|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: [publiczna sonda] Jeśli byś chciał grać, to który pomysł najbardziej Ci się podoba? | |||
1 | 3 | 13.04% | |
2 | 6 | 26.09% | |
3 | 0 | 0% | |
4 | 3 | 13.04% | |
5 | 5 | 21.74% | |
Co? | 6 | 26.09% | |
Głosujących: 23. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-05-2013, 13:14 | #1 |
Reputacja: 1 | Feudalna Japonia Hej! Jako, że interesuję się właściwie każdym klimatem we... prawie wszystkim, co jakoś związane z fantastyką to staram się zagrać choć w jedną sesję, w każdym z klimatów. Jednak nie zawsze znajduje się posada gracza, bo nie ma takiej sesji, więc trzeba je tworzyć. Próbowałem już z jednym, z moich najulubieńszych... settingów? Western! No i nie wystartowała nawet druga kolejka, bo tylko jeden gracz z 3-4 (już nawet nie pamiętam i wolę nie sprawdzać) wykazał aktywność (dzięki S.W.A.T. jeśli czytasz i pamiętasz). Wtedy miało być CAŁKIEM bez magii, absolutnie zero magii i fantastyki, tylko western w stylu... Red Dead Redemption jeśli ktoś grał. Nie taki super spaghetti western, tylko kipiący upalnym, trudnym klimatem, w którym przetrwają najtwardsi. No, ale widać byłem jednym z niewielu, którzy lubią takie klimaty, więc poszło w... daleką i głęboką otchłań archiwum sesji. Teraz spróbuje więc z czymś innym, co cenię sobie bardziej niż westerny. Feudalna Japonia. Osobiście jest to dla mnie czymś więcej niż zwykły "klimat" czy "setting". Trenuję kendo od... dawna, nienawidzę tego, co się stało z współczesną Japonią (nie licząc paru mang i anime), szanuję kodeks bushido i zwyczajnie kocham zapuszczać się myślami i marzeniami w tamte sfery, na które posiadłem już sporą wiedzę. Dobra... tyle o moich kwalifikacjach dotyczących Japonii z czasów feudalnych. Jeśli ma to dla kogoś znaczenie... Oto więc parę szkiców na sesje, które mogłyby się rozpocząć... kiedyś. Zależy od ilości chętnych i mojego czasu. 1. Ronin(owie) - Ronin tj. "samuraj bez pana". Powodami zostania roninem jest wiele. Śmierć pana, szukanie go, droga musha shugyo (wojownicy-pielgrzymi, wędrujący po świecie, by doskonalić hart ducha i umiejętności walki). Samuraj w większości przypadków, po śmierci pana, popełnia rytualne samobójstwo, chyba, że musi go pomścić, bo jak mówi kodeks bushido "samuraj nie może żyć pod tym samym niebem co zabójca jego pana/ojca/ukochanej". Niezależnie od ronina i jego celów, taka sesja skupiała by się na pojedynczych przygodach, z bohaterami niezależnymi pojawiającymi się sporadycznie i systematycznie. Możliwe, że byłby też wątek bardziej globalny, jednak postaci graczy byłyby w nich mniej znaczącymi pionkami. Przynajmniej z początku. 2. Samuraj(owie) - Samuraj tj. "ten który służy" więc postaci miałyby swoich panów. Z początku byliby mniej znacznymi ludźmi na dworze, aż awansowaliby w górę i górę, aż do osobistej gwardii przybocznej. Możliwe tutaj, że różne postaci miałyby różnych panów, rywalizujących o względy szoguna (najważniejsza osoba w państwie, poza cesarzem, zwierzchnik wojska) lub może nawet starających się zająć jego miejsce. 3. Bandyci - Trzeba tłumaczyć. Postaci są raczej złe, zdegenerowane i napadają na wieśniaków, uciekają przed łowcami nagród itp. 4. Najemnicy, łowcy nagród - Tak jak roninowie, jednak bez bardziej szczytnych celów i nie bardzo ich obchodzi bushido. 5. Od zera - Zaczynacie jako młodzi osobnicy, przyjmujący nauki w wybranej przez was szkole miecza. Gdy ją kończycie... droga wolna. Składowe elementy każdej sesji... sporo walk, w przypadku 2 dworskie intrygi, może wielkie bitwy itp. Możliwe, że pojawią się wątki magiczne, tj. urzeczywistnienie mitologii i wierzeń Japońskich. W Japonii było mnóstwo, mnóstwo szkół walki mieczem. Każda się czymś różniła i to od postaci będzie zależało na jaką się zdecydują. Można wymyślać samemu. Znajomość japońskiego nie jest wymagana. Jeśli będę podawał jakieś słówka, to dam też ich tłumaczenie. Każda będzie raczej dość brutalna, wulgarna, ale i z dawkami humoru i różnych, różnych innych rzeczy. Mile widziane pytania, sugestie itp.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
