|
Malkavian-najdłużej w W:M gralem wlasnie tym klanem.Mozliwosci siania zamętu dyscyplina Demencji byly poprostu smakowite. Szkoda ze gracze zawsze mysleli ze choroby psychiczne to cos zabawnego. Moim zdaniem choroba psychiczna postaci z tego klanu powinna raczej przyprawiac o dreszcze reszte druzyny a nie o smiech ale...coz. |
Torreador. Muzyka, taniec, śpiew. Ogólnie sztuka, którą kochają ale jest poza zasięgiem ich tworzenia i muszą szukać u innych. Chyba jeden z najbardziej zasymilowanych klanów z ludźmi. Nie licząc władzy Ventrue. Zawsze lubiłem takiego el-mariachi. Zazwyczaj starałem się w ten typ postaci trafić. |
Zagłosowałam na Ventrue, gdyż z tego klanu była moja pierwsza postać i ciągle mam sentyment. Lubię też Torreadorów za ich miłość do sztuki, Malkavian za swobodę jaką daje szaleństwo, Gangreli za ich związek z naturą. Ravnosi mnie ciekawią, choć nie miałam jeszcze okazji żadnym z nich zagrać. |
Jeśli chodzi o mnie to dla mnie top 3 to klany Torreador, stary klan Tzimisce i dawni Brujah. Na przeciwnym biegunie jest Tremere (mam do nich uraz z uwagi na sposób ich powstania) oraz ci którymi nie potrafię grać czyli Gangrele, Malkavianie oraz Nosferatu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:45. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0