|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: oWod czy nie oWoD | |||
Wikingowie | 11 | 57.89% | |
SF multi-kulti | 10 | 52.63% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 19. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-04-2016, 13:51 | #111 | ||
Krucza Reputacja: 1 | Cytat:
„nasza corax” - #czujęsiędobremnarodowymtakbardzo Cytat:
Nie prowokuj go, już jednym Fianną gra :P 6% i niech będzie moja strata | ||
04-04-2016, 16:08 | #112 |
Reputacja: 1 | corax&Hakon To może dalekim przodkiem Marcusa zagrać? [quote=corax;620479 Hm… więcej info? [/QUOTE] W we sensie? No może nie znam Cię długo, ale z tego co cię znam raczej nie będzie ograniczeń typu: "gracze są tylko i wyłącznie potomkiem Rodgara Wielkiego", "tylko Brujah", "tylko stali mieszkańcy urodzeni w Wygwizdowie Wielkim na północ od Wrony Zawracają Małego" |
04-04-2016, 16:49 | #113 |
Reputacja: 1 | Przecież to jasne, ze taki kozacki szef wampirów ma świtę mniejszych wampirów. A to, że są z wymarzonych przez graczy klanów to przypadek :P Ale ograniczenie do stałych mieszkańców posiadających meldunek na dworze jarla jest konieczne :P Chyba, ze jeden będzie grał tym co ma uczyć młodych, więc będzie musiał być mocniejszy. A to nierówność społeczna! |
04-04-2016, 17:06 | #114 |
Krucza Reputacja: 1 | Mike przestaniesz rujnować mi scenariusz? A kysz |
04-04-2016, 17:30 | #115 |
Reputacja: 1 | Mike Spojluj dalej |
04-04-2016, 19:29 | #116 |
Reputacja: 1 | Zagłosowałem na wikingów, ale na drugą opcję też bym się może pisał. Co do realizmu funkcjonowania wampirów w pogańskiej krainie pozbawionej miast i zdominowanej przez wilkołaki, to myślę, że nie wygląda to aż tak dramatycznie jak to widzi Leon. Ja widzę to dwojako. Skandynawia do wielkie bezludne przestrzenie a garou nie czają się przecież za każdym drzewem. Wampiry żyjące samotnie lub w małych koteriach w dziczy i pożywiające się zwierzętami/samotnymi podróżnymi mogą spokojnie przetrwać. Ze względu na brak prywatności ukrywanie wampirzej natury przed śmiertelnikami zamieszkującymi tą samą osadę nie byłoby praktycznie możliwe, ale osady wikingów były zwykle małe (jedna lub kilka rodzin) i oddalone od siebie, więc mieszkańcy sąsiednich sadyb nie musieliby nic wiedzieć. Żeglowanie to faktycznie największy problem, bo załoga najmniejszej łodzi wikingów, czyli sneki to 20-40 osób i wszystkie musiałyby być wtajemniczone. Udział w większej wyprawie wojennej wydaje mi się praktycznie niemożliwy, bo załogi innych statków zaczęłyby jednak coś podejrzewać. Pomysł zarzucony przez Mike'a mi się podoba. Wymagałby tylko, żeby wszyscy krwiopijcy byli z jednego klanu, ale w tej kwestii gracze i MG byliby pewnie w stanie się dogadać. Mi do skandynawii najbardziej pasują Gangrele, Brujahowie lub Tzimisce.
__________________ Stay the reading of our swan song and epilogue. Ostatnio edytowane przez Bounty : 04-04-2016 o 19:32. |
04-04-2016, 19:42 | #117 |
Reputacja: 1 | Tzimisce raczej mniej pasują, to ruskie, albo okolice ruskich. Najbardziej to Gangrele, bo znowuż typowy Brujah jest z bliskiego wschodu, potomkowie/założyciele Babilonu. ALE, przecież Babilon upadł, nic nie stoi na przeszkodzie żeby kilkoro matuzalemów zaszyło się daleko na północy i tam zaczęło "płodzić" potomstwo, no i dodatkowo są też Setyci którzy mieli kontakt z Wikingami, więc mogli z nimi wrócić do ich krain i też zacząć się mnożyć, tym bardziej że wg Setytów jak ktoś jest rudy (okolice Wikingów ku temu sprzyjają) to cieszy się względami Seta. |
04-04-2016, 20:15 | #118 |
Reputacja: 1 | Całe to gadanie o wilkołakach i zagrożeniu jest według mnie nieco na wyrost. W dodatku do Dark Ages o wdzięcznym tytule "Wolves of the Sea" jest nawet zaleta dla wampirów Lupine Kinship, która daje wilkołaczych przyjaciół
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
04-04-2016, 20:35 | #119 |
Reputacja: 1 | Pamiętajmy, że wikingowie aż do morza czarnego dotarli, do Rusi itd. Popłynął wiking i wrócił przemieniony. Czy to Europa zachodnia czy wschodnia. A co za problem żeby wikingowie napadli jakiś statek gdzie był wampir i który dogadał się z wodzem wikingów? Wszystko można wymyślić. |
04-04-2016, 20:49 | #120 |
Reputacja: 1 | Nawet mogli ze sobą przywieźć Uktena czy innego wilkołaka z Ameryki, w końcu i tam dotarli Kwestia jest taka czym kto chciałby grać, i jak to uzasadnić w niektórych przypadkach. |
| |