13-05-2013, 10:47 | #2 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Zwłaszcza że rdzennych przekleństw w tym języku jest mało i są takie jakieś... słabiutkie. Zagłosowałem na czwórkę, bo postać w zasadzie mam już gotową. Ale pewnie nie skusiłbym się jedynie na 3-kę, bo bandycka sesja byłaby nudna. Rabować chłopów i uciekać przed samurajami... nuda.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
13-05-2013, 11:35 | #3 |
Reputacja: 1 | Dla mnie zdecydowanie najbardziej pasuje opcja nr.2, ale inne opcje też kuszące, poza trójką z tych samych względów co Abishai.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
13-05-2013, 12:10 | #4 |
Banned Reputacja: 1 | Pomysł interesujący uważam, choć nie głosowałem. Dlaczego? a) żaden pomysł mnie nie porywa - wolałbym mieszankę kilku zaprezentowanych... b) wszystko zależy od podejścia MG do tematu i zaprezentowanej rekrutacji... Nie lubię przesadnego realizmu, ale równocześnie - nie lubię traktowania tematu po łebkach... |
13-05-2013, 15:39 | #5 |
Reputacja: 1 | Masz na myśli, że prowadzisz Legendę Pięciu Kręgów? Jeżeli tak to po prostu się piszę, jeżeli na siłę odchodzisz od już gotowego systemu chociaż nie będącego Japonią to bardzo mocno na niej opartym to żadna z opcji nie jest kusząca.
__________________ "Śmiejecie się ze mnie, ponieważ jestem inny, a ja śmieję się z was, ponieważ wszyscy jesteście tacy sami." Jonathan Davis |
13-05-2013, 16:11 | #6 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Tyle z mojej strony. Kilka spraw mi nie odpowiada, więc nie zagram – dlatego przepraszam za OT. | |
13-05-2013, 17:09 | #7 |
Reputacja: 1 | Nie wiedziałem, że są jakieś systemy mechaniki na te tematy, nigdy nie chciałem ubierać ulubionych klimatów w jakiś setting rpgowy. Bez mechaniki. Żadne takie. Co do podejścia - połowiczne. Ani nie będę strasznie upierdliwy i dokładny, bo nie mam czasu na to i spowalnia to sesję literacko, ale i nie będę prowadził na odwał, bo to już marnowanie czasu. @Aschaar numer 5 jest w sumie mieszanką, bo jest najbardziej dowolny. W sumie taki nieokreślony.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
13-05-2013, 17:58 | #8 |
Reputacja: 1 | Dwójeczka, zdecydowanie. A jak już w ogóle wziąłbym Blood & Honor Wicka, to bym się dał zabić żeby grać w tej sesji |
13-05-2013, 18:31 | #9 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Jakaś połowa podręcznika jest poświęcona posiadłościom daimyo, przejściu pór roku, toczeniu wojen, itd. Tylko, że te części są specyficzne, bo one na moje oko mają uczynić prowincję kolejnym „bohaterem” akcji – i podkreślić, że z biegiem pór roku prowincja się rozwija. Tak samo z „wojną”, którą tak naprawdę toczy „włość”, a nie BG – i jest raczej tematem pobocznym, który się wydarzył „między sesjami”. To jest dobry system, ale jeśli chce się przeprowadzić prowincjonalnym samurajom od niewielkiego daimyo. Takim, którzy będą się starzeć z rytmem pór roku – i opijać sake pod tym samym drzewem jabłoni, komentując rozrost farm ryżu. Ale: poprowadzić krótką (lub średniokrótką) przygodę/kampanię z nastawieniem na akcję? Raczej nie, bo nie da się wprowadzić gdzieś połowy specyfiki systemu, a „mechanika” K&H nawet czasami przeszkadza. Więc z Twojej strony nie nastawiałbym się na wrażenia oferowane przez K&H, bo – choć oczywiście mogę się mylić – sądzę, że Fearqin ma trochę inną kampanię na myśli | |
13-05-2013, 19:18 | #10 |
Reputacja: 1 | Piątka, ewentualnie dwójka, pod warunkiem, że nie byłaby to rywalizacja pomiędzy graczami. Bowiem takich sytuacji nie lubię. Osobiście najchętniej zagrałbym podczas jakiegoś fajnego okresu historycznego pośród grupy samurajów wykonujących polecenia jakiegoś daimio mającego wielkie ambicje. Najchętniej daimio również historycznego. Moglibyśmy dzięki temu pomanipulować rzeczywistą historią. |