[ PF, Sheres] Sesja wspomagana przez Roll20. Hot or not?

[Arvelus]

Hej!
Przymierzam się do poprowadzenia sesji Pathfindera na module sferowym.

Ratowanie regionu przez całkowitą zapascią. Problemy wszelkich rodzajów. Obrona wiosek, negocjacje na dworze królewskim, potencjalne zejście do otchłani, dylematy moralne, pozyskiwanie wsparcia lokalnych sił, traktaty handlowe, przeciąganie wrogów na swoją stronę, rozwiązywanie problemów logistycznych zarówno natury militarnej jak i cywilnej. A... i nieubłaganie nadciągająca wroga armia po której przejściu nie zostanie z hrabstwa kamień na kamieniu.
Wstępne plany to Pathfinder na 5 poziomie (z założeniem dosyć szybkiego rozwoju, gdy prowadziłem to na żywo to dawałem poziom co sesję, albo dwie) na modułach Spheres of Power, Gestalt oraz Feat Taxes ([Pathfinder 1e] Feat Taxes).

♦ Widzi mi się wspomaganie walki poprzez zastosowanie synergii Google Docs + Roll20.

♦ Na docu deklaracje i opisy, z Roll20 w roli ulepszonej mapy taktycznej i rollera.

♦ Wadą tego rozwiązania jest poleganie na dwóch mediach. Co gorsza: roll20 nie ma aplikacji mobilnej, ale to nie musi nam wiązać rąk.
Jak komuś akurat wygodniej dać czysto-słowny opis deklaracji na docu to nic mu nie broni zrobić własnie tego.

Ogólnie... wydaje misię to dobrym pomysłem, ale sam sobie sesji nie poprowadzę.
Co o tym myśli społeczność LI? =]

[Johan Watherman]

Nie znam na tyle Roll20 aby się wypowiedzieć. Ale Sfery zawsze na plus Pamiętaj, że możesz je dostosować pod uniwersum. Nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobić sesję bez magii lub z tylko określonymi casting traditions. W sumie dzięki SoG fajnie da się rozgrywać sesje bardziej zorientowane na miasta i intrygi
Jak będziesz robic rekrutację spójrz na ostatnią rekrutację np. Sina. Jest tam dobry zestaw dobranych zasad i banów.

[Arvelus]

Definitywnie będę się wzorował i wspierał się jego radą =]

[psionik]

Sfery tak, ale wolałbym coś bardziej tradycyjnego

[Arvelus]

Tradycyjnego w jakim aspekcie? Fabuły, mechaniki (gestalt?) czy wsparcia technicznego (doc+roll20)? =p

[psionik]

Technicznego. Co do reszty, to trudno powiedzieć. Gestalt spoko, cała reszta też
Ale wiesz, jak zdecydujesz, to zobaczę jak to wygląda.

[Brilchan]

Chętnie zagrałbym w sesje inspirowaną tematyką sfer, Path daje fajne możliwości, lubię twoje pomysły i styl pisania Arv, nawet jakąś świeżą postać bym wysmażył zamiast odgrzewać stare kotlety

Roll 20 jest spoko gram na nim co tydzień, ale mam 1 problem: wiem z doświadczenia, że nie lubię Gdocka jako narzędzia do dialogowania jeżeli dałoby radę po prostu odpiswać via forum to z chęcią zagram jak próbowałem grać poprzez Gdocka nawet w super sesje ze świetnymi ludźmi to zawsze się odklejałem

[Arvelus]

Hej Brill! Dawnośmy nie grali =D
Chciałbym Ciebie zobaczyć u siebie, ale niestety ja należę do tych nieelastycznych wyznawców doca.

Sesja dla mnie zbyt dużo cierpi bez niego. Dialogi zmieniają się w wymiane monologów i walka jest nie do ogarnięcia. Na pewno nie na sferach gdzie jest zbyt dużo efektów i interakcji między nimi.

Dałoby się abyś dialogów nie budował przez GDoca, może jakies alternatywne media by pozwoliły budować dialogi 1 na 1, ale w walce byłoby to konieczne jednak.

[Johan Watherman]

Ja osobiście jestem fanem gdoca, właśnie ten Roll20 mnie przeraża jak to rzecz nieznana
A co myślisz o Spheres of Origins? O ile własna rasa/tradycja kulturowa (bo Origins są również ukierunkowane na kulturę) to pewnie w kwestii dogadania się w czasie rekrutacji, to jest opcja dodania profesji talentów tego typu (Expanded Origin Talent Access). Nie wiem czy razem z gestalem to nie jest za dużo (chociaż z drugiej strony dodaje to trochę darmowego kleju featów/innych własności dla takich postaci) ale z drugiej strony w ten sposób otrzymujemy rzecz która prywatnie mi się podoba czyli rozwój "rasowy" który mamy w Pathfinderze 2 sprawiając, że na wyższych poziomach rasa ma wciąż wpływ. Może na zasadzie twardego ugadania z MG tych bonusów profesji rasowej, zamiast wybierania wisienek?
Tak tylko sugeruję

[psionik]

Tak jak przedmówcy, nie przepadam za gdociem jako głównym narzędziem sesyjnym, a roll20 nie znam. Może to po prostu strach przed nieznanym? To chyba jedyne minusy. Co do apki mobilnej, czy to nie jest przypadkiem to: https://pages.roll20.net/companionapp?

doc do walki tak, ale przy długich dialogach, to kto nie ma czasu, ten automatycznie zamarza na całe minuty akcji.