lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Sondy rekrutacyjne (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/)
-   -   [Królestwo, D&D 3.5 FR] Luźno i w dalszej perpektywie... (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/15014-krolestwo-d-and-d-3-5-fr-luzno-i-w-dalszej-perpektywie.html)

Sayane 10-03-2015 21:23

Teraz to stresora mam :P Ale wiecie, to tak za pół roku najwcześniej... A najlepiej po zakończeniu Dawno... (myślę, że przy tym tempie jest to realne).

TomaszJ 10-03-2015 21:27

Z pewnością znalazł by się koncept fajnego członka takiej gildii... może kapłan niekoniecznie-dobrego-boga?
W stylu "Zarżnijmy wszystkich, w zaświatach zajmą się selekcją"...

Zormar 11-03-2015 15:56

Pomysł o najemnikach bardzo mi się podoba. Zwłaszcza dlatego, że czasem wiadomo jak to bywa z czasem.

Mam kilka niezrealizowanych pomysłów, które chętnie bym wcielił kiedyś w życie. Między innymi byłby to krasnolud saper, spec od wnyków zakładania i rozbrajania, a przy tym z zacięciem inżynierskim. No wiecie tutaj most przez rzeczkę przerzucić, tam katapultę rąbnąć. Wiadomo o co chodzi. :)

Lord Cluttermonkey 11-03-2015 16:18

Cytat:

Napisał Sayane
Chodzi mi po głowie koncept sesji na zasadzie "gildii najemników" - czyli seria dłuższych lub którszych misji, powiązanych ze sobą (lub nie), a w międzyczasie normalne życie postaci - przynajmniej taki koncept mi wyszedł z Waszych odpowiedzi. Żeby nie było nudno można by nawet wziąć więcej graczy (np. 10 osób), którzy tworzyliby mieszane ekipy do rożnych zadań - grali by ci, kórzy mają czas, reszta odpoczywała i tak na zmianę. Oczywiście to tylko teoria; zweryfikuje się w swoim czasie (najpewniej po wakacjach).

Jak na to szerzej spojrzeć, to genialny patent na organizację jakiejkolwiek dłuższej sesji PBFowej, nie tylko gildii najemników. Kradnę przy najbliższej okazji. ;P

Sayane 11-03-2015 20:27

Kradni, kradnij, będę uczyć się na Twoich błędach ;)

Sayane 20-03-2015 10:02

Ponieważ wygląda, że póki co sesja dla początkujących nie cieszy się wielkim zainteresowaniem, to mam pytanie czego oczekujecie po sesji Gildiowej, bo na niej chyba stanie. Uprzedzam, że od 1 lvlu i to nie podlega dyskusji.

Nie wezmę też osób obecnie grających w Dawno, przynajmniej na pierwszy rzut.

RyldArgith 20-03-2015 14:44

Hmm...
I tu nie wiem, przyznam się. Jeśli bym startował, to na coś gdzie jest takie połączenie sesji z fabułą, razem z wątkami pobocznymi (questy dawane przez NPCów, jak i osobiste wątki postaci, by widać było że postać żyje). Trochę Simów, by ukazać dzień codzienny postaci.

Gildia to obojętne, ale bliżej mi do Gildii złodziei/skrytobójców, gdy mowa o gildii, jako gildii. Ale może też być najemnicy, czy nawet jako członkowie jakieś straży miejskiej.

Sesja mocno 18+. Niech się dzieje. :D

Nemroth 20-03-2015 15:20

Pomysł z gildią bardzo fajny. Intrygujący ;) Natomiast ja bardziej z pytaniami :D

Jeśli start od 1 poziomu a załóżmy że postacie graczy przetrwają całą przygodą to ile awansów było by przewidziane?

Czy postacie graczy miały by możliwość wpływania na rozwój gildii i jej politykę? Czy bardziej w stylu, jest (NPC)szef i on o wszystkim decyduję?

Sayane 20-03-2015 17:15

U mnie zawsze jest coś osobistego, jeśli tylko historia daje takie zahaczki i zmieszczą się w fabule :) TU na pewno by się zmieściły, taka jest idea. Jeśli byście pochodzili z jednej okolicy byłoby to łatwiejsze.

Co do awansów to maksimum zalezy kiedy Wam się sesja znudzi ;) Generalnie jedna misja-jeden poziom wydaje mi się sensownym tempem, chyba że misje okazałyby się zbyt długie/zbyt krótkie - wtedy oczywiście odpowiednio by się dostosowało.

Na politykę gildii na pewno nie, bo nie ma tam polityki jako takiej. Może w dużych miastach jak Darrow czy Uran są jakieś personalne rozgrywki, ale w mniejszych nie.
Natomiast - co łączy sę z pytaniem Rylda - misje widzę nie tylko na zasadzie odgórnej tablicy zleceń, ale też zleceń osobistych np. wracacie z jakiejś misji - okazuje się, że komuś dom zgwałcili czy kozę porwali - angażuje "swojaków" do pomocy i mamy wątek na kolejny rozdział.

Autumm 20-03-2015 17:39

Cytat:

U mnie zawsze jest coś osobistego, jeśli tylko historia daje takie zahaczki i zmieszczą się w fabule
Wydaje mi się, że nie do końca o to może chodzić ;) Wypowiem się, bo mam nadzieję na to samo co Ryald - to nie jakieś wątki z historii postaci, które wymagają "rozwiązania" (czyli są "paliwem fabularnym) tylko slice of life - kawałek z życia postaci, niekoniecznie związany z jakimś konfliktem. czyli na przykład wspólny piknik, rozmowa/przedywanie z rodziną, randka/romans, hobby, "dzień z życia", budowa domu/sadzenie drzewa etc. - coś co pozwala definiować bohatera poza typowym "hero stuff" i wpasowuje go w świat gry na poziomie interakcji BNami, lokacją czy między sobą.

Czyli takie "sidequesty" robione tylko dla przyjemności gry, inaczej mówiąc "leniwe" tury :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:49.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172