Obóz rpg

[JPCannon]

Nie zamieszczam opcji wyboru ponieważ w mojej ankiecie było by ich zbyt wiele. Mianowicie zaczynamy organizować projekt obozów gier fabularnych, bitewnych, karcianych itp itd. Stąd chcieliśmy, że tak powiem "zbadać rynek". Interesuje nas kilka faktów:

1.Jaka cena takiego obozu za osobę była by sprawiedliwa i na jaką moglibyście sobie pozwolić?

2.Jakich atrakcji byście się doszukiwali w programie. np. gry rpg, gry terenowe, karciane, bitewne, konkursy, wycieczki, czas dla siebie?

3.W jakim przedziale wiekowym chcielibyście aby znaleźli się ludzie na takim wyjeździe. Dla najmłodszych (12-14) dla młodzieży (15-17) dla studentów (19-25) czy może obóz dla dorosłych z opcją np opieki nad dziećmi na miejscu, tak by dorośli mogli pograć z granicą od 20 lat w górę, lub może jakaś inna propozycja?

W razie kolejnych pytań będę je dopisywał na bieżąco.

[Gettor]

Od kiedy status studenta zaczyna się od 18 roku życia...

Osobiście myślę, że miło by było na wakacje gdzieś wyjechać i pograć z innymi ludziami w RPG. Ale skoro to miałby być obóz wyjazdowy, to granie sesji, karcianek, czy planszówek byłoby raczej rozrywką drugorzędną, a na pierwszym miejscu postawiłbym rzeczy których na co dzień zrobić nie możemy, a są w przyjemny sposób związane z rpg.
Na przykład... łucznictwo, szermierka, czy jazda konna.

O cenie mi ciężko mówić, zależy ile taki obóz by trwał, o jakim zakwaterowaniu mówimy i jakich atrakcji by się można spodziewać.

Jeśli zaś chodzi o przedział wiekowy, to pytanie wydaje się nie na miejscu, bo każdy by napisał że chciałby swój przedział wiekowy na takim obozie zobaczyć.

[malahaj]

"Atrakcyjność" cenowa jest uzależniona właśnie od warunków, atrakcji i czasu trwanie takiego wypadu, więc ciężko tu coś powiedzieć.

a na pierwszym miejscu postawiłbym rzeczy których na co dzień zrobić nie możemy, a są w przyjemny sposób związane z rpg.
Na przykład... łucznictwo, szermierka, czy jazda konna.

+1

może obóz dla dorosłych z opcją np opieki nad dziećmi na miejscu, tak by dorośli mogli pograć

Zabrzmiało interesująco. Jak to sobie wyobrażasz? Zapewniacie opiekę geriatry, dla tych "naprawdę dorosłych"

[JPCannon]

Wiek podniosłem, żeby innych nie raziło :P a jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi to mniej więcej wyglądało by to tak, że dzieci razem byłyby przewożone do miasteczka obok ośrodka, gdzie opiekowała by się nimi wykwalifikowana kadra, kiedy zaś dorośli mogli by grać i bawić się w ośrodku. Oczywiście chodzi tu nie tylko o dorosłych posiadających dzieci. Po prostu niektórzy posiadający dzieci jeszcze przed 30stką też na pewno chcieli by mieć jeszcze szanse z kimś pograć czy znów poczuć klimat fantasy, a jest to ciężkie musząc jednocześnie opiekować się małym dzieckiem. Z dodatkowych atrakcji aktualnie na terenie ośrodka jest między innymi strzelnica. Ośrodek znajduje się również tuż obok jeziora co daje możliwość różnych zajęć i rekreacji na wodzie w żaglówkach, rowerach wodnych itp. Jeśli zaś chodzi o przedział wiekowy to właśnie to żeby każdy podał mniej więcej swój idealny wiek na obozie, żeby można było określić w jakim wieku ludzie najbardziej byi by zainteresowani takimi wyjazdami.

[Aschaar]

Postaram się pisać krótko:

Ad.1. E? To zależy. Od miejsca, atrakcji, przygotowania, etc, etc.

Ad.2. To też zależy od tego co by to miało być. Przykładowo teraz wróciłem z trzydniowego MilSima, więc była TYLKO gra terenowa. Znam imprezę gdzie jest głównie LARP (od 1300hrs. do 2100hrs.), ale resztę czasu można sobie zagospodarować dowolnie (nota bene w średniowiecznym częściowo odrestaurowanym zamku), więc zawsze się coś jeszcze dzieje. Są w końcu obozy klasy konwent - a jak wyglądają konwenty wszyscy wiemy.
Program w dużej mierze zależny jest od miejsca w jakim impreza jest realizowana i jaki jest jej motyw przewodni. Jeżeli "kręcimy się" przy średniowieczu to wspomniane łucznictwo, czy jazda konna są dobrymi pomysłami; jeżeli tematem jest postapokalipsa to poza sztampą strzelania z broni ostrej widziałem np. naprawę samochodu przy pomocy rajstop, czy wręcz "budowę" pojazdu. Wszystko zależy od - tak naprawdę - pomysłowości i pieniędzy. Gdzie magicznie wracamy do pytania 1. Za dobrą imprezę na pewno jestem skłonny zapłacić więcej.

Ad.3. Odpowiednim. W wieku odpowiednim. Znam ludzi, którzy w wieku 75 lat siedzą nad planszówkami i takich, którzy jak poszli na studia to stwierdzili, że RPG jest dla leszczy i oni już się nie będą w to bawić. Jakoś nie widzę tu specjalnego sensu podziału na grupy wiekowe, choć oczywiście wiek musi być dopasowany do tematu i miejsca w jakim odbywa się obóz. Pomijając całą resztę, czyli obsługę.

Z spraw różnych:
- pomysł "oddzielania" dzieci od rodziców jest z gruntu zły. Niewielu rodziców się na to zgodzi. Rodzice w zdecydowanej większości przypadków lubią mieć swoje dziecko "w zasięgu wzroku". Jakaś grupa dzieci bawiąca się w tym samym miejscu jest ok, ale gdzieś dalej to już nie. Dzieci zresztą na imprezach terenowych świetnie się bawią z rodzicami. Przykładowo pojazd zbudowany przed dorosłych był potem przez dzieci pomalowany (jak już omawiam obóz kumpla).
- miejsce obozu musi dawać się równie dobrze wykorzystywać podczas pogody, jak i niepogody (taka oczywista oczywistość, o której często się nie pamięta).
- wydaje się, że jakieś miejsce jest tylko teraz trwają próby ożenienia do tego RPG. Prościej jest wydaje mi się zorganizować imprezę krótką - weekendową (konwent jakiś, weekend z...) i do takiej się przygotować zamiast rzucać się od razu na obóz... Powiedzmy sobie - niewiele osób wybiera "wczasy w nieznanym" - królują jednak miejsca znane, sprawdzone, polecane. Taki "konwent" byłby dobrym sprawdzianem zarówno dla miejsca, jak i możliwości organizacyjnych.


-----
...BlackBerry...

[kanna]

CHRIS prowadzi takie obozy. Zajrzyj na ich stronę, moze złapiesz inspirację

[Aschaar]

Pomysł nie jest jakiś nowy, więc prowadzących takie obozy jest sporo (wbrew przewidywaniom), co nie znaczy, że nie może być kolejny...
A reklamować znajomych nie muszę