|
Świat Mroku Świat Mroku |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-06-2008, 14:59 | #1 |
Reputacja: 1 | pytanie: co właściwie może pierwsza Pierwsza jest jedną z ciekawszych sfer, ale chyba prawdziwe jej możliwości są zauważalne gdy się nieco popuści swoje wodze fantazji. Ostatnio myślę nad koncepcją kogoś w rodzaju anty-maga. Zamiast naginać rzeczywistość postać podświadomie starałaby się by rzeczywistość nie była naginana. Myślałem że takiej postaci wystarczy do szczęścia pierwsza. Ale czy na pewno? Jak potężna (ile arety i ile sfery, ewentualnie jeszcze czegoś) by musiała być postać by była rzeczywiście skuteczna. Nio i w jakim zakresie- Czy mógłby również działać przeciwko nadprzyrodzonym zdolnością innych nadnaturalnych (wampiry, wilkołaki) i czy również działało by to na magię technokracji? Mile widziane, rady, przemyślenia nad ową postacią
__________________ the answer to life the universe and everything = 42 Chcesz usłyszeć historię przedziwną? Przyjrzyj się dokładnie. Zapraszam do sesji: "Baśń"- Z chęcią przyjmę kolejnych graczy! |
15-06-2008, 12:22 | #2 |
Reputacja: 1 | Trochę nie rozumiem konceptu postaci... Po pierwsze frakcją, która chce się "pozbyć" wszystkich nadnaturali w imię ochrony ludzkości jest Technokracja, ale to, że oni chcą aby inni nie wpływali na rzeczywistość, nie przeszkadza im samym tego robić. Po drugie Twoja postać ma odwracać skutki magy innych? Jeśli tak to potrzebujesz każdej sfery, której działanie chcesz odwrócić. Po trzecie nie łudź się Ty też będziesz zmieniał rzeczywistość, choćby wpływając na działania wywołane przez innych ( bo czy jest ujednolicony wzorzec rzeczywistości ? ), kwestia odmiennych paradygmatów.
__________________ Zagrypiona...dogorywająca:( |
15-06-2008, 13:15 | #3 |
Reputacja: 1 | Ja nie mówię że należy do którejkolwiek z frakcji, najprawdopodobniej jest sierota. Nie działa również świadomie. On po po prostu nie wierzy w jakąkolwiek magie czy zjawiska paranormalne. nie oznacza to, że będzie eksterminował innych, ale będzie na bieżąco zaprzeczał wszelkim zmianą w gobelinie. A czy jest ujednolicony wzorzec w rzeczywistości? Mozna chyba o czymś takim mówić, jest to cos co jest obecnie, teraz, oczywiście na różnych poziomach, pewnego rodzaju równowaga, od której odchyły (zmiany powodowane przez magów) mogą doprowadzić do wyładowania paradoksu. dalej jeśli wszelką magię będziemy traktować jako zmianę wzorców, to moja postać bedzie starac się nie tyle korygować wzorce do stanu poprzedniego, co starać się utrrzymywać obecny stan. więc przed faktem dokonanym nie będzie miał nic do gadania. Nie będzie używać antymagii, ale będzie podwyższać poziom trudności użycia magii.
__________________ the answer to life the universe and everything = 42 Chcesz usłyszeć historię przedziwną? Przyjrzyj się dokładnie. Zapraszam do sesji: "Baśń"- Z chęcią przyjmę kolejnych graczy! |
15-06-2008, 13:37 | #4 |
Reputacja: 1 | Po pierwsze magyi, niby kwestia semantyki ale... Znowu wracam do wzorca rzeczywistości, to co nazywasz "tu i teraz" to określony paradygmat. Mogę tylko przypuszczać, że chodzi Ci o Pardygmat dużego miasta z XXI wieku znajdującego się w Ameryce lub Europie. Bo w różnych miejscach na kuli ziemskiej i w różnych czasach, ten wzorzec wygląda inaczej. Wracając do postaci nieświadomy niczego to może być tylko maruder, który tkwi we własnym bąblu rzeczywistości, i wpływa na każdego maga, który wejdzie w jego obręb. Sierota nie do końca pojmuje co się dzieje, ale jeśli jej tylko ktoś wytłumaczy z czym ma do czynienie, zacznie kontrolować swoją moc. Tylko maruder może żyć w błogiej nieświadomości w swoim paradygmacie ( tu niedopuszczającym, żadnej magyi ). Teraz należało by przeanalizować co się dzieje z magiem, który użyje magy wewnątrz Twojego bąbla? Jaki poziom ciszy będzie miała postać? Czy MG wpuści marudera na sesje ( ja bym pozwoliła grać maruderem tylko bardzo doświadczonemu i znającemu system graczowi )?
__________________ Zagrypiona...dogorywająca:( |
| |