Teraz to stresora mam :P Ale wiecie, to tak za pół roku najwcześniej... A najlepiej po zakończeniu Dawno... (myślę, że przy tym tempie jest to realne). |
Z pewnością znalazł by się koncept fajnego członka takiej gildii... może kapłan niekoniecznie-dobrego-boga? W stylu "Zarżnijmy wszystkich, w zaświatach zajmą się selekcją"... |
Pomysł o najemnikach bardzo mi się podoba. Zwłaszcza dlatego, że czasem wiadomo jak to bywa z czasem. Mam kilka niezrealizowanych pomysłów, które chętnie bym wcielił kiedyś w życie. Między innymi byłby to krasnolud saper, spec od wnyków zakładania i rozbrajania, a przy tym z zacięciem inżynierskim. No wiecie tutaj most przez rzeczkę przerzucić, tam katapultę rąbnąć. Wiadomo o co chodzi. :) |
Cytat:
|
Kradni, kradnij, będę uczyć się na Twoich błędach ;) |
Ponieważ wygląda, że póki co sesja dla początkujących nie cieszy się wielkim zainteresowaniem, to mam pytanie czego oczekujecie po sesji Gildiowej, bo na niej chyba stanie. Uprzedzam, że od 1 lvlu i to nie podlega dyskusji. Nie wezmę też osób obecnie grających w Dawno, przynajmniej na pierwszy rzut. |
Hmm... I tu nie wiem, przyznam się. Jeśli bym startował, to na coś gdzie jest takie połączenie sesji z fabułą, razem z wątkami pobocznymi (questy dawane przez NPCów, jak i osobiste wątki postaci, by widać było że postać żyje). Trochę Simów, by ukazać dzień codzienny postaci. Gildia to obojętne, ale bliżej mi do Gildii złodziei/skrytobójców, gdy mowa o gildii, jako gildii. Ale może też być najemnicy, czy nawet jako członkowie jakieś straży miejskiej. Sesja mocno 18+. Niech się dzieje. :D |
Pomysł z gildią bardzo fajny. Intrygujący ;) Natomiast ja bardziej z pytaniami :D Jeśli start od 1 poziomu a załóżmy że postacie graczy przetrwają całą przygodą to ile awansów było by przewidziane? Czy postacie graczy miały by możliwość wpływania na rozwój gildii i jej politykę? Czy bardziej w stylu, jest (NPC)szef i on o wszystkim decyduję? |
U mnie zawsze jest coś osobistego, jeśli tylko historia daje takie zahaczki i zmieszczą się w fabule :) TU na pewno by się zmieściły, taka jest idea. Jeśli byście pochodzili z jednej okolicy byłoby to łatwiejsze. Co do awansów to maksimum zalezy kiedy Wam się sesja znudzi ;) Generalnie jedna misja-jeden poziom wydaje mi się sensownym tempem, chyba że misje okazałyby się zbyt długie/zbyt krótkie - wtedy oczywiście odpowiednio by się dostosowało. Na politykę gildii na pewno nie, bo nie ma tam polityki jako takiej. Może w dużych miastach jak Darrow czy Uran są jakieś personalne rozgrywki, ale w mniejszych nie. Natomiast - co łączy sę z pytaniem Rylda - misje widzę nie tylko na zasadzie odgórnej tablicy zleceń, ale też zleceń osobistych np. wracacie z jakiejś misji - okazuje się, że komuś dom zgwałcili czy kozę porwali - angażuje "swojaków" do pomocy i mamy wątek na kolejny rozdział. |
Cytat:
Czyli takie "sidequesty" robione tylko dla przyjemności gry, inaczej mówiąc "leniwe" tury :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:49. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0