Gormogon

Ok, dzięki :>

W takim razie koncept mam już gotowy i siadam do pisania historii .
(A z tym wege to taki żarcik )

 

__________________
„Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!”

Googolplex

Jeśli serio o tym myślisz to polecam zaletę Dobre Trawienie (daje efektywnie 3 PK za wypite 2PK, żadne połówki się nie liczą).

 

Mike

A jakiś książę czy król :P?

Hmm, wg ostatniej Eurowizji Australia też by się tu łapała :P

 

Hakon

A co tatara nie można? Pełno ich w Polsce było

Nie żebym takiego tworzył

 

hen_cerbin

Dokładnie połowa XIII wieku:


Mapa Europy w nieco szerszym ujęciu czasowym:


I "nasze" okolice:


Więc mimo, że postać "tylko" z Europy to rozstaw może być spory. Od skośnookiego mongoła spod chińskiej granicy (akurat przyjechał zwiedzać Legnicę) po czarnoskórego niewolnika z Afryki w służbie władców Granady.
Pogański Prus, muzułmanin, chrześcijanin, wyznawca idoli/szamanizmu z Mongolii.
Chyba tylko Indianie i Eskimosi są wykluczeni.

 

Leoncoeur

Ależ bynajmniej.

W tym okresie jeszcze całkiem żywe relacje z osadami nordyckimi na Grenlandii, a w połowie XIII wieku Grenlandzcy potomkowie wikingów uznali nawet zwierzchność króla Norwegii. Thrall skraeling z 'Vinlandii' albo Inuit z 'Marklandu' trafiający do Norwegii via Grenlandia i Islandia... przestają być nierealni
Jak Ruś, to w tym czasie świetny kierunek emigracji dla ostatnich niedobitków pogańskiej wiary nordyckiej.
Można rzeźbić

 

__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."
"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Aveane

Dobra, ja się już trochę pogubiłem. Zaczynamy już robić postacie czy czekamy na rekrutę?

 

Hakon

Rekrutację.

Aveane oczywiście możesz już robić postać by nie tracić później czasu. Może się okazać, że masz mniej czasu a tak już gotową postać będziesz mieć.

 

Wisienki

Za mną chodzi pomysł na dziewczynę z Bałkanów.

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Zell

To ja wtrącę swoją radę, bo tak dziwnie jest i jeszcze zmyli to kogoś.

Ten temat nie jest rekrutacją, więc i nie zawiera całości tego, co w niej będzie. Rozmyślania nad możliwościami są jak najbardziej w cenie, ale tworzenie postaci na tym etapie może się okazać zgubną taktyką, jeżeli zaczniecie przekuwać ogólny zarys na szczegółowy już teraz. Do tego zawsze sama rekrutacja może was natchnąć na inny koncept. W takim wypadku czas bynajmniej nie będzie zaoszczędzony, bo płacze "ale ja już mam historię, więc może ugniesz się na..." nie poruszą mojego serduszka.

Co do Europy - postacie nie mają być z napływu obcego.

Nop, zapewne już stanowiska obstawione. Weźcie też pod uwagę, że już w dzień to się nie pokażecie, a i zapewne nie będzie wam dane siedzieć w jednym miejscu, bo w końcu wasz Rodzic może mieć inne plany. Tak tylko mówię.

 

__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.