się z naszych kwiatków sesyjnych. Przy zmianie systemu czytamy sobie na głos podręczniki. Poza tym szczęśliwie nie przenosimy sytuacji z sesji na życie prywatne. Generalnie wszystkim graczom polecam taki układ.

Autumm 01-05-2015 17:15



Przy okazji, witamy serdecznie na forum :)

Wisienki 02-05-2015 00:10

Cytat:

Napisał Autumm (Post 557566)


Przy okazji, witamy serdecznie na forum :)

dziękuję :)

Omnix 07-05-2015 23:39

Choć aktualnie jestem singlem. To moja była dziewczyna nie miała żadnych problemów z Rpg. Była wręcz ciekawa co to takiego, z czym to się je itp. Poprosiła mnie kiedyś nawet, żebym przygotował małą sesję dla niej i jej siostry bo obie były ciekawe jak taka gra wygląda.

Po wszystkim, ona stwierdziła, że ciekawe aczkolwiek nie potrafi się w tym odnaleźć na tyle, żeby chciała grać więcej. Jej siostra, to inna historia, do teraz katuje DD-ka i powoli poznaje inne systemy. Po prostu wkręciła się dziewczyna :D

Mag 08-05-2015 11:04

Zawsze lubiłam grać w storytellingowe przygody forumowe.
Moja druga połówka wkręciła mnie w świat DnD :)
A zaczęło się od tego, że poznaliśmy się podczas sesji, którą on prowadził w swoim autorskim świecie (Robert Carlyle dużo nam się przysłużył, że jesteśmy razem ^^).
Odkąd zamieszkaliśmy razem zaczął edukować mnie w rpg - on zachęcił mnie do zagrania w masseffecta, dragon age, kotory. Wkrótce wkręciłam się w DnD, w które gramy ze znajomymi na żywo.

Teraz jak na to patrzę z perspektywy czasu to nie wyobrażam sobie być z osobą, która nie podziela moich zainteresowań. Tym bardziej jak patrzę na kumpla, który jest z laską, która robi wszystko, żeby nie grał. Więc biedak przychodzi do nas grać w tajemnicy przed nią np zrywając się wcześniej z pracy :/

Cieszę się, że spotkałam mojego Pana Idealnego :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:44.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172