Dzień dobry, cześć i czołem.

Jakiś czas temu dostałam w prezencie jubileuszowe wydanie podręcznika Neuroshima Rok Molocha. Miał dużo obrazków, dobrze się czytało i sam system mnie zaciekawił. Rozegrałam na żywo kilka sesji, a teraz pomyślałam czy nie spróbować swoich sił tutaj. Akurat sprawdziłam i dość dawno nie było już pełnoprawnej rekrutacji do tego systemu.
Stąd właśnie pytanie czy znaleźliby się chętni do rozegrania kampanii NS pod nowym MG?

Czym byłaby sesja?
Historią niejednoznaczną, trochę kinem drogi, a trochę politycznymi machinacjami okraszonymi seriami z karabinów. Nie celuję w Chrom, prędzej Stal i Ołów. Realizm, ale nie hiperrealizm bo ten jest niegrywalny. Koloru nie ma, ale pewnie wyjdzie jak zwykle, czyli mieszanka dwóch powyższych w zależności od etapu, wyborów dokonywanych przez Graczy i ich konsekwencji. Czasem będzie śmiesznie aby rozładować napięcie, czasem straszno, a przez większość czasu będzie to mini wyścig z czasem, gdy nie wiadomo do końca kto jest wrogiem a kto przyjacielem.

Czym nie byłaby sesja?
Recyklingiem krindżu filmów akcji lat ‘80. Nie przemawia do mnie wizja bohaterów którzy z cygarem w ustach przechadzają się polu bitwy wśród bojących się i krwawiących towarzyszy, a wszelkie rany kwitują splunięciem i przypaleniem ich kubańskim niedopałkiem bez nawet mrugnięcia okiem.

Gdzie zaczniemy?
Całość zacznie się na styku stanów Nebraska i Kansas, dokładnie w więzieniu żeby rpgowej tradycji stało się zadość
Czemu akurat tam? Przeglądałam ciekawostki o poszczególnych Stanach i w Nebrasce znalazłam takie dwa cuda:
- W Nebrasce istnieje przepis nakazujący ostrożną jazdę w górach w pobliżu prawej krawędzi drogi. Warto zaznaczyć, że w tym stanie nie ma gór.
- Osoba z rzeżączką nie może stanąć na ślubnym kobiercu.
Kupiło mnie to

Mechanika?
1.5. Znajomości nie wymagam, pomogę przy tworzeniu mechanicznej strony karty i w samej sesji będę rzucać po zebraniu deklaracji Graczy. Wystarczy łapać klimat. Dla znających mechanikę podam najważniejsze info:

- Ołów. Ale nie bez drobnych zmian. Za najważniejszą informację chyba można spokojnie uznać brak współczynnika Szczęście. Nie widzę tego jakoś w pbf jak i nie widziałam w sesjach na żywo, więc zostaje pięć głównych Współczynników.

- Nie będę też liczyła Punktów Krwi, bo nie chcę aby przygoda skończyła się po pierwszej większej awanturze. Krwawienie zostaje i można się wykrwawić jeśli bohater nie zadba chociaż o jego prowizoryczne zatamowanie.

- Bóloodporność wygląda -6 i -2PT/ -3 i -1 PT.

- Jeśli chodzi o mięso nie będzie hiperrealizmu z tych samych powodów dla których znikają Punkty Krwi i ich otoczka. Urwane kończyny, dziury w brzuchu z wypadającymi wnętrznościami zdarzą się dopiero przy naprawdę krytycznych sytuacjach i kosmicznym pechu.

- Dopuszczam oficjalne dodatki + fanbook Ołów.

Ilość Graczy?
3-4 maksymalnie bo to moja pierwsza sesja w tej formie i chcę każdemu poświęcić odpowiednia ilość czasu. Mierzenie sił na zamiary to coś co lubię.

Preferowany typ postaci?
Cwaniak, Ranger, Technik i Wojownik do wyboru. Nikogo nie dyskryminuję.

Tempo sesji?
6 dni dla Graczy + 3 dni dla MG, przy czym będę naciskać na dotrzymanie terminów. Jeśli ktoś nie odpisze bez wcześniejszego zgłoszenia MG przejmuje jego postać i sięga po listę najdurniejszych rzeczy jakie mogą przyjść ludziom do głowy. Z drugiej strony za posty w terminie Gracze co kolejkę, oprócz doświadczenia, dostaną gamble które będzie można sobie zbierać i gdy się uzbiera odpowiednia kwota kupić coś przydatnego z podręcznika. W grze dana postać po prostu natknie się na to czy przy trupie, czy gdzieś we wnętrzu wraku albo ciemnej piwnicy.

Google Doc?
Do najważniejszych dialogów, ale nie będę bronić Graczom robienia tam scenek między sobą. Na pewno chcę uniknąć sytuacji kiedy sesja całkowicie przenosi się na doc.



Jeśli są pytania pytajcie śmiało Chętnie odpowiem i podyskutuję.
Przy pozytywnym odzewie po tygodniu zamknę sondę, a następnego dnia wystartuję z rekrutacją. Sama rekrutacja potrwa 3 tygodnie, a po jej zamknięciu wyniki podam po 24h.