Autumm

Łojoj. Ale zaineresowanie. Super, że zadajecie pytania - pozwala mi to skrystalizować wizję gry. A więc po kolei:

A kto powiedział, że nie? Muahahaha! <evil śmiech MG> A serio - w planie przygody jest pewne założenie, że nie wszystko... a, co ja wam będe spojlerować :P

Na pewno w trakcie gry (raczej w kolejnych rozdziałach niż z samego początku) będzie jakiś konfliktogenny "czynnik ludzki". Czy będą to inni kolonizatorzy, czy jakaś wyprawa, czy tubylcy... czy Cyloni :P - trudno orzec i nie będę zdradzać za dużo. Ale tak, przewiduję takie coś.

Jeden statek, a zespoły - jak gracze się dogadają. Sytuacją wejściową chcę zostawić maksymalnie prostą i nie komplikować jej na siłę - bo i tak zapewne dojdzie do naturalnych podziałów prędzej czy później (a z tym i dojdzie pracy MG) więc nie ma sensu utrudniać sobie na starcie. Stąd "narzuconych" podziałów raczej nie będzie z początku.

Na jakie...?

O ile psi jestem w stanie jeszcze dopuścić - na zasadzie wyjątku i jakiejś zupełnej egzotyki - to z innymi rzeczami (AI, androidy etc.) jest taki kłopot, że założenie ich istnienia od razu podnosi poziom technologiczny całego świata. Co odbiera grze wiele uroku. Bo jeśli cywilizacja produkuje powiedzmy androidy i ma full AI, a idą za tym inne technologiczne wynalazki, to jej kolonizacja mniej przypomina survival, a bardziej boskie zniebazstąpienie.

Będzie można dołączyć "w transie". Znaczy w trakcie sesji

Znów odeślę do BSG i ich poziomu technologicznego Poz drobnymi wyjątkami nie zamierzam się poza ów poziom wychylać, a swoisty low-tech jest w założeniach samego systemu.

EDT: Sorki że tak krótko, ale jestem na wylocie :P Dziękuję za opinie i pytania i zachęcam do kolejnych! Pamiętajcie, że im więcej ustali się teraz, tym gra będzie bardzie odpowiadała Waszym wymaganiom

 

__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!